1 00:01:14,191 --> 00:01:17,652 L I S T A S C H I N D L E R A 2 00:01:45,831 --> 00:01:51,645 WRZESIEŃ 1939. W CIĄGU 14 DNI ARMIA NIEMIECKA PODBIŁA POLSKĘ. 3 00:01:54,823 --> 00:01:58,702 ŻYDZI ZMUSZANI BYLI DO REJESTROWANIA SIĘ I PRZESIEDLENIA DO WIĘKSZYCH MIAST. 4 00:01:58,785 --> 00:02:02,564 Z PROWINCJI DO KRAKOWA PRZYJEŻDŻAŁO CODZIENNIE PONAD 10 TYSIĘCY ŻYDÓW. 5 00:02:22,210 --> 00:02:23,554 Nazwisko? 6 00:02:23,655 --> 00:02:25,555 Horowitz Salomon. 7 00:02:29,356 --> 00:02:30,856 Schneider Sarah. 8 00:02:31,057 --> 00:02:32,457 Birnbaum Olga. 9 00:02:39,458 --> 00:02:41,158 Isak Hudes. 10 00:02:43,759 --> 00:02:45,359 Zucker Helena. 11 00:02:45,500 --> 00:02:47,600 Zucker Helena. 12 00:02:48,251 --> 00:02:50,951 Hirsch Salomon! 13 00:02:51,192 --> 00:02:52,892 Hauptman Chaim! 14 00:02:53,058 --> 00:02:54,758 Weizman Markus! 15 00:02:54,959 --> 00:02:57,759 Feber Ludwig! 16 00:02:57,890 --> 00:02:59,890 Elsa Bauman. 17 00:03:01,451 --> 00:03:03,451 Józef Klein. 18 00:03:03,552 --> 00:03:04,752 Dawidowicz Ignacy. 19 00:03:04,873 --> 00:03:06,273 Paula Biffer. 20 00:03:06,374 --> 00:03:08,474 Nadel Rachel. 21 00:05:09,413 --> 00:05:12,625 - Jerzy, znasz tego człowieka? - Nie. 22 00:05:31,090 --> 00:05:33,592 Razem, proszę. 23 00:05:34,059 --> 00:05:36,562 Proszę o uśmiech. Dobrze. 24 00:05:47,556 --> 00:05:49,650 ZAREZERWOWANY 25 00:06:07,175 --> 00:06:08,970 Słucham pana? 26 00:06:10,545 --> 00:06:13,448 Podaj tamtym ludziom przy stoliku butelkę szampana. 27 00:06:14,233 --> 00:06:18,653 A co mam powiedzieć, że od kogo? 28 00:06:19,896 --> 00:06:22,550 Powiedz, że ode mnie. 29 00:06:42,986 --> 00:06:46,440 - Od tamtego pana. - Którego? 30 00:06:51,328 --> 00:06:53,572 Znasz go? 31 00:06:55,323 --> 00:06:58,961 - Dowiedz się, kto to jest. - Tak jest. 32 00:07:01,897 --> 00:07:06,182 Agnieszka... zrobiłbym wszystko, żebyś zaśpiewała. 33 00:07:06,510 --> 00:07:08,580 Ale wiem, że nie zaśpiewasz. 34 00:07:10,614 --> 00:07:12,617 Zawstydzasz mnie. 35 00:07:21,600 --> 00:07:23,869 Co on tam robi? 36 00:07:26,480 --> 00:07:28,566 Zostań tu. 37 00:07:32,110 --> 00:07:33,453 Jak się pan miewa? 38 00:07:33,620 --> 00:07:37,116 Zostawia pan kobietę samą w takim miejscu? 39 00:07:38,283 --> 00:07:41,362 Kochanie, jesteś uosobieniem samotności. 40 00:07:43,747 --> 00:07:46,333 Świetne perfumy. Łamiesz mi serce. 41 00:07:46,400 --> 00:07:48,802 Krzesło i wódkę dla mego przyjaciela. 42 00:07:49,069 --> 00:07:52,047 - A dla pani? - Pernod. 43 00:08:02,243 --> 00:08:05,505 Napijcie się z nami, dziewczęta! 44 00:08:11,066 --> 00:08:13,111 Chodźcie! Wyjdźcie za nas! 45 00:08:31,970 --> 00:08:32,970 Dziękuję. 46 00:08:32,971 --> 00:08:34,515 Powiem wam coś. 47 00:08:34,921 --> 00:08:38,233 Dwa dni po wejściu w życie prawa, że Żydzi muszą nosić gwiazdę... 48 00:08:38,360 --> 00:08:40,378 ...będą je hurtowo szyli żydowscy krawcy... 49 00:08:40,445 --> 00:08:42,789 ...z rożnych materiałów, po trzy złote każdy. 50 00:08:42,956 --> 00:08:44,499 Jakie macie wina? 51 00:08:44,606 --> 00:08:47,959 Mamy wspaniałego niemieckiego Rieslinga. 1937 rocznik. 52 00:08:48,086 --> 00:08:51,073 A z francuskich Bordeaux, Chateau Latour 1928, 1929? 53 00:08:51,740 --> 00:08:54,284 Nie mają pojęcia, co to za prawo. 54 00:08:54,351 --> 00:08:56,803 Tak, jak byłaby to odznaka z klubu jeździeckiego. 55 00:08:56,870 --> 00:08:58,572 - Margaux z 1929? - Nie, nie mamy. 56 00:08:58,683 --> 00:09:01,294 Więc Burgundy? Romanée-Conti 1937? 57 00:09:01,616 --> 00:09:04,253 To ludzka natura. "Robić jedno, by uniknąć drugiego". 58 00:09:04,519 --> 00:09:07,214 Robią to od wieków. 59 00:09:07,681 --> 00:09:09,299 Tacy już są. Bronią się przed burzą. 60 00:09:09,466 --> 00:09:13,947 Lecz ta burza jest inna. Nie chodzi o Rzymian, ale o SS. 61 00:09:44,434 --> 00:09:45,761 Martin? 62 00:09:46,261 --> 00:09:47,588 Tak jest. 63 00:09:48,622 --> 00:09:50,508 Co to za człowiek? 64 00:09:51,858 --> 00:09:54,487 To Oskar Schindler! 65 00:11:05,207 --> 00:11:06,458 JUDENRAT 66 00:11:06,583 --> 00:11:13,382 Żydowska rada składająca się z 24 osób odpowiedzialnych za egzekwowanie rozkazów reżimu... 67 00:11:13,507 --> 00:11:20,289 ...dotyczących przydziału pracy, wydawania racji żywnościowych i spraw mieszkaniowych oraz miejsce składania zażaleń. 68 00:11:21,348 --> 00:11:24,968 - Własności nie można skonfiskować. - Do kiedy będą zamknięte szkoły? 69 00:11:25,035 --> 00:11:26,137 Nie wiem. 70 00:11:26,238 --> 00:11:27,538 Według artykułu 47, grabież jest formalnie zabroniona. 71 00:11:27,604 --> 00:11:30,649 - Nic nie wiesz! - Wiem o konwencji haskiej. 72 00:11:30,960 --> 00:11:35,023 Przyszli i powiedzieli, że już tu nie mieszkamy. 73 00:11:35,445 --> 00:11:38,048 Nasz dom należy teraz do jakiegoś esesmana. 74 00:11:38,245 --> 00:11:40,388 Wiem tylko to, co mi mówią. 75 00:11:40,565 --> 00:11:43,577 A to się zmienia z dnia na dzień. 76 00:11:43,704 --> 00:11:46,940 Nie możecie nam pomóc? 77 00:11:47,541 --> 00:11:51,420 Co się stanie, jeśli to zdejmę? 78 00:11:51,753 --> 00:11:54,047 Zastrzelą cię. Przestań. 79 00:11:54,214 --> 00:11:56,309 Itzhak Stern! 80 00:11:57,342 --> 00:12:00,179 Szukam Itzhaka Sterna. 81 00:12:02,014 --> 00:12:04,666 Jesteś Itzhak Stern, czy nie? 82 00:12:05,333 --> 00:12:08,193 - Tak. - Gdzie możemy porozmawiać? 83 00:12:18,071 --> 00:12:21,709 Byłeś księgowym w zakładzie na Lipowej. 84 00:12:22,618 --> 00:12:24,411 Wykonywali naczynia kuchenne? 85 00:12:24,678 --> 00:12:27,539 Według prawa, muszę panu powiedzieć, że jestem Żydem. 86 00:12:27,766 --> 00:12:31,336 A ja jestem Niemcem. I tyle. 87 00:12:34,546 --> 00:12:37,791 - To była dobra firma? - Całkiem przyzwoita. 88 00:12:38,258 --> 00:12:40,360 Nie znam się na naczyniach. A ty? 89 00:12:40,482 --> 00:12:42,693 Byłem tam tylko księgowym. 90 00:12:43,504 --> 00:12:45,332 Ale to chyba proste, nie sądzisz? 91 00:12:45,398 --> 00:12:47,000 Gdyby wymienić maszyny... 92 00:12:47,167 --> 00:12:49,353 ...można by było produkować inne rzeczy? 93 00:12:49,680 --> 00:12:52,332 Menażki, manierki. 94 00:12:52,639 --> 00:12:54,676 Zamówienia dla wojska. 95 00:12:56,693 --> 00:12:59,020 Po wojnie to się skończy. 96 00:12:59,087 --> 00:13:00,989 Ale teraz można zbić fortunę, nie sądzisz? 97 00:13:01,156 --> 00:13:04,793 Myślę, że teraz ludzie mają inne rzeczy na głowie. 98 00:13:05,260 --> 00:13:07,104 Jakie? 99 00:13:08,071 --> 00:13:10,165 Z pewnością powiedzie się panu z zamówieniami. 100 00:13:10,232 --> 00:13:12,142 Im będzie nam gorzej, tym więcej zarobicie. 101 00:13:12,209 --> 00:13:15,754 Zdobędę podpisy. To łatwe. 102 00:13:16,243 --> 00:13:19,688 Ale znalezienie pieniędzy na kupno firmy, to trudne. 103 00:13:19,960 --> 00:13:21,695 Nie ma pan pieniędzy? 104 00:13:21,802 --> 00:13:25,438 Nie tyle. Znasz kogoś? 105 00:13:27,574 --> 00:13:30,461 Żydów. Inwestorów. 106 00:13:30,841 --> 00:13:33,919 Z pewnością masz kontakty z żydowskimi handlowcami. 107 00:13:34,056 --> 00:13:36,633 Jakimi handlowcami? Żydom nie wolno już nic posiadać. 108 00:13:36,700 --> 00:13:39,436 - Dlatego ten oddawany jest w komis. - Ale to nie będzie ich własność. 109 00:13:39,523 --> 00:13:42,584 Będzie moja. Rozliczę się z nimi towarami. 110 00:13:42,881 --> 00:13:44,182 Towarami. 111 00:13:44,321 --> 00:13:47,816 Coś, co im się przyda. Coś namacalnego. 112 00:13:47,921 --> 00:13:49,990 Będą je mogli sprzedawać na czarnym rynku. 113 00:13:50,041 --> 00:13:51,928 Wszyscy na tym skorzystają. 114 00:13:54,050 --> 00:13:57,138 Jeśli chcesz, mógłbyś zarządzać moją firmą. 115 00:14:01,400 --> 00:14:03,202 Niech to zrozumiem. 116 00:14:03,468 --> 00:14:05,979 Oni wyłożą forsę, ja wykonam całą robotę. 117 00:14:06,146 --> 00:14:09,625 Jeśli mogę spytać, co pan będzie robił? 118 00:14:09,922 --> 00:14:12,090 Zapewnię, aby interes się kręcił. 119 00:14:12,127 --> 00:14:14,171 Zdobył reputację. 120 00:14:14,438 --> 00:14:17,858 W tym jestem dobry, nie w pracy. 121 00:14:18,667 --> 00:14:20,703 W prezentacji. 122 00:14:39,146 --> 00:14:43,200 Nie znam nikogo, kto byłby tym zainteresowany. 123 00:14:44,676 --> 00:14:47,896 A powinni, Itzhak Stern. 124 00:14:48,514 --> 00:14:51,350 Powiedz im to. 125 00:15:22,164 --> 00:15:25,792 Mam klienta, który sprzedaje marki za 2,45 do 1 złotego. 126 00:15:25,959 --> 00:15:28,036 Wełnę, futra z norek. 127 00:15:28,303 --> 00:15:30,055 Wymieni to na kartki żywnościowe. 128 00:15:30,222 --> 00:15:33,408 - Knoty do lamp naftowych. - Masz knoty? 129 00:15:33,575 --> 00:15:35,735 A co ja zrobię z kupą knotów? 130 00:15:35,842 --> 00:15:37,519 9 na 12, 9 na 14. 131 00:15:37,846 --> 00:15:40,925 Nie wiem. Duży, piękny, perski. 132 00:15:45,512 --> 00:15:47,447 - Co? - Nie wiesz, co to jest? 133 00:15:47,614 --> 00:15:49,783 - Pasta do butów. - W blaszanym pudełku? 134 00:15:50,050 --> 00:15:53,103 - Chciałeś pastę. - W blaszanym pudełku, nie szklanym. 135 00:15:53,170 --> 00:15:55,080 - Nie o to prosiłem. - Jaka to różnica? 136 00:15:55,247 --> 00:15:57,516 Jaka to różnica? 137 00:15:57,783 --> 00:16:01,128 Mój klient sprzedał je swojemu klientowi, a ten sprzedał je niemieckiemu wojsku. 138 00:16:01,295 --> 00:16:04,356 Ale zanim tam dotarły, pękły z mrozu. 139 00:16:04,423 --> 00:16:08,719 - 10 tysięcy sztuk. - To nie mój problem. 140 00:16:09,027 --> 00:16:11,280 - Nie twój problem? - Nie mój. 141 00:16:11,747 --> 00:16:12,982 Dobra. 142 00:16:13,882 --> 00:16:16,593 Wojsko niemieckie chce wiedzieć, skąd przyszły. 143 00:16:16,927 --> 00:16:20,022 - Dopilnuję, by się dowiedzieli. - Teraz to twój problem. 144 00:16:20,244 --> 00:16:21,921 Cicho. 145 00:16:24,026 --> 00:16:25,845 Blaszane opakowania. 146 00:16:27,212 --> 00:16:28,639 Witajcie. 147 00:16:29,606 --> 00:16:33,035 Przepraszam, że przeszkadzam, ale to ładna koszula. 148 00:16:33,702 --> 00:16:35,796 Ładna koszula. 149 00:16:36,263 --> 00:16:39,358 Wiecie, gdzie mogę taką kupić? 150 00:16:46,890 --> 00:16:48,258 Taką? 151 00:16:48,425 --> 00:16:51,595 Handel uliczny jest nielegalny. 152 00:16:51,762 --> 00:16:55,267 Nie zajmujemy się tym. Jesteśmy tu, by się modlić. 153 00:17:00,682 --> 00:17:03,084 Wiesz ile taka koszula kosztuje? 154 00:17:03,121 --> 00:17:05,200 Ładne rzeczy są drogie. 155 00:17:18,497 --> 00:17:20,766 Ile chcesz? 156 00:17:21,850 --> 00:17:24,928 Będę potrzebował też innych rzeczy. 157 00:17:25,040 --> 00:17:29,261 - Nie będzie z tym problemu. - Od czasu do czasu. 158 00:17:33,053 --> 00:17:37,316 20 MARCA 1941 UPŁYWA TERMIN PRZESIEDLENIA ŻYDÓW DO GETTA. 159 00:17:37,683 --> 00:17:41,421 Na podstawie ustawy 44/91, na południowym brzegu Wisły utworzono zamknięty obszar dla Żydów. 160 00:17:41,505 --> 00:17:45,143 Pobyt w getcie był przymusowy. Wszyscy Żydzi z Krakowa i okolic zmuszeni byli... 161 00:17:45,227 --> 00:17:49,007 ...do opuszczenia swych domów. Nowy teren zamieszkania zajmował 16 przecznic. 162 00:19:28,927 --> 00:19:31,515 Dotarłem w odpowiednie miejsce. Co słychać? 163 00:19:35,892 --> 00:19:39,495 Żegnajcie, Żydzi! 164 00:20:13,622 --> 00:20:15,383 O, Boże. 165 00:20:17,509 --> 00:20:20,362 O, Boże. O, mój Boże. 166 00:20:35,560 --> 00:20:37,154 Lepiej nie może być. 167 00:20:37,721 --> 00:20:41,016 - Może być gorzej. - W jaki sposób? 168 00:20:41,323 --> 00:20:45,219 Jak to możliwe, że mogłoby być gorzej? 169 00:20:59,468 --> 00:21:00,969 - Hej, Goldberg. - Poldek. 170 00:21:01,236 --> 00:21:03,041 Co to? 171 00:21:03,682 --> 00:21:05,782 Żydowska rada ma teraz własną policję. 172 00:21:05,840 --> 00:21:08,301 - Nie gadaj. - Ordnungsdienst. 173 00:21:08,435 --> 00:21:11,404 Sam jestem policjantem. Niewiarygodne. 174 00:21:11,521 --> 00:21:13,282 Nie, wcale nie. 175 00:21:13,520 --> 00:21:15,673 To dobra praca. Jedyna. 176 00:21:15,817 --> 00:21:18,987 Może mógłbym się za tobą wstawić u moich przełożonych. 177 00:21:19,254 --> 00:21:20,364 Przełożonych? 178 00:21:20,531 --> 00:21:23,175 Daj spokój. Nie są tacy źli. 179 00:21:23,702 --> 00:21:26,847 Dobra, są. Ale chodzi tu o grubą forsę. 180 00:21:26,954 --> 00:21:29,023 Bardzo grubą. 181 00:21:29,790 --> 00:21:32,084 Oddaj mi papiery. 182 00:21:32,751 --> 00:21:34,036 No już. 183 00:21:34,162 --> 00:21:36,608 Śmiesznie wyglądasz w tej czapce, Goldberg. 184 00:21:37,814 --> 00:21:40,426 Wyglądasz jak pajac. 185 00:21:46,283 --> 00:21:49,353 To bardzo ważny człowiek. Poświęćcie mu parę minut. 186 00:21:49,476 --> 00:21:53,188 Od kiedy to czas coś kosztuje? Wsiądźcie i posłuchajcie. 187 00:21:53,455 --> 00:21:55,674 Proszę. 188 00:21:58,785 --> 00:22:01,229 Za każdy zainwestowany tysiąc, zapłacę wam... 189 00:22:01,326 --> 00:22:03,628 - ...dwieście. - 200 kilo wyrobów miesięcznie... 190 00:22:03,685 --> 00:22:05,387 ...od lipca przez cały rok... 191 00:22:05,534 --> 00:22:08,954 ...i jesteśmy kwita. To wszystko. To bardzo proste. 192 00:22:09,321 --> 00:22:12,224 - I będziemy kwita. - To za mało. 193 00:22:12,291 --> 00:22:14,501 Za mało? 194 00:22:14,668 --> 00:22:18,647 Spójrzcie, gdzie mieszkacie. Rozejrzyjcie się. "Za mało." 195 00:22:18,844 --> 00:22:21,471 Dwa miesiące temu, mielibyście rację. Teraz już nie. 196 00:22:21,563 --> 00:22:24,416 Pieniądz to pieniądz. 197 00:22:26,430 --> 00:22:28,348 Nieprawda. 198 00:22:28,515 --> 00:22:30,350 Dlatego się spotkaliśmy. 