1 00:00:22,940 --> 00:00:25,942 "Przypatrz się dziełu Boga. 2 00:00:26,110 --> 00:00:31,239 Bo któż naprostować może to, co On skrzywił?". Ks. Koheleta 7:1 3. 3 00:00:31,907 --> 00:00:35,993 "Uważam, że nie tylko będziemy w stanie manipulować Matką Naturą. 4 00:00:36,161 --> 00:00:39,122 Sądzę wręcz, że ona tego pragnie". Willard Gaylin. 5 00:04:17,841 --> 00:04:21,344 Witamy w Gattace. 6 00:04:22,346 --> 00:04:25,681 7 00:05:19,903 --> 00:05:23,572 Straszny z ciebie porządnicki, Jerome. 8 00:05:24,574 --> 00:05:26,409 Czystość jest bliska boskości. 9 00:05:26,576 --> 00:05:30,037 - Czyż nie tak? - Boskość. 10 00:05:30,205 --> 00:05:34,959 Przejrzałem twój plan lotów. Ani jednego błędu na milion znaków. 11 00:05:35,127 --> 00:05:40,423 Fenomenalne. Właśnie tacy jak ty powinni lecieć na Tytana. 12 00:05:40,590 --> 00:05:45,261 Czy zatwierdzono naszą misję? Mówi się o zmianie terminu. 13 00:05:45,429 --> 00:05:50,474 Nie powinieneś wierzyć plotkom. Wylatujesz za tydzień. 14 00:05:50,642 --> 00:05:53,144 Czeka cię test antydopingowy. 15 00:06:23,383 --> 00:06:29,638 Oczekujących na test antydopingowy prosimy do laboratorium. 16 00:06:37,314 --> 00:06:40,983 Jerome niczego się nie wstydzi. Sika na zawołanie. 17 00:06:42,319 --> 00:06:46,197 - Natura pięknie cię wyposażyła. - Ciągle mi to powtarzasz. 18 00:06:46,823 --> 00:06:51,619 Przyzwyczajenie zawodowe. Codziennie widuję wiele członków. 19 00:06:51,787 --> 00:06:54,830 Twój jest wyjątkowy. 20 00:06:55,999 --> 00:07:00,961 Dlaczego rodzice nie zamówili dla mnie podobnego? 21 00:07:12,557 --> 00:07:15,684 22 00:07:15,852 --> 00:07:20,022 - Opowiadałem ci już o moim synu? - Nie. 23 00:07:20,190 --> 00:07:23,526 Przypominaj mi o tym. 24 00:07:23,693 --> 00:07:28,864 Więc wkrótce lecisz. Za tydzień. 25 00:07:29,032 --> 00:07:31,659 Przyznaj, że jesteś odrobinę podniecony. 26 00:07:34,454 --> 00:07:36,539 Powiem ci pod koniec tygodnia. 27 00:07:49,010 --> 00:07:51,470 Moje gratulacje, Jerome. 28 00:07:53,557 --> 00:07:54,974 Dziękuję. 29 00:07:58,061 --> 00:08:03,190 Ile startów odbywa się dziennie? 12? 30 00:08:03,358 --> 00:08:05,401 Czasami więcej. 31 00:08:06,570 --> 00:08:10,281 Obserwujesz wszystkie. 32 00:08:13,368 --> 00:08:18,581 Jeżeli zamierzasz udawać obojętność, nie patrz w niebo. 33 00:08:20,083 --> 00:08:22,918 Największe wydarzenie pod słońcem. 34 00:08:23,086 --> 00:08:27,047 Jerome Morrow, Nawigator 1 . Klasy, wyruszy wkrótce 35 00:08:27,215 --> 00:08:33,304 na roczną misję na Tytana, czternasty księżyc Saturna. 36 00:08:33,513 --> 00:08:36,098 Tak wspaniały los przypadł mu w udziale 37 00:08:36,266 --> 00:08:39,393 już w chwili narodzin. 38 00:08:40,645 --> 00:08:43,898 Ma wszelkie niezbędne umiejętności. 39 00:08:44,065 --> 00:08:47,651 Wyśmienity kod genetyczny. 40 00:08:47,819 --> 00:08:53,282 Kariera Jerome'a Morrowa przebiega więc zgodnie z planem. 41 00:08:53,450 --> 00:08:57,286 Z tym, że ja nie jestem Jerome Morrow. 42 00:09:05,629 --> 00:09:10,633 Zostałem poczęty w Riwierze. Ale nie tej we Francji. 43 00:09:10,800 --> 00:09:13,969 W wersji z Detroit. 44 00:09:14,137 --> 00:09:16,472 Kiedyś mawiano, że dziecko poczęte z miłości 45 00:09:16,640 --> 00:09:19,808 46 00:09:19,976 --> 00:09:22,478 Teraz już się tak nie uważa. 47 00:09:24,940 --> 00:09:28,776 Nie wiem, dlaczego moja matka pokładała ufność w Bogu 48 00:09:28,944 --> 00:09:32,071 zamiast w rejonowym genetyku. 49 00:09:34,658 --> 00:09:39,620 1 0 palców u rąk i nóg miało kiedyś jakieś znaczenie. Dziś już nie. 50 00:09:39,788 --> 00:09:46,335 Tuż po urodzeniu określono długość mojego życia i przyczynę śmierci. 51 00:09:50,507 --> 00:09:53,300 Problemy neurologiczne, 60 procent. 52 00:09:53,468 --> 00:09:56,178 Depresja maniakalna, 42. 53 00:09:56,346 --> 00:10:01,141 Słaba koncentracja, 89 procent. Wada serca... 54 00:10:03,520 --> 00:10:07,523 99 procent prawdopodobieństwa. Możliwość wczesnego zgonu. 55 00:10:07,691 --> 00:10:14,196 - Długość życia: 30,2 roku. - 30 lat? 56 00:10:15,323 --> 00:10:17,366 - Jakie imię wpisać do karty? - Anton. 57 00:10:17,534 --> 00:10:20,703 Nie. Vincent Anton. 58 00:10:23,039 --> 00:10:25,916 Tak. Bardzo ładne imię. 59 00:10:29,045 --> 00:10:33,549 Wiem, że dokona czegoś wielkiego. Jestem pewna. 60 00:10:36,511 --> 00:10:37,678 Vincent? 61 00:10:38,263 --> 00:10:43,225 Traktowałem siebie jak inni. Jak ciężko chorego człowieka. 62 00:10:43,393 --> 00:10:47,563 Obtarte kolano czy katar uważano za śmiertelne zagrożenie. 63 00:10:47,731 --> 00:10:50,566 Ubezpieczenie tego nie pokryje. Jeśli upadł... 64 00:10:50,734 --> 00:10:54,862 - Ale mówiono mi, że wszystko... - Nic się nie da zrobić. 65 00:11:04,372 --> 00:11:08,459 Jak większość rodziców, i moi chcieli, by ich następne dziecko 66 00:11:08,668 --> 00:11:13,464 zostało poczęte w sposób, który miał się stać naturalnym. 67 00:11:13,673 --> 00:11:17,760 Twoje komórki jajowe, Marie, 68 00:11:17,927 --> 00:11:22,765 zostały zapłodnione nasieniem Antona. 69 00:11:22,932 --> 00:11:28,645 Mamy tu dwóch zdrowych chłopców i dwie niezwykle zdrowe dziewczynki. 70 00:11:28,813 --> 00:11:33,317 Nie stwierdzono niebezpieczeństwa żadnych chorób dziedzicznych. 71 00:11:33,485 --> 00:11:37,279 Wybierzmy więc najodpowiedniejszego kandydata. 72 00:11:37,447 --> 00:11:41,116 Zadecydujmy też o płci. Myśleli o tym państwo? 73 00:11:41,284 --> 00:11:45,954 Pragnęliśmy, aby Vincent miał brata, z którym mógłby się bawić. 74 00:11:46,122 --> 00:11:50,125 - To zrozumiałe. Witaj, Vincent. - Cześć. 75 00:11:50,627 --> 00:11:56,173 Orzechowe oczy, ciemne włosy i jasna karnacja. 76 00:11:56,341 --> 00:12:00,010 Wykluczyłem też inne dolegliwości: 77 00:12:00,220 --> 00:12:06,975 przedwczesne łysienie, alkoholizm, skłonność do przemocy i otyłość. 