199 00:22:30,561 --> 00:22:34,390 W getcie będzie się tylko liczył towar. 200 00:22:34,443 --> 00:22:37,463 Czasy się zmieniły, przyjaciele. 201 00:22:39,610 --> 00:22:41,703 Czy to ja zwołałem to spotkanie? 202 00:22:41,970 --> 00:22:43,780 Powiedzieliście panu Sternowi, że chcecie ze mną rozmawiać. 203 00:22:43,947 --> 00:22:46,074 Jestem tu. Złożyłem uczciwą ofertę. 204 00:22:46,241 --> 00:22:50,337 Uczciwą ofertą byłby udział w zyskach. 205 00:22:52,414 --> 00:22:55,685 Nie mamy o czym mówić. Wynoście się. 206 00:23:00,639 --> 00:23:03,133 Jaką mamy pewność, że zrobi pan to, co pan mówi? 207 00:23:03,600 --> 00:23:05,235 Moje słowo. 208 00:23:05,302 --> 00:23:07,804 Chcecie umowy? Prawnej? 209 00:23:07,971 --> 00:23:10,851 Powiedziałem, co zrobię. To nasza umowa. 210 00:23:48,912 --> 00:23:51,056 Stawka dla Żyda fachowca... 211 00:23:51,223 --> 00:23:55,711 ...to 7 marek za dzień. Dla niefachowca i kobiety 5. 212 00:23:56,000 --> 00:23:58,961 Tyle trzeba przekazać SS. 213 00:23:59,106 --> 00:24:01,925 Żydzi nic nie dostają. 214 00:24:02,192 --> 00:24:06,196 Polakom daje się wypłatę. Niewiele więcej. 215 00:24:06,363 --> 00:24:08,866 - Słucha pan? - O co chodziło z SS? 216 00:24:09,032 --> 00:24:10,901 Stawka? Co? 217 00:24:11,268 --> 00:24:14,663 Wypłata żydowskiego robotnika. Wypłaca się SS, nie robotnikowi. 218 00:24:14,830 --> 00:24:16,623 - On nie dostaje nic. - Ale to mniej. 219 00:24:16,790 --> 00:24:19,117 - Mniej od Polaka. - Mniej. 220 00:24:19,204 --> 00:24:22,316 O to właśnie chodzi. 221 00:24:22,546 --> 00:24:25,049 Polacy są drożsi. 222 00:24:25,966 --> 00:24:29,061 Po co miałbym najmować Polaków? 223 00:24:29,528 --> 00:24:32,973 Fabryka naczyń na Lipowej. 224 00:24:34,874 --> 00:24:36,410 Właścicielem jest Niemiec. 225 00:24:36,506 --> 00:24:42,635 Jest poza obrębem getta, więc można handlować z Polakami. 226 00:24:42,691 --> 00:24:44,259 Tutaj tego nie wolno. 227 00:24:44,426 --> 00:24:47,487 Potrzebuje również 10 zdrowych kobiet do... 228 00:24:47,654 --> 00:24:51,751 - Jestem zdrowy. - Przyprowadź siostrę, dobra? 229 00:24:58,640 --> 00:25:00,275 Musicie wykazać się fachem... 230 00:25:00,392 --> 00:25:02,586 - ...niezbędnym dla potrzeb wojennych. - Na przykład? 231 00:25:02,753 --> 00:25:04,496 - Jestem muzykiem. - A jeśli go nie masz? 232 00:25:04,563 --> 00:25:07,716 - Znajdziesz się na liście. - Zapakują cię na ciężarówkę... 233 00:25:07,883 --> 00:25:09,843 - Nie, to nieprawda. - Jesteś muzykiem? 234 00:25:10,010 --> 00:25:12,429 - Tak. - Radzę ci się ukryć. 235 00:25:12,596 --> 00:25:14,681 Nie będę się ukrywała jak zwierzę. 236 00:25:14,948 --> 00:25:17,101 Jest się gdzie ukryć. 237 00:25:23,920 --> 00:25:26,999 Ukończyłem uniwersytet we Lwowie. 238 00:25:27,736 --> 00:25:30,339 Pracowałem w elektrowni w Rożnowie. 239 00:25:30,445 --> 00:25:32,315 Blauschein. 240 00:25:35,961 --> 00:25:39,531 Załatwię papiery. Te już są nieważne. 241 00:25:39,642 --> 00:25:42,353 Możesz tu stać cały dzień, i tak dostaniesz tylko jedną. 242 00:25:42,476 --> 00:25:46,046 Są nieważne. Wyjdź z kolejki. 243 00:25:46,213 --> 00:25:48,549 Dostaniesz niebieską kartę, Blauschein... 244 00:25:48,715 --> 00:25:50,817 ...potwierdzającą, że jesteś niezbędna. 245 00:25:50,924 --> 00:25:53,844 Załatwię ci papiery u Pankiewicza. 246 00:25:54,171 --> 00:25:55,764 Farmaceuty. Tam. 247 00:25:56,331 --> 00:25:57,850 Zgadnij, kto tu jest? 248 00:25:58,016 --> 00:26:00,786 Poldek! Podoba ci się pogoda, Poldek? 249 00:26:00,883 --> 00:26:03,710 - A tobie kolejka? - Potrzebna ci pasta do butów? 250 00:26:03,802 --> 00:26:06,246 W blaszanym pudełku? 251 00:26:06,658 --> 00:26:08,043 Nie jest niezbędny? 252 00:26:08,110 --> 00:26:11,029 Chyba nie rozumie pan znaczenia tego słowa. 253 00:26:11,296 --> 00:26:13,782 Nie będzie niebieskiej karty. Stań tam. 254 00:26:13,949 --> 00:26:15,952 Ruszaj się. Następny! 255 00:26:17,363 --> 00:26:19,899 Jak to, "Nie niezbędny"? 256 00:26:20,122 --> 00:26:25,152 Uczę historii i literatury. Od kiedy jest to zbędne? 257 00:26:30,549 --> 00:26:33,052 Jest polerowaczem metali. 258 00:26:39,983 --> 00:26:42,636 - Złe? - Dobre. Ma 53 lata. 259 00:26:42,703 --> 00:26:46,290 - Wygląda na zbyt nowe. - Dziękuję. 260 00:26:53,739 --> 00:26:56,200 Jesteś stuknięty. Zostawiłeś to w szufladzie. 261 00:26:56,366 --> 00:26:58,410 Ile razy ci mówiłem? 262 00:26:58,577 --> 00:27:01,413 Zaświadczenie o pracy masz mieć zawsze przy sobie. 263 00:27:01,580 --> 00:27:03,165 A ty zostawiasz je w szufladzie. 264 00:27:03,332 --> 00:27:05,760 Ile razy ci mówiłem? 265 00:27:06,727 --> 00:27:09,255 Jestem polerowaczem metali. 266 00:27:18,055 --> 00:27:21,350 Okrągły arkusz blachy... 267 00:27:21,517 --> 00:27:24,345 ...zanurzyć w emulsji. 268 00:27:25,437 --> 00:27:28,774 Podłożyć ją pod prasę. 269 00:27:44,873 --> 00:27:48,210 I mamy kocioł na zupę. 270 00:27:48,761 --> 00:27:50,361 Kocioł na zupę. 271 00:27:52,255 --> 00:27:54,534 Grosz, pani Grosz, trzymajcie się razem. 272 00:27:59,179 --> 00:28:04,492 Mam tu 10 pozwoleń na pracę w fabryce naczyń. 273 00:28:04,634 --> 00:28:07,187 Podpisane przeze mnie i pana Bankiera. 274 00:28:07,654 --> 00:28:11,750 Jeśli jest zwęglona, oczyść pilnikiem. 275 00:28:12,901 --> 00:28:16,914 Nie należy dotykać jednocześnie obu elektrod. 276 00:28:17,281 --> 00:28:20,484 Porazi was prąd. Spróbuj. 277 00:28:24,696 --> 00:28:26,974 Podłóż metal pod prasę... 278 00:28:27,080 --> 00:28:29,433 ...ale uważajcie, chyba że chcecie by wasze palce... 279 00:28:29,603 --> 00:28:32,232 ...stały się częścią czajnika. 280 00:28:34,081 --> 00:28:37,542 - Zawód? - Pisarz. Gram też na flecie. 281 00:28:37,642 --> 00:28:41,104 Moses jest fachowcem od wyrobów z metalu. 282 00:28:41,282 --> 00:28:43,351 Umie robić garnki. Czołgi. 283 00:28:43,473 --> 00:28:46,727 Cokolwiek pan Schindler zleci. Ma wysokie kwalifikacje. 284 00:28:46,894 --> 00:28:50,539 Daj mu kartę. Moses, daj mu kartę. 285 00:28:52,608 --> 00:28:54,484 Chwycić szczypcami... 286 00:28:54,651 --> 00:28:57,463 ...i zanurzyć w emalii. 287 00:28:59,656 --> 00:29:04,211 Po dokładnym pokryciu wieszamy do wyschnięcia. 288 00:29:07,139 --> 00:29:10,934 O cokolwiek cię spyta, pozwól mi odpowiedzieć. 289 00:29:11,041 --> 00:29:12,543 Nie mów ani słowa. 290 00:29:12,969 --> 00:29:16,256 Kartoteki, rachunki, terminy, pisanie na maszynie. 291 00:29:16,483 --> 00:29:19,987 Umiesz pisać na maszynie? 292 00:29:20,219 --> 00:29:22,680 - Tak. - Dobrze. 293 00:30:15,799 --> 00:30:18,628 Potrzebna panu sekretarka. Proszę sobie wybrać. 294 00:30:19,725 --> 00:30:23,621 W jaki sposób? Wszystkie posiadają... kwalifikacje. 295 00:30:24,558 --> 00:30:26,802 Musi pan wybrać. 296 00:30:30,122 --> 00:30:31,983 Szeroki uśmiech. 297 00:30:53,520 --> 00:30:56,374 Proszę się zająć moimi gośćmi. 298 00:30:57,441 --> 00:31:01,103 Herbata jest dobra. Kawa, pasztet... 299 00:31:01,770 --> 00:31:05,024 ...kiełbasa, sery, kawior z bieługi. 300 00:31:05,491 --> 00:31:07,576 I oczywiście niemieckie papierosy. 301 00:31:07,743 --> 00:31:09,820 Załatw, ile się da. 302 00:31:10,287 --> 00:31:11,864 I więcej świeżych owoców. 303 00:31:12,331 --> 00:31:14,875 Rarytasy. Pomarańcze, cytryny, ananasy. 304 00:31:15,282 --> 00:31:17,626 Potrzebne mi parę pudełek kubańskich cygar. Najlepszych. 305 00:31:17,753 --> 00:31:19,654 I czarnej, gorzkiej czekolady. 306 00:31:19,721 --> 00:31:21,757 Nie w kształcie paluszków. W kawałkach. 307 00:31:21,924 --> 00:31:24,760 Dużych jak moja dłoń. Świetna przy degustacji win. 308 00:31:24,927 --> 00:31:28,071 Będzie nam potrzebny koniak. Najlepszy, Hennessy. 309 00:31:28,204 --> 00:31:30,915 Szampan Dom Perignon. 310 00:31:31,016 --> 00:31:33,419 Załatw sardynki L'Espadon... 311 00:31:33,685 --> 00:31:36,739 ...i nylonowe pończochy. 312 00:31:39,816 --> 00:31:42,528 Z przyjemnością ogłaszam... 313 00:31:42,694 --> 00:31:48,342 ...pełną zdolność produkcyjną fabryki Deutsche Emailfabrik... 314 00:31:49,081 --> 00:31:52,901 ...producenta najlepszych naczyń emaliowanych... 315 00:31:53,738 --> 00:31:58,276 ...przewidzianych specjalnie dla celów wojskowych. 316 00:31:58,844 --> 00:32:01,388 Najnowocześniejszy sprzęt... 317 00:32:01,485 --> 00:32:06,338 ...wykwalifikowana i doświadczona załoga rzemieślników... 318 00:32:06,593 --> 00:32:09,630 ...dostarczająca produktów najwyższej jakości. 319 00:32:10,297 --> 00:32:14,251 Z pełnym zaufaniem polecam... 320 00:32:14,324 --> 00:32:16,710 ...zestawy kuchenne i polowe... 321 00:32:16,836 --> 00:32:20,316 ...które pod każdym względem są bezkonkurencyjne. 322 00:32:21,043 --> 00:32:24,105 Proszę spojrzeć na wykaz wzorów i kolorów. 323 00:32:25,212 --> 00:32:28,307 Spodziewam się, że oferta zostanie przyjęta... 324 00:32:28,774 --> 00:32:32,536 ...i oczekuję obopólnie satysfakcjonującej znajomości. 325 00:32:32,763 --> 00:32:35,866 Z góry wyrażam wdzięczność... 326 00:32:36,003 --> 00:32:38,855 ...i przekazuję wyrazy szacunku. Oskar Schindler. 327 00:32:38,992 --> 00:32:42,212 Potrzebuję 700 sztuk na przyszły czwartek. 328 00:32:42,379 --> 00:32:45,023 900. Nie, 1000 na środę. 329 00:32:45,090 --> 00:32:49,562 To wszystko jedzie w czwartek do fabryki w Madritsch. 330 00:33:05,527 --> 00:33:08,489 Mój ojciec lubił mawiać, że w życiu potrzeba trzech rzeczy: 331 00:33:08,655 --> 00:33:10,574 ...dobrego lekarza... 332 00:33:10,741 --> 00:33:13,160 ...łagodnego księdza... 333 00:33:13,327 --> 00:33:15,563 ...i bystrego księgowego. 334 00:33:19,666 --> 00:33:23,128 Jak dotąd obywałem się bez dwóch pierwszych. 335 00:33:23,595 --> 00:33:26,056 Ale ten trzeci... 336 00:33:32,612 --> 00:33:35,825 Przynajmniej udawaj, na miłość boską. 337 00:33:39,763 --> 00:33:42,224 Czy to wszystko? 338 00:33:47,653 --> 00:33:50,906 Próbuję ci dziękować. 339 00:33:51,323 --> 00:33:54,419 Bez ciebie nigdy bym tego nie dokonał. 340 00:33:57,844 --> 00:34:00,363 Wypadałoby, byś docenił moją wdzięczność. 341 00:34:00,440 --> 00:34:03,736 Również zwykła grzeczność tego wymaga. 342 00:34:05,631 --> 00:34:08,067 Proszę bardzo. 343 00:34:17,190 --> 00:34:18,876 Wynoś się. 344 00:34:32,597 --> 00:34:34,876 Klonowska, kto to taki? 345 00:34:45,335 --> 00:34:48,572 Spójrz, jaka speszona. 346 00:35:00,205 --> 00:35:02,190 Wiesz, co? Polubiłabyś ją. 347 00:35:02,282 --> 00:35:04,317 - Oskar, proszę cię. - Co? 348 00:35:04,429 --> 00:35:06,773 Nie muszę jej lubić tylko dlatego, że ty ją lubisz. 349 00:35:06,940 --> 00:35:09,452 To nie takie proste. 350 00:35:22,789 --> 00:35:25,626 Nieźle się urządziłeś. 351 00:35:27,503 --> 00:35:30,314 Wspaniale wyglądasz. 352 00:35:33,003 --> 00:35:37,083 - Stopień, panienko. - To pani Schindler, Marek. 353 00:35:49,816 --> 00:35:52,712 - To nie tylko na pokaz, prawda? - Jakby to było możliwe? 354 00:35:52,779 --> 00:35:55,531 - Ciuchy, samochód, mieszkanie. - Zaczekaj. 355 00:35:55,697 --> 00:35:59,318 Zgadnij, ilu mam tu pracowników. 356 00:36:00,244 --> 00:36:03,121 Mój ojciec u szczytu swej kariery miał 50. 357 00:36:03,288 --> 00:36:04,549 Ja mam 350. 358 00:36:05,115 --> 00:36:09,586 350 pracowników i jeden cel. 359 00:36:10,325 --> 00:36:11,994 Robienie naczyń? 360 00:36:12,130 --> 00:36:13,882 Robienie pieniędzy. 361 00:36:14,049 --> 00:36:15,718 Dla siebie. 362 00:36:22,182 --> 00:36:25,235 Czy ktoś o mnie pyta? 363 00:36:26,761 --> 00:36:28,622 W domu? 364 00:36:28,856 --> 00:36:32,234 Wszyscy. Ciągle pytają. 365 00:36:37,172 --> 00:36:41,660 Tutaj nieprędko zapomną nazwisko Schindler. 366 00:36:43,440 --> 00:36:46,526 Będą mówić: "Oskar Schindler. 367 00:36:46,623 --> 00:36:49,677 Wszyscy go pamiętają. 368 00:36:50,682 --> 00:36:54,111 Dokonał czegoś niezwykłego. 369 00:36:55,484 --> 00:36:58,954 Nikt inny tego nie osiągnął. 370 00:37:00,429 --> 00:37:03,307 Przyjechał bez niczego. 371 00:37:03,473 --> 00:37:05,893 Z walizką. 372 00:37:06,159 --> 00:37:10,397 I z upadłej spółki zrobił dużą fabrykę. 373 00:37:12,608 --> 00:37:15,402 Wyjechał z kufrem. 374 00:37:15,602 --> 00:37:19,248 Z dwoma kuframi pełnymi pieniędzy. 375 00:37:20,574 --> 00:37:24,028 Wszelkimi bogactwami świata." 376 00:37:26,882 --> 00:37:30,085 Przyjemnie wiedzieć, że nic się nie zmieniło. 377 00:37:30,292 --> 00:37:33,120 Mylisz się, Emilie. 378 00:37:34,070 --> 00:37:36,589 Nie wiedziałem, co to było... 379 00:37:36,856 --> 00:37:39,476 ...ale czegoś mi zawsze brakowało. 380 00:37:39,883 --> 00:37:43,695 W każdym biznesie, którego się podjąłem, to nie ja zawiniłem. 381 00:37:43,882 --> 00:37:46,518 Czegoś mi brakowało. 382 00:37:46,825 --> 00:37:51,980 Nawet gdybym wiedział czego, nie mogłem nic zrobić... 383 00:37:52,147 --> 00:37:54,442 ...bo tego nie można po prostu stworzyć. 384 00:37:55,208 --> 00:37:59,413 To właśnie decyduje o klęsce lub sukcesie. 385 00:38:01,240 --> 00:38:03,126 Szczęście? 386 00:38:05,327 --> 00:38:07,204 Wojna. 387 00:38:31,937 --> 00:38:34,206 Mam zostać? 388 00:38:36,275 --> 00:38:39,278 To piękne miasto. 389 00:38:40,571 --> 00:38:43,591 Spytałam czy mam zostać. 390 00:38:45,784 --> 00:38:48,788 Decyzja należy do ciebie. 391 00:38:52,683 --> 00:38:54,459 Obiecaj mi, Oskarze... 392 00:38:54,626 --> 00:38:56,812 ...że dla wszystkich odźwiernych... 393 00:38:57,040 --> 00:38:59,609 ...będę zawsze panią Schindler... 394 00:38:59,715 --> 00:39:01,601 ...a zostanę. 395 00:39:04,761 --> 00:39:06,564 Żegnaj, kochanie. 396 00:39:23,445 --> 00:39:27,491 Albo odczytywanie raportów, albo jedzenie, póki jest gorące. 397 00:39:28,318 --> 00:39:29,495 Dobrze nam idzie? 398 00:39:29,721 --> 00:39:31,465 - Tak. - Lepiej niż w zeszłym miesiącu? 399 00:39:31,701 --> 00:39:33,620 Czy przyszły miesiąc może być gorszy? 400 00:39:33,657 --> 00:39:35,677 Wojna może się skończyć. 401 00:39:46,987 --> 00:39:49,189 - Co? - Na zewnątrz jest maszynista. 402 00:39:49,286 --> 00:39:52,573 Chciałby panu podziękować, że przyjął go pan do pracy. 403 00:39:52,809 --> 00:39:57,441 Codziennie przychodzi. Jest bardzo wdzięczny. To zajmie tylko chwilę. 404 00:40:03,712 --> 00:40:05,932 Pan Lowenstein? 405 00:40:13,030 --> 00:40:15,749 Chcę panu podziękować... 406 00:40:15,916 --> 00:40:18,602 ...za możliwość zatrudnienia. 407 00:40:18,724 --> 00:40:21,560 Nie ma sprawy. Z pewnością wykonujesz dobrze swoją pracę. 408 00:40:21,872 --> 00:40:23,674 Esesmani mnie pobili. 409 00:40:23,841 --> 00:40:25,926 Prawie zabili... 410 00:40:26,393 --> 00:40:30,931 ...ale dzięki panu jestem niezbędny do wygrania wojny. 411 00:40:31,098 --> 00:40:32,808 Wspaniale. 412 00:40:32,975 --> 00:40:35,194 Ciężko dla pana pracuję. 413 00:40:35,561 --> 00:40:37,245 Nie wątpię. 414 00:40:37,442 --> 00:40:39,928 I będę nadal ciężko pracował. 415 00:40:40,165 --> 00:40:41,567 Wspaniale. Dziękuję. 416 00:40:41,733 --> 00:40:44,069 - Niech Bóg pana błogosławi. - Dobrze. 417 00:40:44,280 --> 00:40:46,950 Jest pan dobrym człowiekiem. 418 00:40:49,958 --> 00:40:52,619 - On mi ocalił życie. - Tak, wiem. 419 00:40:52,920 --> 00:40:55,340 Niech go Bóg błogosławi. 420 00:40:58,000 --> 00:41:00,645 Niech pana Bóg błogosławi. 421 00:41:12,561 --> 00:41:15,255 Przepraszam, panie dyrektorze, ale spóźni się pan. 422 00:41:15,367 --> 00:41:18,395 To dla Obersturmbannfuhrera. 423 00:41:18,562 --> 00:41:21,581 A to dla jego siostrzenicy, Grety. Ma urodziny. 424 00:41:21,781 --> 00:41:25,392 Tak przy okazji, więcej mi tego nie rób. 425 00:41:25,560 --> 00:41:27,154 Za kierownicę! Nie kłaniaj się. 426 00:41:27,242 --> 00:41:29,186 Zauważyłeś, że on ma tylko jedną rękę? 427 00:41:29,242 --> 00:41:30,886 Naprawdę? 428 00:41:35,120 --> 00:41:37,816 - Jaki z niego pożytek? - Bardzo duży. 429 00:41:40,501 --> 00:41:43,755 - W jaki sposób? - Jest niezbędny dla sukcesu! 430 00:42:17,913 --> 00:42:20,350 Spóźnimy się do pracy. 431 00:42:32,594 --> 00:42:35,222 Nie powinieneś ich uważać za swoich, Oskarze. 432 00:42:35,389 --> 00:42:37,641 Zrozum, że dla niektórych oficerów... 433 00:42:37,808 --> 00:42:40,077 ...produkcja nie jest ważna. 434 00:42:40,644 --> 00:42:44,231 Odgarnianie śniegu przez Żydów... 435 00:42:44,398 --> 00:42:46,650 ...traktują jako sprawę wagi państwowej. 436 00:42:47,117 --> 00:42:49,528 To nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, Oskarze. 437 00:42:49,695 --> 00:42:51,722 Obaj zdajemy sobie z tego sprawę. 438 00:42:51,989 --> 00:42:53,991 Żydzi uprzątający śnieg... 439 00:42:54,158 --> 00:42:57,194 Ma to rytualny wymiar. 440 00:43:00,539 --> 00:43:03,917 - Chodź ze mną. - Jestem niezbędnym pracownikiem. 441 00:43:04,084 --> 00:43:06,896 - Niezbędnym? - Tak. 442 00:43:09,715 --> 00:43:12,359 Pracuję dla Oskara Schindlera. 443 00:43:12,926 --> 00:43:16,464 Jednoręki Żyd? Jesteś podwójnie zbędny! 444 00:43:17,723 --> 00:43:20,601 Straciłem dzień produkcji, Rolf. 445 00:43:20,767 --> 00:43:23,654 Pracuję dla Oskara Schindlera. 446 00:43:24,421 --> 00:43:28,117 Danka, patrz na śnieg. Patrz na śnieg! 447 00:43:32,404 --> 00:43:36,008 Straciłem pracownika. Oczekuję rekompensaty. 448 00:43:36,074 --> 00:43:38,952 Złóż skargę. Masz takie prawo. 449 00:43:39,119 --> 00:43:43,015 - Czy to coś da? - Oczywiście, że nie. 450 00:43:44,891 --> 00:43:48,179 Jakiś ważniak z SS przyszedł na lunch... 451 00:43:48,296 --> 00:43:51,089 ...i powiedział, że traktowanie Żyda... 452 00:43:51,256 --> 00:43:54,635 ...jako ważnego dla gospodarki Rzeszy... 453 00:43:54,801 --> 00:43:57,063 ...to zdrada stanu. 454 00:44:01,433 --> 00:44:05,629 Jednoręki maszynista, Oskarze? 455 00:44:05,842 --> 00:44:08,046 Obsługiwał prasę. 456 00:44:12,736 --> 00:44:14,797 Całkiem zręczny. 457 00:44:46,278 --> 00:44:48,438 Cholera. Nie do wiary. 458 00:44:48,605 --> 00:44:50,983 Stern, czy to ty? 459 00:44:51,150 --> 00:44:55,020 Nie, to Poldek. Ale chodzi o Sterna. 460 00:44:55,670 --> 00:44:58,865 Zostawić bagaże na peronie. 461 00:44:59,199 --> 00:45:01,368 Dokładnie je oznaczyć. 462 00:45:01,535 --> 00:45:04,964 Podać imię, potem nazwisko. 463 00:45:05,330 --> 00:45:07,833 Niczego nie zabierać. 464 00:45:08,000 --> 00:45:10,803 Wyślemy je następnym pociągiem. 465 00:45:11,170 --> 00:45:14,631 Zostawić bagaże na peronie. 466 00:45:14,798 --> 00:45:17,635 Dokładnie je oznaczyć. 467 00:45:25,642 --> 00:45:28,729 - On jest na liście. - Poważnie? 468 00:45:28,896 --> 00:45:31,456 - Poszukajmy go. - Nie może go pan zabrać. 469 00:45:31,623 --> 00:45:34,834 Jest na liście. Gdyby był niezbędnym pracownikiem... 470 00:45:35,001 --> 00:45:37,154 Rozmawiam z urzędnikiem. Jak się nazywasz? 471 00:45:37,421 --> 00:45:40,424 - Lista się zgadza. - Nie pytałem o listę. 472 00:45:40,521 --> 00:45:43,733 - Pytałem o nazwisko. - Klaus Tauber. 473 00:45:45,496 --> 00:45:46,788 Tauber. 474 00:45:46,955 --> 00:45:50,834 Ten pan twierdzi, że zaszła pomyłka. 475 00:45:51,001 --> 00:45:53,103 Kierownik mojej fabryki jest w tym pociągu. 476 00:45:53,470 --> 00:45:55,714 Jeśli odjedzie tym pociągiem... 477 00:45:55,881 --> 00:45:58,943 ...będą chcieli wiedzieć, czemu produkcja kuleje. 478 00:45:59,510 --> 00:46:04,330 - Jest na liście? - Tak. Itzhak Stern. 479 00:46:05,015 --> 00:46:10,020 Więc nie ma żadnej pomyłki. Nic na to nie poradzę. 480 00:46:11,021 --> 00:46:12,265 Jak się nazywasz? 481 00:46:12,366 --> 00:46:13,666 Zamknąć i zabezpieczyć drzwi. 482 00:46:13,732 --> 00:46:15,426 Ja? 483 00:46:15,692 --> 00:46:17,378 Kunder. 484 00:46:17,945 --> 00:46:21,323 Hauptscharfuhrer Kunder. A pan? 485 00:46:21,490 --> 00:46:23,575 Schindler. S-C-H-I-N-D-L-E-R. 486 00:46:23,942 --> 00:46:26,078 Panowie, bardzo dziękuję. 487 00:46:26,245 --> 00:46:27,996 Obiecuję, że za miesiąc... 488 00:46:28,163 --> 00:46:31,083 ...oboje znajdziecie się w południowej Rosji. 489 00:46:31,250 --> 00:46:33,136 Życzę miłego dnia. 490 00:46:56,525 --> 00:46:58,136 Proszę pana? 491 00:47:04,116 --> 00:47:05,742 Przepraszam. 492 00:47:05,909 --> 00:47:07,411 - Zatrzymać pociąg! - Przepraszam. 493 00:47:07,578 --> 00:47:10,239 Jest tu! Zatrzymać pociąg! 494 00:47:10,806 --> 00:47:12,609 Zatrzymać pociąg! 495 00:47:26,138 --> 00:47:29,217 Proszę tu podpisać. I inicjały. 496 00:47:30,392 --> 00:47:32,769 Dla nas to bez różnicy. 497 00:47:32,936 --> 00:47:34,630 Czy ten pojedzie, czy tamten. 498 00:47:34,927 --> 00:47:38,588 Będzie trzeba poprawić listę. Więcej papierkowej roboty. 499 00:47:38,675 --> 00:47:40,719 Zostawiłem kartę w domu. 500 00:47:40,766 --> 00:47:44,386 Próbowałem wyjaśnić, że zaszła pomyłka, ale... 501 00:47:44,823 --> 00:47:48,869 - Popełniłem głupstwo! - Co by było, gdybym się spóźnił? 502 00:47:49,036 --> 00:47:51,472 Co by było? 503 00:49:37,436 --> 00:49:42,091 "ŻYDOWSKIE MlASTO" KRAKOWSKIE GETTO, ZIMA 1942 504 00:49:42,920 --> 00:49:45,547 Miałem okropny sen. 505 00:49:45,694 --> 00:49:49,740 Straciłem majątek i mieszkałem z 12 obcymi... 506 00:49:49,907 --> 00:49:51,909 ...i po przebudzeniu... 507 00:49:52,075 --> 00:49:56,063 ...okazało się, że straciłem majątek i mieszkam z 12 obcymi. 508 00:49:56,330 --> 00:49:58,540 - Śmiejesz się z tego? - Muszę. 509 00:49:58,907 --> 00:50:01,535 Mieszkamy za murem. 510 00:50:01,602 --> 00:50:03,804 Sam mur to nie problem. 511 00:50:04,171 --> 00:50:06,381 Męczą mnie te rygory nałożone na moje życie. 512 00:50:06,548 --> 00:50:09,343 Oni nie wchodzą poza mur. Tylko o to się martwię. 513 00:50:09,510 --> 00:50:12,763 Mnie się tu podoba. Panuje tu jakby... 514 00:50:12,930 --> 00:50:14,765 ...rodowe plugastwo. 515 00:50:14,932 --> 00:50:17,059 Jesteś ich niewolnikiem. 516 00:50:17,226 --> 00:50:19,186 - Ale sprytnym. - Tak, sprytny to ty jesteś. 517 00:50:19,353 --> 00:50:21,563 - Jesteś geniuszem. - Ty też miałeś szansę. 518 00:50:21,730 --> 00:50:26,209 Wreszcie zdołałem zebrać myśli. 519 00:50:26,727 --> 00:50:29,296 Nie pamiętam, kiedy ostatni raz mi się to zdarzyło. 520 00:50:29,463 --> 00:50:31,281 Jak dawno temu to robiliśmy? 521 00:50:31,448 --> 00:50:33,700 Jak dawno temu staliśmy tak i rozmawialiśmy? 522 00:50:33,867 --> 00:50:36,870 Nie było wywózki. 523 00:50:37,204 --> 00:50:39,456 Nikt mi nie zabrał firmy. 524 00:50:39,623 --> 00:50:41,583 Nie masz firmy, by ci ją zabrać. 525 00:50:41,750 --> 00:50:44,002 Gorzej być nie może. 526 00:50:44,169 --> 00:50:46,463 Jesteśmy na samym dnie. 527 00:50:46,630 --> 00:50:49,842 Getto to... wolność. 528 00:50:56,765 --> 00:51:00,352 Ta ulica dzieli getto na pół. 529 00:51:00,519 --> 00:51:03,397 Po prawej getto A: 530 00:51:03,564 --> 00:51:07,651 urzędnicy, robotnicy i tym podobni. 531 00:51:08,694 --> 00:51:11,655 Po lewej getto B: 532 00:51:11,822 --> 00:51:13,824 bezrobotni... 533 00:51:13,991 --> 00:51:16,243 ...starcy i niedołężni. 534 00:51:16,410 --> 00:51:18,912 Od tego chciałbyś zacząć, co? 535 00:51:19,079 --> 00:51:20,914 Ma pan jakieś pytania? 536 00:51:21,081 --> 00:51:25,561 Czemu dach jest opuszczony? Jest kurewsko zimno. 537 00:51:26,654 --> 00:51:29,548 Spodziewamy się 25 000 do 30 000 robotników. 538 00:51:29,631 --> 00:51:32,801 OBÓZ PRACY W PŁASZOWIE - W TRAKCIE BUDOWY Oczywiście rozdzielonych. Mężczyźni w barakach. 539 00:51:32,968 --> 00:51:35,554 - Kobiety po drugiej stronie. - Gdzie ja będę mieszkał? 540 00:51:35,721 --> 00:51:37,306 - Tam. - Tam? 541 00:51:37,472 --> 00:51:39,700 - Tak, w willi. - Nazywasz to willą? 542 00:51:39,866 --> 00:51:42,227 - Widzi pan ich synagogę? - To nie jest willa. 543 00:51:42,394 --> 00:51:45,647 - Przeznaczymy ją na stajnię. - To dom. 544 00:51:45,914 --> 00:51:47,975 A to co? 545 00:51:50,110 --> 00:51:52,738 Przedszkole. 51. 546 00:51:52,905 --> 00:51:56,983 Mamy dentystę, szewca, lekarza. 547 00:52:00,037 --> 00:52:02,498 Oto one. 548 00:52:07,169 --> 00:52:10,839 Jednej z was się poszczęści. 549 00:52:11,131 --> 00:52:14,226 Jest praca... 550 00:52:14,801 --> 00:52:18,180 ...lżejsza od tej tutaj... 551 00:52:18,680 --> 00:52:21,892 ...w mojej nowej willi. 552 00:52:26,063 --> 00:52:30,943 Która z was ma doświadczenie w prowadzeniu domu? 553 00:52:33,195 --> 00:52:37,074 Zmieniłem zdanie. Nie chcę czyjejś służącej. 554 00:52:37,241 --> 00:52:41,286 Musiałbym wykorzenić stare nawyki. 555 00:52:45,207 --> 00:52:48,418 Nie chcę cię zarazić. 556 00:52:48,585 --> 00:52:50,712 Jak ci na imię? 557 00:52:50,879 --> 00:52:53,048 - Helena Hirsch. - Co? 558 00:52:53,215 --> 00:52:57,261 - Helena Hirsch. - Co? Nie słyszę. 559 00:53:14,987 --> 00:53:16,046 Tak. 560 00:53:16,113 --> 00:53:18,115 Rozbierz to! 561 00:53:18,282 --> 00:53:22,452 - Do roboty! - Rozbierz to wszystko! 562 00:53:22,761 --> 00:53:24,246 Rozbierz to! To niebezpieczne! 563 00:53:24,413 --> 00:53:27,416 Mówi, że źle wykonano fundamenty. Musi je rozebrać. 564 00:53:27,583 --> 00:53:30,586 Mówiłem jej, że to baraki a nie pierdolony Hotel Europa. 565 00:53:30,752 --> 00:53:35,799 Pieprzona żydowska inżynier. Ty pierdolona dziwko! 566 00:53:37,467 --> 00:53:42,014 Trzeba będzie rozebrać fundamenty i ponownie je wylać. 567 00:53:42,181 --> 00:53:45,893 Jeśli tego nie zrobimy, zacznie siadać... 568 00:53:46,059 --> 00:53:48,187 ...po południowej stronie baraków. 569 00:53:48,353 --> 00:53:50,939 Siądzie, a potem się zawali. 570 00:53:51,106 --> 00:53:53,734 - Jesteś inżynierem? - Tak. 571 00:53:53,901 --> 00:53:58,711 Nazywam się Diana Reiter. Ukończyłam studia budowlane w Mediolanie. 572 00:53:58,906 --> 00:54:03,202 Wykształcona Żydówka. Jak Karol Marks. 573 00:54:14,505 --> 00:54:17,716 - Zastrzel ją. - Co? 574 00:54:18,717 --> 00:54:22,738 Panie komendancie! Robię, co do mnie należy. 575 00:54:22,904 --> 00:54:24,306 Ja również. 576 00:54:24,573 --> 00:54:26,975 Ona jest majstrem. 577 00:54:27,142 --> 00:54:30,704 Nie będziemy dyskutować z Żydami. 578 00:54:33,232 --> 00:54:37,736 Nie. Zastrzel ją na moją odpowiedzialność. 579 00:54:47,913 --> 00:54:49,915 To nie wystarczy. 580 00:54:50,082 --> 00:54:53,460 Z pewnością masz rację. 581 00:54:59,383 --> 00:55:02,377 Rozbierz, popraw... 582 00:55:02,484 --> 00:55:04,386 ...tak jak mówiła. 583 00:55:04,513 --> 00:55:09,768 Mamy więcej do obejrzenia, ale za godzinę się ściemni. 584 00:55:19,653 --> 00:55:23,157 Dzisiejszy dzień przejdzie do historii. 585 00:55:23,323 --> 00:55:26,994 Będzie się o nim pamiętało. 586 00:55:27,953 --> 00:55:29,997 Miną lata... 587 00:55:30,164 --> 00:55:32,624 ...a młodzi będą wypytywać... 588 00:55:32,791 --> 00:55:35,377 ...o ten dzień. 589 00:55:35,544 --> 00:55:39,840 To historia, a wy ją współtworzycie. 590 00:55:40,883 --> 00:55:43,343 600 lat temu... 591 00:55:43,510 --> 00:55:47,097 ...gdy obwiniano Żydów o przywleczenie zarazy... 592 00:55:47,264 --> 00:55:51,018 ...Kazimierz Wielki, jak go zwano... 