78 00:12:07,143 --> 00:12:11,146 Owszem, nie chcieliśmy chorób, ale... 79 00:12:11,314 --> 00:12:15,317 Wolelibyśmy zostawić kilka rzeczy przypadkowi. 80 00:12:15,485 --> 00:12:21,365 Zapewnijcie mu dobry start. Nadal jesteśmy okropnie niedoskonali. 81 00:12:21,533 --> 00:12:25,327 Wasz syn nie potrzebuje dodatkowych obciążeń. 82 00:12:25,495 --> 00:12:27,621 I tak jest wasz. 83 00:12:27,789 --> 00:12:30,833 Wziął z was to, co najlepsze. 84 00:12:31,000 --> 00:12:35,879 Nawet po tysiącu prób mogłaby pani nie osiągnąć podobnego rezultatu. 85 00:12:37,340 --> 00:12:44,012 Tak został poczęty Anton, który był godzien nosić imię ojca. 86 00:12:57,861 --> 00:13:01,989 - Jestem z ciebie dumny. - Spójrz, jak szybko rośnie. 87 00:13:15,545 --> 00:13:17,880 Gdy składaliśmy śluby krwi, 88 00:13:18,047 --> 00:13:22,384 zrozumiałem, że moja całkowicie różni się od krwi Antona. 89 00:13:22,552 --> 00:13:26,555 Tam, gdzie się wybierałem, potrzebowałem więcej niż kroplę. 90 00:13:48,244 --> 00:13:51,747 Bawiliśmy się w tchórza. Gdy rodzice nas nie widzieli, 91 00:13:51,915 --> 00:13:54,041 płynęliśmy daleko w morze, 92 00:13:54,751 --> 00:13:58,420 dopóki jeden z nas nie opadł z sił. 93 00:14:12,727 --> 00:14:15,854 Dalej, tchórzu! 94 00:14:16,940 --> 00:14:19,942 Naturalnie, zawsze przegrywałem. 95 00:14:20,109 --> 00:14:25,656 Anton był lepszym pływakiem. Poza tym, nie mógł przegrać. 96 00:14:28,618 --> 00:14:33,747 300 milionów, 350 milionów, 400 milionów. 97 00:14:33,915 --> 00:14:39,086 Może sprawiła to miłość do planet lub niechęć do jednej z nich, 98 00:14:39,254 --> 00:14:44,466 ale zawsze marzyłem, aby polecieć w kosmos. 99 00:14:44,634 --> 00:14:50,347 750 milionów, 800 milionów, 850 milionów. 100 00:14:50,515 --> 00:14:56,520 Ilu jest na świecie astronautów? Chciałbym być jednym z nich. 101 00:14:56,688 --> 00:14:59,314 Nie ruszaj. To jest Pluton. 102 00:15:00,483 --> 00:15:02,484 Praca w kosmosie 103 00:15:02,652 --> 00:15:05,654 Moje plany się nie zmieniały. 104 00:15:05,822 --> 00:15:09,825 - Vincent. - Ku zmartwieniu rodziców. 105 00:15:09,993 --> 00:15:11,827 Vincent. 106 00:15:17,417 --> 00:15:21,795 Bądź realistą. Z taką wadą serca... 107 00:15:21,963 --> 00:15:28,677 - Może jest całkiem zdrowe. - Masz jedną szansę na sto. 108 00:15:28,845 --> 00:15:32,556 - Zaryzykuję. - Oni nie. 109 00:15:32,849 --> 00:15:37,352 Słuchaj, na litość boską, zrozum wreszcie. 110 00:15:43,192 --> 00:15:46,695 Statek kosmiczny będziesz mógł zwiedzić jedynie z miotłą w ręku. 111 00:15:47,530 --> 00:15:52,200 Miał rację. Mogłem do woli kłamać w swoich podaniach. 112 00:15:52,368 --> 00:15:55,037 Moje komórki nie mogły nikogo oszukać. 113 00:15:55,204 --> 00:15:58,832 Po co szkolić niedołęgę, 114 00:15:59,000 --> 00:16:03,378 skoro w kolejce czeka 1 000 osób z lepszą sekwencją DNA? 115 00:16:03,546 --> 00:16:08,050 Dyskryminacja, tak zwany "genoizm", jest nielegalna. 