593 00:55:51,185 --> 00:55:55,189 ...powiedział im, że mogą przybyć do Krakowa. 594 00:55:55,355 --> 00:55:57,232 Przybyli. 595 00:55:57,399 --> 00:56:00,777 Przytaszczyli swoje rzeczy. 596 00:56:00,944 --> 00:56:02,988 I osiedlili się. 597 00:56:03,255 --> 00:56:05,824 Zapuścili korzenie. 598 00:56:05,991 --> 00:56:07,993 Dobrze im się wiodło... 599 00:56:08,160 --> 00:56:12,223 ...w interesach, nauce, oświacie i sztuce. 600 00:56:12,973 --> 00:56:15,776 Przybyli tu bez niczego. 601 00:56:16,727 --> 00:56:18,813 Absolutnie niczego. 602 00:56:19,379 --> 00:56:21,415 I wszystkiego się dorobili. 603 00:56:22,082 --> 00:56:27,511 Przez sześć stuleci istniał żydowski Kraków. 604 00:56:28,472 --> 00:56:30,533 Pomyślcie o tym. 605 00:56:31,099 --> 00:56:32,893 Dziś wieczór... 606 00:56:33,060 --> 00:56:36,664 ...tych sześć wieków zostanie przekreślone. 607 00:56:38,273 --> 00:56:40,510 Jakby nigdy nie istniały. 608 00:56:41,777 --> 00:56:44,213 To historyczna chwila. 609 00:56:57,459 --> 00:57:01,155 LIKWIDACJA GETTA 13 MARCA 1943 610 00:57:14,226 --> 00:57:18,279 Zaczniemy od getta B. 611 00:57:28,141 --> 00:57:30,277 - Zgoda? - Z obu stron? 612 00:57:30,404 --> 00:57:32,514 Nie, zacznijcie z tej strony. 613 00:57:32,661 --> 00:57:35,331 Z prawej. Potem druga część. 614 01:00:28,003 --> 01:00:31,441 Wyjdziemy przez kanały. Sprawdzę, czy da się przejść. 615 01:00:32,508 --> 01:00:35,385 - Mila, spakuj rzeczy. - Nie mogę. 616 01:00:35,552 --> 01:00:38,240 Mówiłam ci, że nie wejdę do kanału. 617 01:00:41,809 --> 01:00:44,394 Wejdziesz. 618 01:00:47,400 --> 01:00:49,686 Nie wejdę. 619 01:01:00,527 --> 01:01:04,289 Ruszać się! Tam! Tam! Ruszać się! 620 01:01:04,832 --> 01:01:08,043 Pokaż kartę, Żydzie! 621 01:01:13,757 --> 01:01:16,018 Do tego szeregu. 622 01:03:19,600 --> 01:03:21,836 Dogorywa. Zostaw ją. 623 01:03:22,003 --> 01:03:25,832 Chwileczkę. Pozwól mi ją zanieść do budynku. 624 01:03:31,395 --> 01:03:35,289 Idź do szeregu, albo skończysz razem z nią. 625 01:03:39,887 --> 01:03:41,730 Kobiety na lewo! 626 01:03:42,197 --> 01:03:45,159 Mężczyźni na prawo. Kobiety na lewo. 627 01:03:45,325 --> 01:03:48,379 Puść mnie! Nie zostawię męża! 628 01:03:52,875 --> 01:03:56,445 Kobiety na lewo, mężczyźni na prawo. 629 01:05:25,676 --> 01:05:27,670 Boże! 630 01:05:32,850 --> 01:05:35,602 - Masz przecież niebieską kartę. - To już nic nie znaczy. 631 01:05:35,769 --> 01:05:38,889 - Likwidują getto. - Nie ma dla ciebie miejsca. 632 01:05:39,000 --> 01:05:42,528 Jak to? Próbowałyśmy i było. 633 01:05:42,801 --> 01:05:45,621 - Rozmyśliłam się! - Mama! 634 01:05:45,737 --> 01:05:50,008 Pomieścimy się. Nie bój się. 635 01:05:50,384 --> 01:05:52,452 Wezmę tylko dziecko. 636 01:05:52,619 --> 01:05:54,997 - Mamo, wychodzę! - Nie ruszaj się. 637 01:05:55,064 --> 01:05:58,485 Wolę byś tu została, niż poszła niewiadomo gdzie. 638 01:06:22,273 --> 01:06:23,709 Bardzo ładnie salutuje. 639 01:06:23,805 --> 01:06:25,791 Polecono mi... 640 01:06:25,928 --> 01:06:27,805 ...usunąć z drogi... 641 01:06:27,971 --> 01:06:30,974 ...wszelkie przeszkody. 642 01:06:31,141 --> 01:06:35,821 Dokończ i dołącz do kolumny, polski żołnierzyku. 643 01:06:59,044 --> 01:07:02,089 - Pani Dresner? - Tak. 644 01:07:02,356 --> 01:07:04,650 Przyjaźniłeś się z moim synem. 645 01:07:04,717 --> 01:07:07,110 Nie obawiaj się, odejdę po cichu. Nie będę sprawiać problemów. 646 01:07:07,277 --> 01:07:08,846 Nie, proszę wejść pod schody. 647 01:07:09,012 --> 01:07:11,573 Wkrótce skończą przeszukiwania. Będzie tu pani bezpieczna. 648 01:07:11,740 --> 01:07:14,952 Proszę się ukryć! Proszę! 649 01:07:15,118 --> 01:07:18,139 Proszę wejść pod schody. 650 01:07:20,791 --> 01:07:25,254 Przeszukałem cały budynek. Nikogo nie ma. 651 01:07:41,061 --> 01:07:42,889 Cześć, Adam. 652 01:07:43,856 --> 01:07:46,350 Cześć, Danka. 653 01:07:51,780 --> 01:07:55,385 Chodźcie. Umieszczę was w dobrej kolumnie. 654 01:07:57,536 --> 01:08:00,581 Znasz takie powiedzenie: "Godzina życia to wciąż życie"? 655 01:08:00,747 --> 01:08:05,319 Nie jesteś już małym chłopcem. Pomodlę się za ciebie. 656 01:09:42,516 --> 01:09:45,544 Proszę. Jedźmy już. 657 01:09:46,520 --> 01:09:48,139 Jedźmy. 658 01:12:27,681 --> 01:12:30,392 Co to? Bach? 659 01:12:30,851 --> 01:12:33,362 Nie, Mozart. 660 01:13:04,134 --> 01:13:07,156 Chciałbym, by ta pieprzona noc już się skończyła. 661 01:15:01,710 --> 01:15:04,798 Najgorsze już za nami. Teraz jesteśmy pracownicami. 662 01:15:43,836 --> 01:15:46,129 Boże. 663 01:16:47,024 --> 01:16:50,068 Amon, jesteś taki nieznośny! 664 01:16:50,235 --> 01:16:52,838 Pobudka, pobudka. 665 01:17:02,206 --> 01:17:05,409 - Zrób kawę. - Sama zrób. 666 01:17:21,016 --> 01:17:25,362 SS będzie w Płaszowie kierować kilkoma zakładami... 667 01:17:25,462 --> 01:17:27,831 ...wyrobów metalowych, szczotek... 668 01:17:27,965 --> 01:17:30,192 ...przerobem odzieży żydowskiej... 669 01:17:30,359 --> 01:17:34,154 ...z getta dla ofiar bombardowań w Niemczech. 670 01:17:34,221 --> 01:17:39,583 Z przenosin do obozu komendanta skorzystają głównie prywatne firmy... 671 01:17:40,035 --> 01:17:42,320 Nie, nie wstawaj. Juliusz, jak leci? 672 01:17:42,410 --> 01:17:43,979 Miło cię widzieć, przyjacielu. 673 01:17:44,122 --> 01:17:46,718 - Oskar Schindler. - Leo John. 674 01:17:51,255 --> 01:17:53,658 - Franz, miło cię widzieć. - Witaj. Dobrze, że przyszedłeś. 675 01:17:53,824 --> 01:17:57,036 - Z przyjemnością. Juliusz. - Jak leci? Zeszczuplałeś. 676 01:17:57,202 --> 01:18:01,181 Tylko w barkach. Proszę siadać. 677 01:18:01,682 --> 01:18:04,977 Jak się masz? Oskar Schindler. 678 01:18:05,978 --> 01:18:09,607 - Zaczęliśmy bez ciebie. - Czy coś mnie ominęło? 679 01:18:10,074 --> 01:18:12,484 Zachęcałem właśnie pana Boscha i pana Madritsch... 680 01:18:12,651 --> 01:18:15,571 ...by przenieśli swe zakłady do Płaszowa. 681 01:18:15,737 --> 01:18:17,941 Miałem na myśli jedzenie. 682 01:18:20,450 --> 01:18:24,454 Siła robocza jest na miejscu, są więc cały czas pod ręką. 683 01:18:24,621 --> 01:18:27,207 Mogą pracować i w nocy. 684 01:18:27,374 --> 01:18:31,652 Żadne zobowiązania waszych firm nie poniosą uszczerbku. 685 01:18:31,819 --> 01:18:33,455 Uszanujemy je. 686 01:18:34,001 --> 01:18:36,653 Umieram z ciekawości, skąd masz taki garnitur? 687 01:18:36,800 --> 01:18:39,845 - To jedwab? - Oczywiście. 688 01:18:42,598 --> 01:18:44,641 Ma bardzo ładny połysk. 689 01:18:44,808 --> 01:18:46,635 - Dziękuję. - Bardzo ładny. 690 01:18:46,802 --> 01:18:50,355 Załatwiłbym panu, ale krawiec, który go wykonał, chyba już nie żyje. 691 01:18:50,422 --> 01:18:52,266 Nie wiem. 692 01:18:53,442 --> 01:18:55,853 Zjawiam się w pracy. 693 01:18:56,904 --> 01:18:58,956 Nikogo nie ma. 694 01:18:59,023 --> 01:19:03,169 Nikt mnie nie uprzedził. Musiałem się dowiedzieć. 695 01:19:04,036 --> 01:19:05,871 Wszyscy zniknęli. 696 01:19:06,438 --> 01:19:08,290 Nie. 697 01:19:14,296 --> 01:19:16,715 Nie zniknęli. Są tutaj. 698 01:19:16,882 --> 01:19:19,885 To moi robotnicy! 699 01:19:20,719 --> 01:19:23,889 Ponoszę straty. Każdy zastrzelony robotnik drogo mnie kosztuje. 700 01:19:24,056 --> 01:19:25,916 Muszę szukać innych, szkolić ich. 701 01:19:25,983 --> 01:19:28,944 Zarobimy tyle, że to nie będzie miało znaczenia. 702 01:19:29,011 --> 01:19:31,615 Interesy na tym ucierpią. 703 01:19:43,742 --> 01:19:45,244 Dziękuję. 704 01:19:45,410 --> 01:19:48,330 Zostaw butelkę. 705 01:19:51,792 --> 01:19:53,652 Lena... 706 01:19:53,919 --> 01:19:56,463 ...dziękuję. 707 01:20:04,388 --> 01:20:08,475 Scherner mi coś o tobie powiedział. 708 01:20:09,810 --> 01:20:11,920 Tak? Co takiego? 709 01:20:12,087 --> 01:20:16,942 Że rozumiesz znaczenie słowa: "wdzięczność". 710 01:20:17,509 --> 01:20:20,404 Że nie traktujesz go zdawkowo... 711 01:20:20,571 --> 01:20:23,115 ...jak inni. 712 01:20:24,024 --> 01:20:26,827 Chcesz tu zostać. 713 01:20:27,311 --> 01:20:30,414 Masz tu wszystko poukładane. 714 01:20:30,581 --> 01:20:32,466 Dobrze ci się wiedzie. 715 01:20:32,733 --> 01:20:36,753 Nie chcesz, by ktoś cię pouczał. 716 01:20:37,279 --> 01:20:41,467 Rozumiem to. Poznałem się na tobie. 717 01:20:43,969 --> 01:20:48,439 Pragniesz własnego pod-obozu. 718 01:20:54,646 --> 01:20:57,024 Wiesz, ile to zachodu? 719 01:20:57,191 --> 01:20:59,543 Sama biurokracja? Trzeba wszystko zacząć od początku. 720 01:20:59,610 --> 01:21:02,279 Samo uzyskanie zezwoleń doprowadzi cię do szaleństwa. 721 01:21:02,446 --> 01:21:04,448 Trzeba się będzie wykłócać z inżynierami... 722 01:21:04,615 --> 01:21:07,951 ...o odwodnienia, fundamenty, regulaminy, specyfikacje... 723 01:21:08,118 --> 01:21:11,705 ...4-kilometrowe ogrodzenia, 1200 kilogramów drutu kolczastego... 724 01:21:11,872 --> 01:21:14,833 ...6000 kilogramów ogrodzenia pod prądem... 725 01:21:15,000 --> 01:21:17,002 ...limit terenu na jednego więźnia. 726 01:21:17,169 --> 01:21:20,964 Będziesz chciał wszystkich zastrzelić. Przeszedłem przez to i wiem. 727 01:21:21,131 --> 01:21:24,343 Przeszedłeś i wiesz. 728 01:21:26,954 --> 01:21:30,933 Mógłbyś mi więc ułatwić sprawę. 729 01:21:32,918 --> 01:21:35,738 Będę wdzięczny. 730 01:22:10,372 --> 01:22:12,375 Gdzie jest Stern? 731 01:22:15,936 --> 01:22:20,123 Goldberg i Chilowicz, dopilnujcie, bym dostał swoją działkę... 732 01:22:20,190 --> 01:22:23,569 ...od firm znajdujących się w tym obozie. 733 01:22:23,635 --> 01:22:27,030 A ty zajmiesz się moimi głównymi wpływami... 734 01:22:27,097 --> 01:22:30,409 ...wpływami Schindlera. 735 01:22:30,559 --> 01:22:34,605 Chce być niezależny. Więc mu na to pozwolę. 736 01:22:34,772 --> 01:22:37,324 Lecz niezależność kosztuje. 737 01:22:37,691 --> 01:22:39,660 Zrozumiano? 738 01:22:44,873 --> 01:22:46,793 Spójrz na mnie. 739 01:22:57,753 --> 01:23:01,791 Nie zapominaj dla kogo teraz pracujesz. 740 01:23:21,201 --> 01:23:24,004 - Trzeba nam więcej wina. - Więcej wina! 741 01:23:24,171 --> 01:23:27,751 Zatrzymaj mego przyjaciela. Nie pozwól mu wyjść. 742 01:23:50,072 --> 01:23:53,700 Dziękuję, panie dyrektorze. 743 01:23:58,205 --> 01:24:01,625 - Co ty wyprawiasz? - Co? Że drapię się po głowie? 744 01:24:01,792 --> 01:24:06,129 Myślą, że mamy wszy. Trzymają się wtedy z daleka. 745 01:24:06,296 --> 01:24:08,590 - A masz wszy? - Ma pan notes? 746 01:24:08,757 --> 01:24:11,927 W kalendarzu znajdują się daty urodzin żon i dzieci esesmanów. 747 01:24:12,294 --> 01:24:14,897 Proszę nie zapomnieć im coś wysłać. 748 01:24:15,264 --> 01:24:18,383 Proszę zapisać łapówki do Głównego Urzędu... 749 01:24:18,470 --> 01:24:20,064 Wolniej, Stern, wolniej. 750 01:24:20,110 --> 01:24:23,272 ...opłaty do urzędu gospodarki, uzbrojenia... 751 01:24:23,438 --> 01:24:25,440 ...szefa policji... 752 01:24:25,607 --> 01:24:27,901 ...płatne pierwszego każdego miesiąca... 753 01:24:27,968 --> 01:24:30,337 ...w przeciwieństwie do indywidualnych łapówek w SS. 754 01:24:30,404 --> 01:24:32,739 Lista jest w dolnej szufladzie. 755 01:24:32,906 --> 01:24:35,242 "Pierwszego każdego miesiąca." 756 01:24:35,540 --> 01:24:38,176 Kontakty w SS: lista jest w dolnej szufladzie. 757 01:24:38,212 --> 01:24:42,875 Oficjalnie przekazujemy pieniądze na cele charytatywne. 758 01:24:43,041 --> 01:24:48,044 Dostawcy z czarnego rynku znajdują się na liście. 759 01:24:48,255 --> 01:24:50,591 - Wystarczy. - Jak to wystarczy? 760 01:24:50,757 --> 01:24:54,012 - Rozbolała mnie głowa! - Nie może wystarczyć! 761 01:25:00,767 --> 01:25:03,896 - Nie mogłem cię stąd wydostać. - Nic mi nie będzie. 762 01:25:04,062 --> 01:25:08,400 Będę wpadał co tydzień. Zwykle w środy. 763 01:25:08,926 --> 01:25:12,354 Sprawdzę jak sobie radzisz. 764 01:25:13,906 --> 01:25:15,574 Masz. 765 01:25:15,741 --> 01:25:17,534 Schowaj do kieszeni. 766 01:25:17,601 --> 01:25:19,478 Bierz. 767 01:25:23,832 --> 01:25:29,088 Panie dyrektorze, niech pan utrzyma fabrykę. Włożyłem w nią dużo pracy. 768 01:25:36,236 --> 01:25:38,131 Dziękuję za... 769 01:25:39,223 --> 01:25:41,092 Powodzenia. 770 01:26:15,818 --> 01:26:20,490 FABRYKA WYROBÓW METALOWYCH OBÓZ PRACY PRZYMUSOWEJ W PŁASZOWIE 771 01:26:31,842 --> 01:26:35,120 - Co robisz? - Zawiasy. 772 01:26:38,824 --> 01:26:42,119 Jutro przyjadą nowi robotnicy. Skąd oni są? 773 01:26:42,286 --> 01:26:44,413 Z Jugosławii, panie komendancie. 774 01:26:44,580 --> 01:26:48,000 Muszę im zrobić miejsce. 775 01:26:49,376 --> 01:26:53,547 - Zmontuj mi zawias. - Już się robi. 776 01:27:24,495 --> 01:27:26,121 Nieźle. 777 01:27:35,839 --> 01:27:37,925 Bardzo dobrze. 778 01:27:38,675 --> 01:27:42,513 Ale czegoś tu nie rozumiem. Może mi wyjaśnisz. 779 01:27:42,596 --> 01:27:46,016 Pracujesz tu, zdaje się... 780 01:27:46,099 --> 01:27:50,145 ...od 6 rano, prawda? 781 01:27:51,455 --> 01:27:56,026 A zrobiłeś tak mało zawiasów. 782 01:28:25,597 --> 01:28:27,850 - Chryste. - Mogę spróbować? 783 01:28:27,933 --> 01:28:30,018 Może zaczep się zgiął. 784 01:28:30,102 --> 01:28:32,688 Nie. Nie byłoby trzasku, gdyby się zgiął. 785 01:28:32,771 --> 01:28:34,523 To iglica. 786 01:28:34,706 --> 01:28:37,943 - Może jest zatłuszczona. - Czy nie to właśnie powiedziałem? 787 01:28:44,166 --> 01:28:48,871 Ośmielam się zameldować, że zrobiłem mało zawiasów... 788 01:28:49,254 --> 01:28:53,792 ...gdyż rano kalibrowano maszyny. 789 01:28:55,335 --> 01:28:58,213 Przerzucałem węgiel. 790 01:29:21,862 --> 01:29:23,572 Dziwne, co? 791 01:29:30,829 --> 01:29:32,414 Dziękuję, Muek. 792 01:29:34,374 --> 01:29:38,045 Lisiek. Nie dotykaj skóry. Dopiero co ją nasmarowałem. 793 01:29:38,128 --> 01:29:39,713 - Rottenfuhrer. - Dla mnie? 794 01:29:39,797 --> 01:29:42,049 Dziękuję bardzo, panie dyrektorze. 795 01:29:53,352 --> 01:29:55,229 Wolno robił zawiasy. 796 01:29:55,312 --> 01:29:59,399 Więc robi jeden zawias na minutę. O co chodzi? 797 01:30:28,637 --> 01:30:31,723 - Dziękuję. - Nie ma za co. 798 01:30:35,010 --> 01:30:38,480 Czy ktoś wie, kto ukradł kurczaka? 799 01:30:38,664 --> 01:30:43,485 Ktoś spaceruje sobie z kurczakiem, a nikt tego nie zauważył. 800 01:30:43,669 --> 01:30:45,154 Ratujcie się, kto może. 801 01:30:46,588 --> 01:30:48,365 Powiedzcie mi o kurczaku. 802 01:31:04,398 --> 01:31:06,341 Nadal cisza. 803 01:31:18,187 --> 01:31:21,857 To byłeś ty. Ty popełniłeś to przestępstwo. 804 01:31:21,940 --> 01:31:24,359 - Nie. - Ale wiesz kto. 805 01:31:24,443 --> 01:31:26,028 - Tak. - Kto? 806 01:31:27,946 --> 01:31:29,364 On! 807 01:31:33,368 --> 01:31:37,039 - Jest bardzo zdolny. - Tak. Przyprowadź go. 808 01:31:40,167 --> 01:31:41,418 Proszę pana. 809 01:31:43,011 --> 01:31:44,062 Dziękuję. 810 01:31:50,193 --> 01:31:52,888 - Ponownie dziękuję. - Ponownie nie ma za co. 811 01:31:53,013 --> 01:31:55,390 To zaszczyt pracować dla tak świetnej firmy. 812 01:31:55,616 --> 01:31:56,975 Cieszę się, że tu pracujesz. 813 01:31:57,000 --> 01:31:58,852 Obiecuję nauczyć się wszystkiego... 814 01:31:58,877 --> 01:32:01,104 - ...o produkcji naczyń. - Wspaniale. 815 01:32:13,492 --> 01:32:16,995 - Halo? Przyszła pani Elsa Krause. - Tylko na parę minut. 816 01:32:17,120 --> 01:32:19,540 Chce rozmawiać z panem dyrektorem. 817 01:32:40,811 --> 01:32:42,062 Tak. 818 01:32:46,650 --> 01:32:48,652 Nie ma dla pani czasu. 819 01:33:19,433 --> 01:33:21,310 Proszę usiąść. 820 01:33:24,688 --> 01:33:27,608 - Anyżówkę? Koniak? - Nie, dziękuję. 821 01:33:28,817 --> 01:33:31,487 Więc w czym mogę pomóc? 822 01:33:36,700 --> 01:33:39,161 Mówią, że ludzie tu nie umierają. 823 01:33:39,386 --> 01:33:41,497 Że to niebiański azyl. 824 01:33:44,333 --> 01:33:46,418 Mówią, że jest pan dobry. 825 01:33:49,454 --> 01:33:50,798 Kto tak mówi? 826 01:33:51,982 --> 01:33:53,534 Wszyscy. 827 01:34:00,557 --> 01:34:03,168 Nazywam się Regina Perlman, nie Elsa Krause. 828 01:34:03,293 --> 01:34:06,605 Mieszkam w Krakowie na fałszywych papierach od czasu masakry w getcie. 829 01:34:06,730 --> 01:34:08,565 Moi rodzice są w Płaszowie. 830 01:34:08,690 --> 01:34:12,778 Nazywają się Chana i Jakob Perlman. 831 01:34:13,003 --> 01:34:14,638 To starsi ludzie. 832 01:34:14,663 --> 01:34:18,275 A w Płaszowie takich zabijają. Grzebią ich w lesie. 833 01:34:18,400 --> 01:34:19,618 Proszę posłuchać. 834 01:34:21,245 --> 01:34:23,455 Nie mam pieniędzy. 835 01:34:24,081 --> 01:34:26,750 To ubranie jest pożyczone. 836 01:34:29,753 --> 01:34:31,630 Błagam pana. 837 01:34:31,755 --> 01:34:33,048 Błagam. 838 01:34:33,966 --> 01:34:37,177 - Niech ich pan tu sprowadzi. - Nie robię takich rzeczy. 839 01:34:38,278 --> 01:34:40,097 Wprowadzono panią w błąd. 840 01:34:40,681 --> 01:34:45,352 Obchodzi mnie tylko jedno: czy robotnik ma kwalifikacje. 841 01:34:45,477 --> 01:34:48,021 Mój ojciec jest importerem. 842 01:34:48,147 --> 01:34:52,276 Wciąga mnie pani w nielegalne machinacje, panno Krause! 843 01:34:53,110 --> 01:34:56,780 Każę panią aresztować. Przysięgam! 844 01:35:06,456 --> 01:35:09,084 Ludzie umierają. Tak już w życiu jest. 845 01:35:09,209 --> 01:35:13,005 Chce wszystkich zabić? Świetnie! Co mam na to poradzić? 846 01:35:13,130 --> 01:35:15,841 Wszystkich tu sprowadzić? To masz na myśli? 847 01:35:15,966 --> 01:35:18,760 Wysłać ich wszystkich do Schindlera! 848 01:35:18,886 --> 01:35:21,221 To niebiański azyl, nieprawdaż? 849 01:35:21,346 --> 01:35:24,850 To już nie fabryka. Nie przedsiębiorstwo. 850 01:35:24,975 --> 01:35:27,853 To azyl dla rabinów, sierot... 851 01:35:27,978 --> 01:35:30,230 ...i ludzi bez jakichkolwiek kwalifikacji! 852 01:35:33,500 --> 01:35:36,028 Myślisz, że nie wiem, co próbujesz zrobić? 853 01:35:36,153 --> 01:35:39,448 Tak tu cicho siedzisz. Wiem! 854 01:35:39,573 --> 01:35:42,618 - Traci pan na tym? - Nie o to chodzi! 855 01:35:42,743 --> 01:35:46,246 To niebezpieczne! Dla mnie! 856 01:35:50,542 --> 01:35:53,879 Zrozum. Goeth ma pełne ręce roboty. 857 01:35:54,104 --> 01:35:56,465 W jego sytuacji należy wziąć to pod uwagę. 858 01:35:58,133 --> 01:36:00,219 Musi tym wszystkim dowodzić. 859 01:36:00,444 --> 01:36:03,222 Jest tu za wszystko odpowiedzialny, za wszystkich tych ludzi. 860 01:36:03,347 --> 01:36:05,849 Ma się o co martwić. 861 01:36:07,017 --> 01:36:10,771 No i jest wojna, która wyzwala najgorsze u ludzi. 862 01:36:10,896 --> 01:36:14,107 Nigdy nic dobrego. Zawsze najgorsze. 863 01:36:16,360 --> 01:36:19,530 W normalnych warunkach nie byłby taki. 864 01:36:19,655 --> 01:36:21,406 Byłby w porządku. 865 01:36:21,532 --> 01:36:24,493 Miałby tylko pozytywne cechy. 866 01:36:25,744 --> 01:36:28,247 To uroczy kanciarz. 867 01:36:28,372 --> 01:36:30,541 Uwielbiający smaczne jedzenie, dobre wino... 868 01:36:30,866 --> 01:36:32,709 ...kobiety, robienie pieniędzy... 869 01:36:32,835 --> 01:36:34,378 Zabijanie. 870 01:36:35,504 --> 01:36:37,506 Nie może mu to sprawiać przyjemności. 871 01:36:38,340 --> 01:36:41,677 Bejski opowiadał, że uciekł ktoś z załogi... 872 01:36:41,802 --> 01:36:43,929 ...pracującej poza obozem. 873 01:36:44,847 --> 01:36:48,016 Goeth ustawił wszystkich rzędem z jego baraku. 874 01:36:48,142 --> 01:36:51,770 Zastrzelił dwóch mężczyzn stojących obok Bejskiego. 875 01:36:51,895 --> 01:36:55,165 Idąc wzdłuż rzędu strzelał do co drugiego. 876 01:37:01,513 --> 01:37:02,573 W sumie 25. 877 01:37:07,736 --> 01:37:10,547 - I co mam na to poradzić? - Nic. 878 01:37:11,490 --> 01:37:13,675 Rozmawiamy tylko. 879 01:37:25,929 --> 01:37:27,222 Perlman. 880 01:37:29,282 --> 01:37:30,984 Perlman! 881 01:37:32,352 --> 01:37:33,770 Małżeństwo. 882 01:37:34,040 --> 01:37:37,818 Jakob i Chana Perlman! 883 01:37:50,954 --> 01:37:53,081 Niech ich Goldberg sprowadzi. 884 01:38:49,513 --> 01:38:52,599 Szczotką będzie lepiej niż szmatami, Lisiek. 885 01:38:54,143 --> 01:38:57,771 Właśnie pomagałam mu poszukać czegoś... 886 01:38:57,896 --> 01:39:00,399 ...by wyczyścić wannę pana komendanta. 887 01:39:00,524 --> 01:39:02,860 - Wyczyść ją. - Przepraszam, panie dyrektorze. 888 01:39:07,489 --> 01:39:09,616 Mnie się nie musisz meldować, Heleno. 889 01:39:11,085 --> 01:39:13,495 Wiesz, kim jestem? 890 01:39:21,770 --> 01:39:23,172 Jestem Schindler. 891 01:39:25,065 --> 01:39:27,342 Oczywiście. Słyszałam o panu... 892 01:39:28,927 --> 01:39:31,305 ...i już kiedyś pan tu był. 893 01:39:33,690 --> 01:39:36,351 Bierz, schowaj to sobie. 894 01:39:36,627 --> 01:39:39,988 - No bierz. - Dostaję dodatkowe racje. 895 01:39:40,063 --> 01:39:42,483 Jeśli nie chcesz tego jeść, to sprzedaj. 896 01:39:43,183 --> 01:39:44,860 Albo daj Liśkowi. 897 01:39:47,613 --> 01:39:49,615 Czemu się nie pokrzepić? 898 01:39:54,578 --> 01:39:56,622 Pierwszego dnia... 899 01:39:58,081 --> 01:40:02,294 ...pobił mnie, bo wyrzuciłam kości z obiadu. 900 01:40:05,756 --> 01:40:09,092 O północy zszedł do piwnicy... 901 01:40:10,260 --> 01:40:12,687 ...i spytał, gdzie one są. 902 01:40:15,599 --> 01:40:19,486 Chyba dla jego psów. 903 01:40:22,356 --> 01:40:24,191 Powiedziałam mu... 904 01:40:24,858 --> 01:40:28,278 Nie wiem, jak to zrobiłam. Teraz nigdy bym tego nie powiedziała. 905 01:40:28,362 --> 01:40:32,491 Spytałam: "Czemu pan mnie bije?" 906 01:40:35,951 --> 01:40:38,770 Odpowiedział: "Teraz biję cię za to... 907 01:40:39,670 --> 01:40:43,490 ...że spytałaś mnie, czemu cię biję." 908 01:40:45,337 --> 01:40:47,631 Wiem, że cierpisz, Heleno. 909 01:40:50,717 --> 01:40:52,761 Nieważne. 910 01:40:54,888 --> 01:40:57,057 Pogodziłam się z tym. 911 01:40:57,991 --> 01:40:59,518 Pogodziłaś się? 912 01:41:01,979 --> 01:41:04,106 Któregoś dnia mnie zastrzeli. 913 01:41:04,189 --> 01:41:06,650 Nie, nie zastrzeli. 914 01:41:06,733 --> 01:41:09,528 Ja wiem. Wiele tu widziałam. 915 01:41:10,687 --> 01:41:13,991 Byliśmy w poniedziałek na dachu z młodym Liśkiem... 916 01:41:14,074 --> 01:41:18,412 ...i widzieliśmy pana komendanta, jak schodził... 917 01:41:18,495 --> 01:41:22,541 ...po schodach przed frontowym wejściem. 918 01:41:23,459 --> 01:41:27,212 Na schodach wyciągnął pistolet... 919 01:41:28,172 --> 01:41:30,924 ...i zastrzelił przechodzącą tamtędy kobietę. 920 01:41:32,426 --> 01:41:35,762 Niosła jakieś toboły. Strzelił jej w szyję. 921 01:41:35,846 --> 01:41:39,766 Zwykłą, idącą gdzieś kobietę. 922 01:41:39,850 --> 01:41:43,437 Nie była ani gruba, ani chuda... 923 01:41:43,520 --> 01:41:45,939 ...ani powolna, ani szybka. 924 01:41:46,023 --> 01:41:49,776 Nie sposób odgadnąć, czym mu się naraziła. 925 01:41:54,531 --> 01:41:58,202 Gdy się go obserwuje... 926 01:41:58,285 --> 01:42:03,582 ...staje się jasne, że nie panują tu żadne reguły. 927 01:42:03,665 --> 01:42:07,127 Nie można sobie powiedzieć: "Jeśli będę przestrzegała reguł... 928 01:42:07,211 --> 01:42:09,254 ...będę bezpieczna." 929 01:42:11,815 --> 01:42:15,135 Nie zastrzeli cię, bo za bardzo cię lubi. 930 01:42:16,553 --> 01:42:20,599 Tak cię lubi, że nawet nie pozwala ci nosić gwiazdy. 931 01:42:20,682 --> 01:42:25,145 Nie chce, by ktoś wiedział, że tak bardzo lubi Żydówkę. 932 01:42:28,565 --> 01:42:31,693 Zabił kobietę ze schodów... 933 01:42:31,777 --> 01:42:34,822 ...gdyż nic dla niego nie znaczyła. 934 01:42:36,173 --> 01:42:40,035 Była jedną z wielu. Była mu obojętna. 935 01:42:44,581 --> 01:42:46,625 Ale nie ty, Heleno. 936 01:42:51,421 --> 01:42:55,134 Nie obawiaj się. To nie taki pocałunek. 937 01:43:01,849 --> 01:43:03,559 Dziękuję. 938 01:43:08,772 --> 01:43:09,982 Proszę. 939 01:43:16,155 --> 01:43:18,240 Tak. Wino. 940 01:43:25,664 --> 01:43:27,958 Wspaniałe przyjęcie, Amon. Dziękuję. 941 01:43:37,134 --> 01:43:39,303 Czemu pijesz to świństwo? 942 01:43:40,053 --> 01:43:42,139 Przysyłam ci przecież dobre wino. 943 01:43:43,557 --> 01:43:47,227 Wątroba ci kiedyś wybuchnie jak granat. 944 01:43:47,311 --> 01:43:49,354 Wiesz, patrzę na ciebie... 945 01:43:50,355 --> 01:43:52,441 Obserwuję cię. 946 01:43:54,926 --> 01:43:56,561 Nigdy się nie upijasz. 947 01:44:00,616 --> 01:44:02,618 Panujesz nad sobą. 948 01:44:03,702 --> 01:44:05,746 A panowanie to władza. 949 01:44:06,872 --> 01:44:08,540 To jest władza. 950 01:44:13,003 --> 01:44:15,672 Dlatego się nas boją? 951 01:44:18,258 --> 01:44:22,137 Boją się nas, bo możemy ich w każdej chwili zabić. 952 01:44:22,221 --> 01:44:25,682 Boją się, gdyż możemy zabić kogo nam się podoba. 953 01:44:25,766 --> 01:44:28,018 Powinni o tym wiedzieć, popełniając przestępstwo. 954 01:44:28,101 --> 01:44:30,938 Każemy ich zabić i będziemy z tego zadowoleni. 955 01:44:31,021 --> 01:44:33,774 Albo zabijemy ich sami i będziemy jeszcze bardziej zadowoleni. 956 01:44:36,026 --> 01:44:38,111 To nie jest władza. 957 01:44:39,238 --> 01:44:42,825 To sprawiedliwość. Różni się od władzy. 958 01:44:46,119 --> 01:44:50,916 Władza, to gdy mamy wszelkie prawo, by zabić... 959 01:44:51,299 --> 01:44:52,876 ...a tego nie robimy. 960 01:44:54,294 --> 01:44:56,296 Uważasz, że to jest władza? 961 01:44:58,882 --> 01:45:01,093 Dysponowali nią cesarze. 962 01:45:01,176 --> 01:45:04,304 Złodzieja przyprowadzono przed oblicze władcy... 963 01:45:04,388 --> 01:45:08,016 ...ten się rzuca do jego stóp, błagając o łaskę. 964 01:45:08,100 --> 01:45:10,602 Wie, że stoi w obliczu śmierci. 965 01:45:13,564 --> 01:45:17,067 A cesarz go ułaskawia. 966 01:45:18,318 --> 01:45:20,654 Każe uwolnić tego nic niewartego człowieka. 967 01:45:25,200 --> 01:45:27,286 Chyba się jednak upiłeś. 968 01:45:28,996 --> 01:45:31,081 To jest władza, Amon. 969 01:45:32,082 --> 01:45:35,419 To jest władza. 970 01:45:43,093 --> 01:45:45,929 Amon Dobry. 971 01:45:48,932 --> 01:45:50,976 Ułaskawiam cię. 972 01:45:59,276 --> 01:46:01,320 - Czego chcą? - Nie wiem... 973 01:46:01,403 --> 01:46:03,755 ...ale są w biurze i przeglądają księgi. 974 01:46:03,883 --> 01:46:09,720 Jako mój księgowy, powiedz mi, czy mam się niepokoić? 975 01:46:10,120 --> 01:46:12,956 - Czy wykonałeś poprawnie swą robotę? - Może pan być spokojny. 976 01:46:13,040 --> 01:46:15,042 Mogę być spokojny. 977 01:46:18,945 --> 01:46:20,380 Przepraszam. 978 01:46:20,464 --> 01:46:22,591 Wiesz ile kosztuje takie siodło? 979 01:46:22,674 --> 01:46:25,135 Wiesz ile kosztuje? 980 01:46:29,990 --> 01:46:31,225 Dobrze. 981 01:46:33,644 --> 01:46:34,978 Dobrze. 982 01:46:38,932 --> 01:46:41,209 Czemu za mną chodzisz? 983 01:47:29,499 --> 01:47:30,926 Paliła przy pracy. 984 01:47:34,821 --> 01:47:36,582 Powiedz jej, by więcej tego nie robiła. 985 01:47:53,223 --> 01:47:55,392 Muszę zameldować... 986 01:47:56,935 --> 01:48:00,105 ...że nie zdołałem usunąć plam z pańskiej wanny. 987 01:48:04,401 --> 01:48:07,446 - A czym to robisz, Lisiek? - Mydłem, panie komendancie. 988 01:48:10,574 --> 01:48:12,659 Mydłem? Nie ługiem? 989 01:48:22,169 --> 01:48:24,755 Możesz wyjść. Ułaskawiam cię. 990 01:48:48,320 --> 01:48:50,322 Ułaskawiam cię. 991 01:50:42,267 --> 01:50:45,813 Mimo, iż nie jestem rabinem, w takich okolicznościach... 992 01:50:45,838 --> 01:50:48,649 ...modlę się do Wszechmogącego, by mi wybaczył... 993 01:50:48,774 --> 01:50:51,860 ...że ośmielam się zaintonować modlitwę. 994 01:51:44,204 --> 01:51:45,873 Więc... 995 01:51:47,833 --> 01:51:50,452 ...to tu się przede mną ukrywasz. 996 01:51:51,503 --> 01:51:53,589 Przyszedłem, by ci powiedzieć... 997 01:51:55,048 --> 01:51:58,844 ...że jesteś wspaniałą kucharką... 998 01:51:58,969 --> 01:52:01,471 ...i dobrze ułożoną służącą. 999 01:52:01,805 --> 01:52:03,765 Naprawdę. 1000 01:52:03,891 --> 01:52:06,810 Jeśli po wojnie będziesz potrzebowała referencji... 1001 01:52:08,896 --> 01:52:10,939 ...z przyjemnością ci je wystawię. 1002 01:52:12,024 --> 01:52:13,984 Musisz tu się czuć samotna... 1003 01:52:14,109 --> 01:52:18,030 ...słysząc jak wszyscy na górze dobrze się bawią. 1004 01:52:25,204 --> 01:52:26,705 Nieprawdaż? 1005 01:52:29,266 --> 01:52:31,168 Możesz odpowiedzieć. 1006 01:52:33,545 --> 01:52:37,065 Zastanawiasz się nad stosowną odpowiedzią? 1007 01:52:38,008 --> 01:52:40,493 Co on chce usłyszeć? 1008 01:52:46,225 --> 01:52:50,395 Prawda, Heleno, jest zawsze stosowną odpowiedzią. 1009 01:52:53,357 --> 01:52:55,692 Tak, masz rację. 1010 01:52:55,818 --> 01:52:57,903 Czasami oboje czujemy się samotni. 1011 01:52:59,488 --> 01:53:01,156 Tak. Ja... 1012 01:53:03,534 --> 01:53:04,910 To znaczy... 1013 01:53:12,560 --> 01:53:14,504 Bardzo bym chciał... 1014 01:53:16,255 --> 01:53:20,334 ...być z tobą w takiej chwili samotności. 1015 01:53:21,135 --> 01:53:23,820 Ciekawe, jak by to było? To znaczy... 1016 01:53:25,389 --> 01:53:27,474 ...czy byłoby w tym coś złego? 1017 01:53:28,308 --> 01:53:31,562 Zdaję sobie sprawę, że nie jesteś istotą ludzką... 1018 01:53:31,687 --> 01:53:34,857 ...w pełnym tego słowa znaczeniu, ale... 1019 01:53:36,567 --> 01:53:39,153 Ale może masz rację. 1020 01:53:39,987 --> 01:53:42,281 Nie chodzi... 1021 01:53:43,448 --> 01:53:45,450 Nie chodzi o nas. 1022 01:53:46,285 --> 01:53:47,828 Tylko o tę sytuację. 1023 01:53:50,956 --> 01:53:53,584 Gdy porównują was... 1024 01:53:55,294 --> 01:53:58,589 ...do robactwa, szczurów, wszy... 1025 01:54:02,176 --> 01:54:03,635 Ja... 1026 01:54:07,139 --> 01:54:09,349 Nie, masz rację. 1027 01:54:10,184 --> 01:54:12,269 Masz całkowitą rację. 1028 01:54:20,986 --> 01:54:23,405 Czy to jest twarz szczura? 1029 01:54:26,533 --> 01:54:29,119 Czy to są oczy szczura? 1030 01:54:32,331 --> 01:54:34,416 Czyż Żyd nie ma oczu? 1031 01:54:50,390 --> 01:54:54,002 Współczuję ci, Heleno. 1032 01:55:11,370 --> 01:55:13,455 Nie, chyba jednak nie. 1033 01:55:15,707 --> 01:55:17,793 Ty żydowska dziwko. 1034 01:55:20,212 --> 01:55:24,258 Niemalże mnie do tego nakłoniłaś, nieprawda? 1035 01:55:29,513 --> 01:55:30,764 Brawo. 1036 01:56:06,425 --> 01:56:09,011 W imieniu pracowników... 1037 01:56:09,136 --> 01:56:12,406 ...życzymy wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. 1038 01:56:12,631 --> 01:56:14,433 Wszystkiego najlepszego. 1039 01:56:14,558 --> 01:56:16,768 Podziękuj załodze. 1040 01:56:16,894 --> 01:56:19,121 Bardzo dziękuję za wspaniały tort. 1041 01:56:38,749 --> 01:56:42,377 Bardzo dziękuję. Przekaż wszystkim moje podziękowania. 1042 01:56:58,519 --> 01:57:03,106 Przyjechały pociągi i wygnano ludzi przy pomocy pał. 1043 01:57:03,090 --> 01:57:07,010 Ustawiono ich przed dużymi magazynami. 1044 01:57:07,194 --> 01:57:11,281 Na jednym widniał napis: "Przechowalnia", na drugim: "Rzeczy wartościowe". 1045 01:57:11,365 --> 01:57:13,784 Tam kazano im się rozebrać. 1046 01:57:13,867 --> 01:57:18,372 Żydowski chłopiec podał im sznurek do wiązania butów. 1047 01:57:18,755 --> 01:57:21,333 Ogolono im głowy. 1048 01:57:21,416 --> 01:57:25,754 Powiedziano im, że włosy są potrzebne dla załóg łodzi podwodnych. 1049 01:57:26,797 --> 01:57:30,509 Poprowadzono ich korytarzem... 1050 01:57:30,592 --> 01:57:34,680 ...do bunkrów z gwiazdami Dawida na drzwiach... 1051 01:57:34,763 --> 01:57:37,641 ...na których widniał napis: "Łaźnia i inhalacja". 1052 01:57:38,767 --> 01:57:40,978 Esesmani dali im mydło. 1053 01:57:41,061 --> 01:57:45,649 Kazali im głęboko oddychać, gdyż to pomaga w dezynfekcji. 1054 01:57:47,067 --> 01:57:49,194 A potem ich zagazowali. 1055 01:57:50,404 --> 01:57:53,223 Mila, po co dali im mydło? 1056 01:57:53,607 --> 01:57:55,617 By weszli tam bez oporu. 1057 01:57:55,701 --> 01:57:59,371 Mila, przestań. Twoje bajki na dobranoc wszystkich przerażają. 1058 01:58:00,622 --> 01:58:04,042 To niedorzeczne. Nie mogę w to uwierzyć. 1059 01:58:04,126 --> 01:58:06,795 Nie powiedziałam, że w to wierzę. Powtarzam, co słyszałam. 1060 01:58:06,879 --> 01:58:07,921 Od kogo? 1061 01:58:08,005 --> 01:58:10,090 Od kogoś, kto usłyszał to od kogoś, kto tam był. 1062 01:58:10,374 --> 01:58:15,237 Jeśli by tam był, to przecież by go zagazowali. 1063 01:58:15,420 --> 01:58:16,555 Właśnie. 1064 01:58:16,638 --> 01:58:18,499 To się nie trzyma kupy. 1065 01:58:18,682 --> 01:58:20,601 Jesteśmy ich siłą roboczą. 1066 01:58:21,018 --> 01:58:24,646 Po co mieliby zabijać własną siłę roboczą? 1067 01:58:24,730 --> 01:58:29,610 Zadali sobie tyle trudu, by nas zebrać tylko po to, żeby... 1068 01:58:29,893 --> 01:58:32,112 Nie, to nie może być prawda. 1069 01:58:33,322 --> 01:58:36,133 Za bardzo im na nas zależy. 1070 01:58:37,117 --> 01:58:39,495 Tak. Dobranoc. 1071 01:58:39,578 --> 01:58:42,430 - Dobranoc. - Dobranoc. Przyjemnych snów. 1072 01:58:51,648 --> 01:58:53,717 Uwaga, uwaga. 1073 01:58:54,301 --> 01:58:56,770 Wszyscy zdolni do poruszania się... 1074 01:58:56,923 --> 01:58:59,134 ...mają się zgłosić na placu apelowym. 1075 01:59:01,016 --> 01:59:04,278 - Co się dzieje? - Musimy iść na plac apelowy. 1076 01:59:04,861 --> 01:59:08,948 Przyjechali. Będzie selekcja. 1077 01:59:09,274 --> 01:59:10,692 Uwaga, uwaga. 1078 01:59:11,627 --> 01:59:13,904 Wszyscy zdolni do poruszania się... 1079 01:59:13,987 --> 01:59:16,656 ...mają się zgłosić na placu apelowym. 1080 01:59:46,214 --> 01:59:48,625 Mógłby pan zrzucić trochę wagi, Amon. 1081 01:59:50,440 --> 01:59:52,717 I odstawić koniak. 1082 01:59:52,868 --> 01:59:55,462 Dzień dobry. Co się dzieje? 1083 01:59:56,371 --> 01:59:59,181 Kolejne badania okresowe. 1084 02:00:00,625 --> 02:00:02,261 Ale tam w obozie. 1085 02:00:03,428 --> 02:00:05,598 Przyszedł transport. 1086 02:00:05,749 --> 02:00:07,849 Kto tym razem? 1087 02:00:08,074 --> 02:00:09,792 Węgrzy. 1088 02:00:09,876 --> 02:00:13,380 Trzeba oddzielić chorych, żeby zrobić miejsce w obozie. 1089 02:01:12,564 --> 02:01:14,983 Musisz wyglądać na pełną życia. 1090 02:01:37,121 --> 02:01:39,357 To mój mechanik. 1091 02:01:39,624 --> 02:01:42,302 Kto wpadł na pomysł, żeby się go pozbyć? 1092 02:02:46,091 --> 02:02:49,293 Nie, nie, nie. Ona może pracować. Chodź tutaj. 1093 02:02:51,179 --> 02:02:55,408 Chodzi o chorych, niezdolnych do pracy. Ona może pracować. 1094 02:02:55,575 --> 02:02:57,635 Ty możesz pracować. 1095 02:04:24,763 --> 02:04:28,774 Nie przeznaczeni do transportu niech się ubiorą. 1096 02:04:30,070 --> 02:04:34,088 Wracać do baraków! 1097 02:05:38,413 --> 02:05:40,232 Boże! Nie widzę Olka! 1098 02:05:40,401 --> 02:05:46,879 Ukryli się. Danka zabrała Olka i Janka i ukryła ich. 1099 02:06:08,777 --> 02:06:13,964 Proszę, tu już nie ma miejsca. Odejdź, szybko! 1100 02:06:37,756 --> 02:06:40,850 Wynoś się, to nasze miejsce. 1101 02:07:05,817 --> 02:07:09,153 Witam. Czemu po mnie nie zadzwoniliście? 1102 02:07:09,157 --> 02:07:11,126 Próbowałem. 1103 02:07:11,292 --> 02:07:13,292 Jak na pikniku, prawda? 1104 02:07:13,393 --> 02:07:15,093 Spóźniają się trochę. 1105 02:07:15,194 --> 02:07:16,794 Zabiera im to dłużej niż myślałem. 1106 02:07:17,012 --> 02:07:19,872 - Napijesz się? - Coś zimnego. 1107 02:07:24,561 --> 02:07:26,763 Kolejny piękny dzień. 1108 02:08:07,220 --> 02:08:11,631 Może by polać wagony wodą z hydrantu? 1109 02:08:15,712 --> 02:08:17,448 Zrób to dla mnie. 1110 02:08:21,366 --> 02:08:24,594 - Przynieś węże. - Gdzie się pali? 1111 02:08:28,917 --> 02:08:31,627 Na okno. Tak. 1112 02:08:31,772 --> 02:08:35,772 Na dach. Tak, dobrze. Na okno. 1113 02:08:42,923 --> 02:08:44,823 Tak, jeszcze, jeszcze. 1114 02:08:49,284 --> 02:08:53,184 Jeszcze, jeszcze. 1115 02:08:53,245 --> 02:08:56,572 To okrutne, Oskar. Dajesz im nadzieję. 1116 02:08:56,851 --> 02:09:00,704 Nie powinieneś tego robić! To okrutne! 1117 02:09:00,982 --> 02:09:04,192 Jak najdalej... 1118 02:09:10,817 --> 02:09:13,369 Mam u siebie 200 metrów węży. 1119 02:09:13,462 --> 02:09:15,399 A ja 20 w swoim ogrodzie. 1120 02:09:15,500 --> 02:09:17,600 Można by sięgnąć do ostatnich wagonów. 1121 02:09:46,136 --> 02:09:48,038 Polejcie też dachy. 1122 02:09:48,161 --> 02:09:50,161 Po drugiej stronie. 1123 02:09:57,984 --> 02:10:03,696 Haupsführer, na każdym postoju dawajcie im wodę. 1124 02:10:03,912 --> 02:10:05,797 Ten wagon! 1125 02:10:30,613 --> 02:10:33,783 Wiedzcie, że możecie tego pożałować. 1126 02:10:33,884 --> 02:10:35,584 Bądźcie tego świadomi. 1127 02:10:35,786 --> 02:10:37,796 Zaryzykujemy. 1128 02:10:38,664 --> 02:10:42,158 Skoro tak, to ruszajmy na przejażdżkę. 1129 02:11:18,561 --> 02:11:19,830 Ty tu za co? 1130 02:11:20,722 --> 02:11:23,183 Naruszyłem ustawy norymberskie. 1131 02:11:24,267 --> 02:11:28,186 Ale czy jest tam artykuł tego zakazujący? 1132 02:11:28,505 --> 02:11:30,307 Pocałowałem żydowską dziewczynę. 1133 02:11:36,004 --> 02:11:37,997 I co? Odpadł ci? 1134 02:11:57,016 --> 02:11:58,827 Lubi kobiety. 1135 02:12:01,483 --> 02:12:04,143 Lubi ładne kobiety. 1136 02:12:05,867 --> 02:12:09,420 Na widok pięknej kobiety traci głowę. 1137 02:12:12,358 --> 02:12:17,244 Ma ich tyle i wszystkie go kochają. 1138 02:12:18,205 --> 02:12:21,274 Tak, kochają go. Jest żonaty, a mimo to... 1139 02:12:22,709 --> 02:12:26,721 Zgoda, to była Żydówka i nie powinien był, ale... 1140 02:12:27,506 --> 02:12:29,366 ...nie widział jej pan. 1141 02:12:30,191 --> 02:12:33,078 Ja widziałem tę dziewczynę. Była bardzo ładna. 1142 02:12:33,870 --> 02:12:35,947 Była bardzo ładna. 1143 02:12:40,218 --> 02:12:42,620 One potrafią rzucić jakiś urok. 1144 02:12:42,721 --> 02:12:44,821 Wiem, bo z nimi pracuję. 1145 02:12:44,885 --> 02:12:46,838 Mają taką moc... i to jest jak wirus. 1146 02:12:46,917 --> 02:12:54,254 Tych, co go połknęli nie należy karać, ale leczyć jak z tyfusu. 1147 02:12:54,349 --> 02:12:56,818 Jeśli są jakieś koszty... 1148 02:12:58,261 --> 02:13:00,305 Proponuje pan łapówkę? 1149 02:13:02,162 --> 02:13:06,964 Łapówkę? Ależ nie! Gratyfikację. 1150 02:13:13,568 --> 02:13:14,995 Witaj, Amon. 1151 02:13:19,415 --> 02:13:20,733 Siadaj. 1152 02:13:23,361 --> 02:13:26,814 Dostarczamy ci te dziewczyny po 5 marek za dzień. 1153 02:13:27,065 --> 02:13:29,467 Nas całuj... nie je. 1154 02:13:29,768 --> 02:13:32,987 Niech cię Bóg strzeże przed zadawaniem się z nimi. 1155 02:13:33,443 --> 02:13:36,646 To sprawa bez przyszłości. Jak one same. 1156 02:13:37,692 --> 02:13:40,712 I nie jest to już staromodny antysemityzm. 1157 02:13:41,763 --> 02:13:43,607 To polityka państwowa. 1158 02:14:19,059 --> 02:14:22,129 CHUJOWA GÓRKA KWIECIEŃ 1944 1159 02:14:23,588 --> 02:14:27,659 Goeth otrzymuje rozkaz ekshumacji i spalenia ponad 10 000 ciał Żydów... 1160 02:14:27,842 --> 02:14:31,855 ...zamordowanych w Płaszowie i krakowskim getcie. 1161 02:15:34,184 --> 02:15:35,894 Możesz w to uwierzyć? 1162 02:15:36,183 --> 02:15:39,278 Jakbym miał mało roboty. 1163 02:15:39,526 --> 02:15:43,396 Muszę odkopać i spalić każdy kawałek szmaty. 1164 02:15:45,080 --> 02:15:48,183 Zabawa się skończyła, Oskarze. Zabierają wszystkich do Oświęcimia. 1165 02:15:48,220 --> 02:15:50,832 - Kiedy? - Jak tylko załatwię transport. 1166 02:15:50,921 --> 02:15:55,016 Może za 30, 40 dni. To będzie dobra zabawa. 1167 02:16:15,642 --> 02:16:18,378 - Rozmawiałem z Goethem. - Znam ich przeznaczenie. 1168 02:16:18,502 --> 02:16:20,929 To są polecenia o ewakuacji. 1169 02:16:21,223 --> 02:16:24,167 Mam zorganizować transporty i zabrać się ostatnim pociągiem. 1170 02:16:24,241 --> 02:16:26,768 Nie o tym chciałem mówić. 1171 02:16:27,482 --> 02:16:30,760 Poprosiłem Goethego, by się za tobą wstawił. 1172 02:16:31,405 --> 02:16:34,783 Nic ci się tam złego nie stanie. Będą cię tam dobrze traktowali. 1173 02:16:34,886 --> 02:16:38,707 Polecenia z Berlina coraz częściej mówią o "dobrym traktowaniu". 1174 02:16:38,840 --> 02:16:40,876 Mam nadzieję, że nie o to chodzi. 1175 02:16:40,959 --> 02:16:42,761 Dobre traktowanie, w porządku? 1176 02:16:43,544 --> 02:16:45,172 Mamy wymyślić nowy język? 1177 02:16:45,605 --> 02:16:47,049 Na to wygląda. 1178 02:16:50,452 --> 02:16:52,296 Rozumiem, że pan zostaje. 1179 02:16:56,366 --> 02:17:00,646 - W Krakowie? Po co? - Po co? Ma pan firmę. 1180 02:17:02,689 --> 02:17:04,725 Będzie pan musiał przyjąć nowych pracowników. Chyba Polaków. 1181 02:17:04,808 --> 02:17:06,994 Są drożsi, ale... 1182 02:17:09,960 --> 02:17:11,845 Co pan zamierza? 1183 02:17:15,627 --> 02:17:17,613 To ty prowadziłeś moją firmę. 1184 02:17:21,516 --> 02:17:23,385 Jadę do domu. 1185 02:17:23,568 --> 02:17:25,054 Dokonałem tego, co chciałem. 1186 02:17:25,138 --> 02:17:28,807 Mam więcej pieniędzy niż da się w życiu wydać. 1187 02:17:39,926 --> 02:17:41,620 Kiedyś... 1188 02:17:42,295 --> 02:17:44,807 ...to się wszystko skończy. 1189 02:17:49,111 --> 02:17:51,563 Wtedy się razem napijemy. 1190 02:17:55,940 --> 02:17:58,125 Lepiej zrobię to teraz. 1191 02:19:34,971 --> 02:19:36,690 Nie rozumiem. 1192 02:19:37,560 --> 02:19:38,979 Chcesz tych ludzi? 1193 02:19:39,082 --> 02:19:41,568 "Tych ludzi?" Moich ludzi. Chcę moich ludzi. 1194 02:19:41,632 --> 02:19:44,643 Jesteś Mojżeszem? Co ty kombinujesz? 1195 02:19:44,726 --> 02:19:46,253 Jak tu można na tym zarobić? Jak kantować? 1196 02:19:46,337 --> 02:19:49,957 - To dobry interes. - Według ciebie. 1197 02:19:50,140 --> 02:19:54,244 Musisz wszystko przenieść do Czechosłowacji. 1198 02:19:54,328 --> 02:19:58,065 Zapłacić za wszystko i zbudować nowy obóz. To nie ma sensu. 1199 02:19:58,148 --> 02:20:01,001 - Coś przede mną ukrywasz. - Mnie się to opłaca. 1200 02:20:01,184 --> 02:20:03,695 Znam ich. Nie muszę ich szkolić. 1201 02:20:03,779 --> 02:20:06,281 - Tobie też się opłaci. - Tak. 1202 02:20:06,365 --> 02:20:08,775 - To dobre dla wojska. - Oczywiście. 1203 02:20:09,003 --> 02:20:11,247 - Wiesz co będę produkował? - Co? 1204 02:20:11,486 --> 02:20:13,322 - Pociski. - Wszyscy to robią! 1205 02:20:13,405 --> 02:20:15,082 Pociski do czołgów. Potrzebują ich. 1206 02:20:15,205 --> 02:20:18,108 - Wszyscy będą zadowoleni. - Oprócz mnie. 1207 02:20:18,152 --> 02:20:20,979 Chyba mnie kantujesz. 1208 02:20:21,438 --> 02:20:24,341 Skoro ja zarobię 100, ty pewnie zarobisz 300. 1209 02:20:24,484 --> 02:20:27,963 Jeśli się przyznasz do 300, to pewnie jest 400. Ale jak? 1210 02:20:28,086 --> 02:20:30,947 - Właśnie ci powiedziałem. - Tak jakby. 1211 02:20:33,844 --> 02:20:35,996 Dobra, nie mów mi. 1212 02:20:36,119 --> 02:20:38,564 Akceptuję. 1213 02:20:38,800 --> 02:20:41,761 - Ale drażni mnie to. - Posłuchaj... 1214 02:20:41,892 --> 02:20:45,112 ...powiedz mi tylko, ile to dla ciebie warte. 1215 02:20:45,445 --> 02:20:47,873 - Ile jest dla ciebie wart człowiek? - Nie, nie, nie. 1216 02:20:48,040 --> 02:20:50,251 Ile dla ciebie? 1217 02:20:58,834 --> 02:21:02,463 Poldek Pfefferberg. Mila Pfefferberg. 1218 02:21:03,301 --> 02:21:04,702 I... 1219 02:21:07,264 --> 02:21:10,342 Stagel, Stagel... Paul. Paul Stagel. 1220 02:21:10,525 --> 02:21:11,793 Lekarz. 1221 02:21:13,962 --> 02:21:17,983 - Inwestorzy. Chcę ich wszystkich. - Tak jest. 1222 02:21:18,762 --> 02:21:20,781 Fischer. Ismail Fischer. 1223 02:21:24,041 --> 02:21:27,469 - Józef Scharf. - Chwileczkę. Przepraszam. 1224 02:21:27,642 --> 02:21:29,219 Szybciej, Stern. Scharf. 1225 02:21:32,725 --> 02:21:35,303 Dzieci. Wszystkie dzieci. 1226 02:21:40,459 --> 02:21:42,377 Herbert Stier. 1227 02:21:42,921 --> 02:21:46,975 - Ilu? - 400, 450. 1228 02:21:49,403 --> 02:21:50,888 Więcej, więcej. 1229 02:22:15,604 --> 02:22:19,500 - Feigenbaum, Jakob. - Wolf Wein. 1230 02:22:25,137 --> 02:22:29,491 Feigenbaum: Lutek, Jakob, Nacha. 1231 02:22:29,775 --> 02:22:33,011 Nacha, tak. I Wolf. 1232 02:22:33,895 --> 02:22:35,130 Ilu? 1233 02:22:37,683 --> 02:22:39,017 600. 1234 02:22:39,982 --> 02:22:41,191 Więcej. 1235 02:22:42,760 --> 02:22:45,797 Zrób tak jak ja. Możesz na tym zarobić. 1236 02:22:45,999 --> 02:22:47,651 - Nie wiem. - Daj spokój, Juliusz. 1237 02:22:47,776 --> 02:22:49,812 Wiem, że ich dokarmiasz i dajesz ubrania. 1238 02:22:49,837 --> 02:22:53,198 Płacisz za to z własnej kieszeni. Jeśli zrobimy to razem... 1239 02:22:53,323 --> 02:22:55,525 ...możemy wywieźć 4000. 1240 02:22:56,001 --> 02:22:59,495 Umieścimy ich w bezpiecznym miejscu, w Morawii. 1241 02:23:00,321 --> 02:23:01,448 Czy ja wiem. 1242 02:23:04,042 --> 02:23:06,086 Ile dziś wypaliłeś? 1243 02:23:06,541 --> 02:23:07,601 Zbyt wiele. 1244 02:23:07,696 --> 02:23:11,175 Na każdy pański, ja wypalam pół. 1245 02:23:12,917 --> 02:23:14,803 - Zrobiłem, co mogłem. - Nie zgodzę się z tym. 1246 02:23:14,928 --> 02:23:18,340 - Więcej nie mogę, Oskarze. - Nie zgodzę się. 1247 02:23:29,902 --> 02:23:32,713 - Ilu? - Jakieś 850. 1248 02:23:32,804 --> 02:23:36,641 "Jakieś", Stern? Przelicz. Ilu? 1249 02:23:47,311 --> 02:23:50,255 To wszystko. Możesz dokończyć stronę. 1250 02:23:55,594 --> 02:23:59,431 Co na to powiedział Goeth? 1251 02:23:59,556 --> 02:24:03,393 Powiedział mu pan po prostu, ilu potrzeba panu ludzi i... 1252 02:24:06,413 --> 02:24:08,398 Nie kupuje ich pan. 1253 02:24:11,351 --> 02:24:14,446 Płaci im pan za każdego? 1254 02:24:14,521 --> 02:24:17,575 Gdybyś nadal dla mnie pracował, oczekiwałbym, byś mnie od tego odwiódł. 1255 02:24:17,750 --> 02:24:20,202 To mnie kosztuje fortunę. 1256 02:24:21,760 --> 02:24:25,171 Skończ stronę i zostaw wolne miejsce na końcu. 1257 02:24:55,320 --> 02:24:57,806 Ta lista to absolutne dobro. 1258 02:24:59,725 --> 02:25:02,461 Ta lista... oznacza życie. 1259 02:25:04,196 --> 02:25:07,783 A marginesy przepaść. 1260 02:25:09,443 --> 02:25:13,530 Oskarze, tu na końcu jest chyba pomylka. 1261 02:25:13,645 --> 02:25:16,023 Nie, chcę tam dopisać jedno imię. 1262 02:25:16,120 --> 02:25:18,814 Nigdy nie znajdę tak dobrej gosposi w Brinnlitz. 1263 02:25:18,927 --> 02:25:20,804 One wszystkie są ze wsi. 1264 02:25:22,200 --> 02:25:23,442 Nie. 1265 02:25:34,681 --> 02:25:36,842 - Zagrajmy w oczko. - Nie. 1266 02:25:36,937 --> 02:25:39,756 Jeśli wygrasz, zapłacę ci 7400 marek. 1267 02:25:39,802 --> 02:25:42,646 Za oczko w dwóch kartach płacę 14800. 1268 02:25:43,727 --> 02:25:46,205 Jeśli wygram, wpisuję dziewczynę na listę. 1269 02:25:47,364 --> 02:25:50,083 - Nie mogę grać w karty o Helenę. - Czemu nie? 1270 02:25:50,283 --> 02:25:51,343 To nie byłoby w porządku. 1271 02:25:51,393 --> 02:25:54,037 Jedzie do Oświęcimia. Co za różnica? 1272 02:25:54,062 --> 02:25:57,116 Nie jedzie do Oświęcimia. Nigdy bym jej tego nie zrobił. 1273 02:25:57,341 --> 02:26:00,043 Chcę, by pojechała ze mną do Wiednia. 1274 02:26:00,101 --> 02:26:03,004 Chcę, by tam dla mnie pracowała. 1275 02:26:03,196 --> 02:26:06,291 - Chcę się z nią zestarzeć. - Oszalałeś? 1276 02:26:08,004 --> 02:26:11,241 Amon, nie możesz jej zabrać do Wiednia. 1277 02:26:11,546 --> 02:26:13,348 Oczywiście, że nie. 1278 02:26:14,182 --> 02:26:16,110 Ale chciałbym. 1279 02:26:16,944 --> 02:26:20,022 Ale co mogę zrobić, jeśli w ogóle jestem coś wart... 1280 02:26:20,247 --> 02:26:22,607 ...to coś bardziej miłosiernego. 1281 02:26:22,933 --> 02:26:24,701 Powinienem ją zabrać do lasu... 1282 02:26:24,827 --> 02:26:27,654 ...i bezboleśnie strzelić jej w głowę. 1283 02:26:37,356 --> 02:26:41,043 Co mówiłeś o oczku w dwóch kartach? 1284 02:26:41,900 --> 02:26:44,310 14800? 1285 02:26:44,564 --> 02:26:47,366 Żydzi Schindlera do tych stołów! Wyraźnie podawać nazwiska. 1286 02:26:47,442 --> 02:26:49,845 Rodzina Dresner. 1287 02:26:49,980 --> 02:26:52,798 Juda, Jonas, Donata i Chaja. 1288 02:26:54,130 --> 02:26:57,517 - Rosnerowie. Henry, Manci... - I Leo. 1289 02:26:57,883 --> 02:26:59,526 - I nasz syn. - Nazywam się Olek. 1290 02:27:00,960 --> 02:27:02,304 Maria Mischel. 1291 02:27:02,606 --> 02:27:04,174 Chaim Nowak. 1292 02:27:05,602 --> 02:27:07,513 Wulkan, Markus. 1293 02:27:08,000 --> 02:27:09,560 Michał Lemper. 1294 02:27:11,121 --> 02:27:13,021 Itzhak Stern. 1295 02:27:13,600 --> 02:27:15,876 Rebeka i Józef Bau. 1296 02:27:17,153 --> 02:27:19,423 - Rozalia Nussbaum. - Wilhelm Nussbaum. 1297 02:27:20,148 --> 02:27:21,975 Jakub Levartov. 1298 02:27:22,926 --> 02:27:25,137 - Farber, Rosa. - Farber, Andrzej. 1299 02:27:25,884 --> 02:27:26,919 Sara. 1300 02:27:27,082 --> 02:27:28,617 Friehof, Fischel. 1301 02:27:29,800 --> 02:27:31,226 Mietek Pemper. 1302 02:27:31,881 --> 02:27:34,134 Poldek i Mila Pfefferberg. 1303 02:27:34,629 --> 02:27:36,598 Horowitz, Dolek. 1304 02:27:38,083 --> 02:27:39,443 Adam Levy. 1305 02:27:40,323 --> 02:27:42,042 Marcel Goldberg. 1306 02:27:42,642 --> 02:27:44,886 Klipstein, lsak Dawid. 1307 02:27:46,246 --> 02:27:47,664 Altmann, Edward. 1308 02:27:48,259 --> 02:27:49,803 Grunberg, Miriam. 1309 02:27:50,283 --> 02:27:51,927 Luftig, Eliasz. 1310 02:27:52,720 --> 02:27:54,022 Hilmann, Edward. 1311 02:27:54,564 --> 02:27:56,124 Erna Rothberg. 1312 02:27:57,242 --> 02:27:59,044 Zuckermann, Jetti. 1313 02:28:00,347 --> 02:28:01,823 Helena Hirsch. 1314 02:28:04,234 --> 02:28:05,969 Najgorsze za nami. 1315 02:28:07,596 --> 02:28:10,674 Mężczyźni do tego transportu a kobiety do tamtego. 1316 02:28:11,840 --> 02:28:13,100 Ostrożnie. 1317 02:28:13,285 --> 02:28:16,538 Mężczyźni do tego transportu a kobiety do tamtego. 1318 02:28:16,803 --> 02:28:18,221 Uważajcie na schody. 1319 02:28:59,273 --> 02:29:01,141 Wspaniale, Olek. 1320 02:29:02,225 --> 02:29:03,544 Wspaniale. 1321 02:29:03,769 --> 02:29:07,314 Wiesz jak się robi wodę z lodu? 1322 02:29:09,608 --> 02:29:11,385 Olek, oderwij jeszcze jeden! 1323 02:29:23,146 --> 02:29:28,619 ZWITTAU-BRINNLITZ, CZECHOSŁOWACJA MIASTO RODZINNE OSKARA SCHINDLERA 1324 02:29:53,482 --> 02:29:57,302 Będzie pan zadowolony z wydajności tych pracowników. 1325 02:29:59,640 --> 02:30:01,883 Prowadzony przeze mnie obóz w Budzynie... 1326 02:30:01,968 --> 02:30:04,954 ...budzi podziw i zazdrość. 1327 02:30:05,079 --> 02:30:06,373 - Więźniowie jednak... - Przepraszam. 1328 02:30:06,442 --> 02:30:08,927 Oni woleliby być gdzieś indziej. 1329 02:30:23,750 --> 02:30:27,254 Pociąg z kobietami wyjechał już z Płaszowa. 1330 02:30:27,419 --> 02:30:29,838 Wkrótce tu przybędą. 1331 02:30:30,864 --> 02:30:33,266 Wiem, że mieliście długą podróż... 1332 02:30:33,700 --> 02:30:36,812 ...ale do fabryki nie jest daleko... 1333 02:30:36,895 --> 02:30:40,924 ...a tam czeka na was gorąca zupa i chleb. 1334 02:30:42,611 --> 02:30:44,696 Witajcie w Brinnlitz. 1335 02:30:54,381 --> 02:30:57,392 - Fasolka w czulencie? - To najlepsze. 1336 02:30:57,616 --> 02:30:59,593 Nie lubię fasoli. 1337 02:31:00,077 --> 02:31:03,656 Fasola, mięso, ziemniaki i chleb. 1338 02:31:03,939 --> 02:31:06,108 Tak się nie robi czulentu. 1339 02:31:10,592 --> 02:31:13,228 - Czulent z jajkami? - Tak! 1340 02:31:16,109 --> 02:31:18,620 - Nie lubię czulentu. - Nie, nie lubisz. 1341 02:31:18,904 --> 02:31:21,715 - A co lubisz? - Kawior. 1342 02:31:24,040 --> 02:31:26,110 Pewnego dnia... 1343 02:31:40,567 --> 02:31:45,264 OŚWIĘCIM 1344 02:33:32,200 --> 02:33:35,270 - Gdzie są ci z wykazem osób? - Gdzie są stoły? 1345 02:33:58,246 --> 02:34:00,032 Mamo, gdzie jesteśmy? 1346 02:34:04,111 --> 02:34:06,905 Są w Oświęcimiu. Pociągu nigdy tu nie wysłano. 1347 02:34:06,989 --> 02:34:08,874 Zaszła pomyłka. 1348 02:38:08,641 --> 02:38:09,918 Ile masz lat, matko? 1349 02:38:10,082 --> 02:38:12,701 - 68. - Zakaszl, matko. 1350 02:38:12,804 --> 02:38:16,783 Mówią, że rzucić się na druty to wybawienie. 1351 02:38:17,152 --> 02:38:20,047 Nie rzucaj się na druty, Klara. 1352 02:38:20,125 --> 02:38:23,169 Jeśli to zrobisz, nigdy się nie dowiesz, co ci było sądzone. 1353 02:38:25,961 --> 02:38:28,613 - Ile masz lat, matko? - 66. 1354 02:38:28,690 --> 02:38:30,700 - Proszę pana? - Dzień dobry. 1355 02:38:30,801 --> 02:38:33,762 Zaszła pomyłka. Nie miałyśmy się tu znaleźć. 1356 02:38:33,906 --> 02:38:37,559 Pracujemy dla Oskara Schindlera. Jesteśmy Żydami Schindlera. 1357 02:38:37,763 --> 02:38:41,125 - Kim jest Oskar Schindler? - Miał fabrykę w Krakowie. 1358 02:38:41,288 --> 02:38:42,940 Naczyń emaliowanych. 1359 02:38:43,483 --> 02:38:45,177 A więc garncarz. 1360 02:38:46,081 --> 02:38:47,850 Ile masz lat, matko? 1361 02:38:52,649 --> 02:38:56,344 Nie jest pan jedynym potrzebującym siły roboczej... 1362 02:38:58,296 --> 02:38:59,581 ...panie Schindler. 1363 02:39:00,974 --> 02:39:03,710 Pamiętam, że na początku roku, fabryka IG Farben zamówiła... 1364 02:39:03,836 --> 02:39:08,257 ...pociąg Węgrów do swojej fabryki chemicznej. 1365 02:39:09,760 --> 02:39:12,638 Pociąg wjechał przez bramę... 1366 02:39:13,720 --> 02:39:17,599 ...i dowodzący selekcją natychmiast przystąpił do pracy... 1367 02:39:19,509 --> 02:39:21,578 ...i wysłał 2000 z nich... 1368 02:39:22,103 --> 02:39:24,397 ...prosto do Dobrego Traktowania. 1369 02:39:26,475 --> 02:39:31,029 Nie wtrącam się do tego, co się tu dzieje. 1370 02:39:33,161 --> 02:39:35,255 Czemu pan uważa, że mogę panu pomóc... 1371 02:39:35,425 --> 02:39:37,995 ...skoro nie byłem w stanie tego zrobić dla fabryki IG Farben? 1372 02:39:38,320 --> 02:39:40,789 Mogę przedstawić powody. 1373 02:39:50,274 --> 02:39:52,768 Nie osądzam pana działalności. 1374 02:39:53,562 --> 02:39:56,248 Ale wiem, że wkrótce... 1375 02:39:56,363 --> 02:39:59,199 ...wszystkim nam będzie potrzebny majątek łatwy do przeniesienia. 1376 02:40:02,744 --> 02:40:05,005 Mógłbym pana aresztować. 1377 02:40:05,480 --> 02:40:09,276 Chronią mnie wpływowi przyjaciele. Chyba pan o tym wie. 1378 02:40:13,297 --> 02:40:15,741 Nie twierdzę, że nie akceptuję. 1379 02:40:17,321 --> 02:40:20,599 Ale razi mnie to, że leżą na biurku. 1380 02:40:36,069 --> 02:40:38,280 Jutro przyjedzie transport. 1381 02:40:39,348 --> 02:40:41,583 Wybiorę dla pana 300 ludzi. 1382 02:40:41,809 --> 02:40:44,912 Nowych. O świeżych siłach. 1383 02:40:49,723 --> 02:40:52,952 Pociąg przyjeżdża, my go zawracamy. 1384 02:40:53,481 --> 02:40:55,116 - Jest pana. - Rozumiem. 1385 02:40:55,597 --> 02:40:57,074 Ja chcę te. 1386 02:41:01,041 --> 02:41:03,244 Nie powinien pan obstawać przy konkretnych nazwiskach. 1387 02:41:11,164 --> 02:41:15,019 To stworzy mnóstwo papierkowej roboty. 1388 02:41:15,759 --> 02:41:17,469 Zoldinger, Ernestina! 1389 02:41:17,594 --> 02:41:19,488 Waldergrun, Hilda! 1390 02:41:19,713 --> 02:41:21,531 Waldergrun, Leonora! 1391 02:41:21,801 --> 02:41:23,060 Laast, Anna! 1392 02:41:23,142 --> 02:41:25,269 Pfefferberg, Mila! 1393 02:41:25,444 --> 02:41:26,945 Dresner, Chaja! 1394 02:41:27,020 --> 02:41:28,897 Dresner, Danka! 1395 02:41:29,042 --> 02:41:30,711 Nussbaum, Sidonia! 1396 02:41:30,816 --> 02:41:32,693 Rosner, Manci! 1397 02:41:32,818 --> 02:41:33,986 Hirsch, Helena! 1398 02:41:34,211 --> 02:41:36,196 Grosz, Chaja Sara! 1399 02:41:36,421 --> 02:41:37,990 Seelenfreund, Estella! 1400 02:42:40,344 --> 02:42:43,887 Danka! Danka! 1401 02:42:48,880 --> 02:42:52,417 Hej! Hej! Co robicie? 1402 02:42:52,781 --> 02:42:56,485 One są moje! To moi pracownicy! Powinny być w moim pociągu! 1403 02:42:57,526 --> 02:43:00,112 Są wyszkolone! Są niezbędne! 1404 02:43:00,697 --> 02:43:02,365 Niezbędne dziewczyny! 1405 02:43:05,602 --> 02:43:09,823 Te palce polerują wnętrza pocisków. 1406 02:43:10,042 --> 02:43:13,562 Kto inny zmieści dłoń w pocisku o średnicy 45mm? 1407 02:43:13,744 --> 02:43:15,954 Powiedz mi. 1408 02:43:18,802 --> 02:43:22,414 Wracać do pociągu! 1409 02:45:17,401 --> 02:45:20,696 Zgodnie z zarządzeniem Wydziału W... 1410 02:45:21,526 --> 02:45:24,830 ...nie wolno zabijać pracownika bez istotnej przyczyny. 1411 02:45:26,051 --> 02:45:29,012 Zgodnie z Funduszem Rekompensaty... 1412 02:45:29,160 --> 02:45:32,613 ...mam prawo złożyć wniosek o odszkodowanie. 1413 02:45:33,517 --> 02:45:36,437 Jeśli bezmyślnie kogoś zastrzelicie... 1414 02:45:36,662 --> 02:45:40,240 ...pójdziecie do więzienia, a mnie się dostanie forsa. 1415 02:45:41,004 --> 02:45:43,015 Tak to wygląda. 1416 02:45:43,310 --> 02:45:47,348 Nie będzie tu doraźnych egzekucji. 1417 02:45:49,383 --> 02:45:52,878 Ani wtrącania się do spraw produkcyjnych. 1418 02:45:54,212 --> 02:45:55,747 Aby to zapewnić... 1419 02:45:55,873 --> 02:45:59,126 ...straż nie będzie wchodziła na teren fabryki... 1420 02:45:59,351 --> 02:46:01,636 ...bez mojej zgody. 1421 02:46:07,801 --> 02:46:10,612 Jestem wam wdzięczny za współpracę. 1422 02:46:12,998 --> 02:46:15,000 Dalej. Chodźcie. 1423 02:46:17,995 --> 02:46:19,980 Chodźcie, chłopaki. 1424 02:46:46,873 --> 02:46:49,535 Każdy odźwierny... 1425 02:46:49,760 --> 02:46:51,804 ...będzie cię tu znał. 1426 02:46:52,838 --> 02:46:54,239 Obiecuję. 1427 02:47:01,930 --> 02:47:03,690 Itzhak Stern, mój księgowy. 1428 02:47:03,816 --> 02:47:05,484 Pani Schindler. 1429 02:47:05,605 --> 02:47:06,905 Bardzo mi miło. 1430 02:47:07,010 --> 02:47:08,312 Emilie zgłosiła się do pracy w klinice. 1431 02:47:08,437 --> 02:47:10,114 - To bardzo miło. - Wiem. 1432 02:47:10,239 --> 02:47:12,866 Musimy porozmawiać. 1433 02:47:13,191 --> 02:47:15,536 To moja żona. Nie mam przed nią tajemnic. 1434 02:47:15,661 --> 02:47:18,864 Oskarze, zajmij się interesami. To znacznie ciekawsze. 1435 02:47:19,920 --> 02:47:23,488 - O co chodzi? - Otrzymaliśmy skargę od zbrojeniówki. 1436 02:47:23,544 --> 02:47:25,712 Pociski artyleryjskie, pociski czołgowe... 1437 02:47:25,796 --> 02:47:28,273 ...najwidoczniej nie przeszły kontroli jakości. 1438 02:47:28,412 --> 02:47:30,455 Spodziewałem się tego. Początki są trudne. 1439 02:47:30,584 --> 02:47:32,803 To nie garnki. Tu chodzi o precyzję. 1440 02:47:32,886 --> 02:47:35,331 - Napiszę do nich. - Nie chcą płacić. 1441 02:47:35,514 --> 02:47:37,558 Też bym nie płacił. Nie martw się. 1442 02:47:37,641 --> 02:47:40,227 - Któregoś dnia będzie lepiej. - Chodzą pogłoski... 1443 02:47:40,310 --> 02:47:42,896 ...że pan celowo źle kalibruje maszyny. 1444 02:47:43,830 --> 02:47:47,000 Mogą zamknąć fabrykę i wysłać nas do Oświęcimia. 1445 02:47:49,481 --> 02:47:52,668 Dowiem się, gdzie możemy kupić pociski i sprzedawać jako nasze. 1446 02:47:52,831 --> 02:47:55,108 Nie ma różnicy, czy się je robi tutaj, czy gdziekolwiek indziej. 1447 02:47:55,192 --> 02:47:57,753 - Jest różnica. - Straci pan dużo pieniędzy. 1448 02:47:57,836 --> 02:48:01,531 Będzie się robiło mniej pocisków. Stern, jeśli ta fabryka wyprodukuje... 1449 02:48:01,645 --> 02:48:05,073 ...choć jeden dobry pocisk, będę bardzo niezadowolony. 1450 02:48:06,923 --> 02:48:08,925 - Witam panią. - Witam. 1451 02:48:23,628 --> 02:48:25,898 Co słychać, rabinie? 1452 02:48:25,981 --> 02:48:27,441 Rabinie! 1453 02:48:30,168 --> 02:48:31,987 Wszystko dobrze, panie dyrektorze. 1454 02:48:33,981 --> 02:48:36,041 Słońce zachodzi. 1455 02:48:38,523 --> 02:48:40,092 Tak. 1456 02:48:41,879 --> 02:48:43,916 Jaki dziś mamy dzień? Piątek? 1457 02:48:44,199 --> 02:48:47,019 - Jest piątek, prawda? - Naprawdę? 1458 02:48:51,442 --> 02:48:55,221 Co się z tobą dzieje? Powinieneś się szykować do szabatu. 1459 02:48:56,386 --> 02:48:57,846 Nieprawdaż? 1460 02:49:05,470 --> 02:49:09,308 Mam wino. W moim biurze. Chodź. 1461 02:50:05,789 --> 02:50:11,962 Przez 7 miesięcy fabryka amunicji Schindlera w Brinnlitz stanowiła wzór bezprodukcyjności. 1462 02:50:12,045 --> 02:50:17,142 W tym samym czasie Schindler wydał miliony marek na utrzymanie swych pracowników i na łapówki dla urzędników Rzeszy. 1463 02:50:25,117 --> 02:50:26,585 Co? 1464 02:50:28,270 --> 02:50:30,297 Czy ma pan jakieś pieniądze... 1465 02:50:31,730 --> 02:50:34,874 ...ukryte gdzieś, o których nie wiem? 1466 02:50:39,363 --> 02:50:40,823 Nie. 1467 02:50:46,286 --> 02:50:48,497 Czemu? Jestem bankrutem? 1468 02:50:53,203 --> 02:50:54,463 Cóż... 1469 02:50:56,515 --> 02:51:01,962 Wczoraj rano o 2:41... 1470 02:51:02,879 --> 02:51:05,924 ...w kwaterze głównej gen. Eisenhowera... 1471 02:51:06,845 --> 02:51:13,305 ...generał Jodl podpisał Akt Bezwarunkowej Kapitulacji... 1472 02:51:14,040 --> 02:51:19,588 ...niemieckich sił lądowych, morskich i powietrznych... 1473 02:51:19,962 --> 02:51:22,998 ...na rzecz wojsk alianckich... 1474 02:51:23,834 --> 02:51:28,238 ...oraz Związku Radzieckiego. 1475 02:51:28,822 --> 02:51:31,666 Zakończyla się niemiecka wojna. 1476 02:51:32,709 --> 02:51:34,711 Lecz nie zapomnijmy ani na chwilę... 1477 02:51:34,795 --> 02:51:37,748 Czas, by straż przyszła do fabryki. 1478 02:51:42,386 --> 02:51:46,806 Ogłoszono bezwarunkową kapitulację Niemiec. 1479 02:51:48,041 --> 02:51:52,303 Dziś o północy kończy się wojna. 1480 02:51:54,721 --> 02:51:56,940 Jutro zaczniecie... 1481 02:51:57,084 --> 02:52:00,095 ...szukać bliskich, którzy przeżyli. 1482 02:52:03,257 --> 02:52:05,284 Większość z was... 1483 02:52:06,723 --> 02:52:09,167 ...ich nie odnajdzie. 1484 02:52:09,921 --> 02:52:12,215 Po długich 6 latach mordów... 1485 02:52:12,849 --> 02:52:15,894 ...na całym świecie będą opłakiwane ofiary. 1486 02:52:18,243 --> 02:52:19,870 My przeżyliśmy. 1487 02:52:21,523 --> 02:52:24,551 Wielu z was dziękowało mnie. 1488 02:52:27,723 --> 02:52:29,808 Podziękujcie sobie. 1489 02:52:31,268 --> 02:52:33,437 Podziękujcie nieulękłemu Sternowi... 1490 02:52:34,484 --> 02:52:36,529 ...i innym, którzy się o was troszczyli... 1491 02:52:36,682 --> 02:52:39,167 ...stojąc cały czas w obliczu śmierci. 1492 02:52:43,630 --> 02:52:46,057 Jestem członkiem partii nazistowskiej. 1493 02:52:46,642 --> 02:52:48,869 Producentem amunicji. 1494 02:52:49,678 --> 02:52:51,780 Korzystającym z niewolniczej pracy. 1495 02:52:52,454 --> 02:52:54,540 Jestem przestępcą. 1496 02:52:56,323 --> 02:52:59,643 O północy będziecie wolni, ja będę ścigany. 1497 02:53:01,899 --> 02:53:05,302 Pozostanę z wami do 0:05... 1498 02:53:05,445 --> 02:53:08,699 ...a później, wybaczcie... 1499 02:53:08,722 --> 02:53:10,766 ...ale będę musiał uciekać. 1500 02:53:13,821 --> 02:53:17,108 Wiem, że nasz komendant rozkazał wam... 1501 02:53:17,547 --> 02:53:19,633 ...po otrzymaniu poleceń od swych zwierzchników... 1502 02:53:19,816 --> 02:53:22,060 ...by zgładzić robotników tego obozu. 1503 02:53:23,003 --> 02:53:25,255 Macie okazję, by to teraz uczynić. 1504 02:53:25,339 --> 02:53:27,816 Są tutaj. Wszyscy. 1505 02:53:28,550 --> 02:53:30,702 Macie teraz okazję. 1506 02:53:35,164 --> 02:53:37,449 Albo możecie po prostu odejść... 1507 02:53:39,094 --> 02:53:41,538 ...i powrócić do rodzin jako mężczyźni... 1508 02:53:41,621 --> 02:53:43,507 ...a nie mordercy. 1509 02:54:25,890 --> 02:54:29,494 Dla uczczenia pamięci ofiar spośród waszego narodu... 1510 02:54:29,720 --> 02:54:32,765 ...proszę o trzy minuty ciszy. 1511 02:55:28,803 --> 02:55:31,648 Dziękuję, panie Jereth. 1512 02:55:32,049 --> 02:55:34,349 Dziękuję, panie Jereth. 1513 02:55:34,526 --> 02:55:35,786 Otwórz szeroko. 1514 02:55:38,120 --> 02:55:39,897 Dziękuję, panie Jereth. 1515 02:55:58,642 --> 02:56:01,061 Dziękuję, panie Jereth. 1516 02:56:25,485 --> 02:56:28,163 Jak tylko zapanuje pokój... 1517 02:56:30,057 --> 02:56:32,718 ...rozdajcie robotnikom... 1518 02:56:33,682 --> 02:56:36,093 ...po dwa i pół metra materiału. 1519 02:56:36,410 --> 02:56:39,455 I po butelce wódki. 1520 02:56:39,802 --> 02:56:42,038 Nie wypiją jej. Znają jej wartość. 1521 02:56:42,770 --> 02:56:45,839 To samo z egipskimi papierosami. 1522 02:56:46,373 --> 02:56:48,834 Zrobimy tak jak pan prosi. 1523 02:57:09,713 --> 02:57:13,283 Napisaliśmy list wyjaśniający... 1524 02:57:14,209 --> 02:57:15,685 ...w razie gdyby pana złapano. 1525 02:57:18,445 --> 02:57:20,730 Podpisał go każdy pracownik. 1526 02:57:31,723 --> 02:57:33,308 Dziękuję. 1527 02:58:00,800 --> 02:58:02,827 Po hebrajsku. 1528 02:58:02,908 --> 02:58:06,728 Napisane na nim: "Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat." 1529 02:58:47,770 --> 02:58:49,855 Mogłem zrobić więcej. 1530 02:58:52,674 --> 02:58:54,860 Mogłem uratować więcej ludzi. Nie wiem. 1531 02:58:55,185 --> 02:58:56,653 Gdybym tylko... 1532 02:58:58,641 --> 02:58:59,851 Mogłem zrobić więcej. 1533 02:58:59,932 --> 02:59:03,202 Oskarze, jest tu 1100 ludzi, którzy dzięki tobie przeżyli. 1534 02:59:03,327 --> 02:59:04,962 Spójrz na nich. 1535 02:59:05,687 --> 02:59:07,631 Gdybym zarobił więcej pieniędzy. 1536 02:59:12,002 --> 02:59:15,339 Przepuściłem tyle pieniędzy. 1537 02:59:18,880 --> 02:59:20,582 Nie masz pojęcia. 1538 02:59:23,313 --> 02:59:26,967 Z tych, co ocaliłeś, narodzą się pokolenia. 1539 02:59:28,552 --> 02:59:30,312 Zrobiłem zbyt mało. 1540 02:59:31,160 --> 02:59:32,762 Zrobiłeś tak wiele. 1541 02:59:37,185 --> 02:59:38,587 Choćby ten wóz. 1542 02:59:39,896 --> 02:59:42,065 Goeth by go kupił. 1543 02:59:42,120 --> 02:59:45,858 Czemu zatrzymałem auto? Byłoby dziesięć osób. 1544 02:59:49,403 --> 02:59:51,046 Dziesięć osób. 1545 02:59:53,042 --> 02:59:54,702 Dziesięć osób więcej. 1546 02:59:57,542 --> 02:59:59,012 Ta odznaka... 1547 02:59:59,163 --> 03:00:00,763 Dwoje ludzi. 1548 03:00:03,695 --> 03:00:05,472 Jest ze złota. 1549 03:00:05,697 --> 03:00:07,315 Kolejne dwie osoby. 1550 03:00:07,561 --> 03:00:10,572 Dałby mi za nią dwie osoby. Przynajmniej jedną. 1551 03:00:10,677 --> 03:00:12,704 Dałby mi jedną, jedną więcej. 1552 03:00:16,191 --> 03:00:18,277 Jedną więcej. 1553 03:00:20,612 --> 03:00:22,614 Człowieka, Stern. 1554 03:00:24,383 --> 03:00:25,742 Za to. 1555 03:00:28,829 --> 03:00:31,840 Mogłem uratować... 1556 03:00:32,210 --> 03:00:35,963 ...jedną osobę i tego nie zrobiłem. 1557 03:00:37,421 --> 03:00:39,423 Nie zrobiłem! 1558 03:02:09,646 --> 03:02:12,099 Uwolniło was... 1559 03:02:12,274 --> 03:02:14,318 ...wojsko Związku Radzieckiego! 1560 03:02:22,930 --> 03:02:26,458 - Byłeś w Polsce? - Stamtąd przyjechałem. 1561 03:02:29,443 --> 03:02:31,470 Zostali tam jacyś Żydzi? 1562 03:02:37,357 --> 03:02:39,159 Dokąd mamy pójść? 1563 03:02:39,784 --> 03:02:42,087 Z pewnością nie na Wschód. 1564 03:02:42,162 --> 03:02:43,964 Tam was nienawidzą. 1565 03:02:45,507 --> 03:02:47,968 Na waszym miejscu, na Zachód też bym nie szedł. 1566 03:02:50,362 --> 03:02:52,815 Przydałoby się coś do jedzenia. 1567 03:02:55,040 --> 03:02:57,601 Tam chyba jest jakieś miasto. 1568 03:04:23,021 --> 03:04:32,456 Amon Goeth został aresztowany w sanatorium w Bad Tolz i następnie powieszony w Krakowie za zbrodnie przeciw ludzkości. 1569 03:04:36,535 --> 03:04:41,832 Po wojnie Oskar Schindler nie miał powodzenia w małżeństwie ani w interesach. 1570 03:04:42,891 --> 03:04:48,589 W 1958 roku rada Yad Vashem nadała mu tytuł: "Sprawiedliwy wśród narodów". 1571 03:04:48,672 --> 03:04:54,428 Zaproszono go, by zasadził swoje drzewko w Alei Sprawiedliwych. 1572 03:04:56,221 --> 03:05:00,726 Drzewo rośnie tam do dzisiaj. 1573 03:05:07,316 --> 03:05:11,653 ŻYJĄCY OBECNIE ŻYDZI SCHINDLERA 1574 03:06:01,370 --> 03:06:05,249 Niusia Horowitz - dziewczynka pocałowana podczas urodzin Schindlera 1575 03:06:50,502 --> 03:06:55,048 Leopold Rosner z żoną Heleną. 1576 03:07:43,555 --> 03:07:49,103 Emilie Schindler - żona Schindlera. 1577 03:08:04,618 --> 03:08:11,291 Dziś mieszka w Polsce mniej niż 4 tysiące Żydów. 1578 03:08:14,545 --> 03:08:20,801 Potomków Żydów Schindlera jest ponad 6 tysięcy. 1579 03:08:42,072 --> 03:08:48,871 Film ten poświęcono pamięci ponad 6 milionów zamordowanych Żydów.