116 00:16:08,217 --> 00:16:11,053 Prawo jednak niewiele znaczy. 117 00:16:18,102 --> 00:16:23,231 Wystarczy, że wezmą próbkę z klamki lub nawet dłoni, 118 00:16:23,399 --> 00:16:27,569 którą im podasz. Zbadają też ślinę na twoim podaniu. 119 00:16:28,905 --> 00:16:32,699 W razie wątpliwości, test antydopingowy 120 00:16:32,867 --> 00:16:36,912 może zamknąć ci drogę do kariery. 121 00:16:44,921 --> 00:16:49,591 Na pewno tego chcesz? Wiesz przecież, że przegrasz. 122 00:16:58,893 --> 00:17:03,438 Wtedy po raz ostatni popłynęliśmy tak daleko w morze. 123 00:17:03,606 --> 00:17:10,237 Każdy ruch ramion oznaczał większy dystans do pokonania. 124 00:17:22,959 --> 00:17:28,171 Tym razem działo się coś dziwnego. Anton chciał mnie wyprzedzić, 125 00:17:28,339 --> 00:17:31,133 ale ciągle znajdowałem się tuż obok niego. 126 00:17:34,137 --> 00:17:38,140 Aż w końcu nadeszło to niemożliwe. 127 00:17:38,307 --> 00:17:40,434 Vincent! Vincent! 128 00:17:55,616 --> 00:18:00,287 Anton nie był tak silny, jak mu się wydawało, 129 00:18:00,455 --> 00:18:05,667 a ja nie byłem tak słaby. Wszystko stało się dla mnie możliwe. 130 00:18:49,879 --> 00:18:56,051 Jak inni w mojej sytuacji zacząłem szukać sobie zajęcia. 131 00:18:56,219 --> 00:19:00,680 Posprzątałem chyba połowę toalet w stanie. 132 00:19:00,848 --> 00:19:07,062 Przynależności do marginesu nie określa ani status ani kolor skóry. 133 00:19:07,230 --> 00:19:08,897 Witajcie w Gattace, panowie. 134 00:19:09,065 --> 00:19:13,568 Dyskryminacja jest dziś nauką. 135 00:19:13,736 --> 00:19:19,282 Oto wasze pomoce. Zacznijcie sprzątać od frontu. 136 00:19:19,450 --> 00:19:23,245 Podłogi mają lśnić jak lustro. 137 00:19:32,088 --> 00:19:36,258 Wasza Wysokość marzy o przestrzeni? 138 00:19:36,425 --> 00:19:38,426 Proszę za mną. 139 00:19:42,598 --> 00:19:45,600 Najpierw posprzątajmy tę przestrzeń. 140 00:19:48,563 --> 00:19:54,734 Wiedziałem, jak wiele dzieli mnie od osiągnięcia wyznaczonego celu. 141 00:21:07,058 --> 00:21:11,519 - Nie przykładaj się tak. - Dlaczego? 142 00:21:11,687 --> 00:21:14,356 Głupstwa przyjdą ci do głowy. 143 00:21:14,523 --> 00:21:19,861 Łatwiej będzie mnie dostrzec, gdy znajdę się po drugiej stronie. 144 00:22:06,742 --> 00:22:08,243 NAWIGACJA PLANETARNA 145 00:22:10,913 --> 00:22:16,084 Wiedziałem, że to przechwałki. Bez względu na to, ile się uczyłem, 146 00:22:16,252 --> 00:22:20,922 z powodu składu własnej krwi byłem skazany na porażkę. 147 00:22:22,883 --> 00:22:26,886 Postanowiłem być bardziej radykalny. 148 00:22:27,054 --> 00:22:31,766 149 00:22:31,934 --> 00:22:34,436 Wyprostuj się. 150 00:22:35,438 --> 00:22:39,441 - Jak się o mnie dowiedziałeś? - Od ludzi. 151 00:22:39,608 --> 00:22:44,904 Masz jakieś znaki szczególne? Tatuaże, blizny, znamiona? 152 00:22:45,072 --> 00:22:47,615 Nie. Nie sądzę. 153 00:22:47,783 --> 00:22:52,454 Myślisz o tym poważnie? Nie chcę tracić czasu. 154 00:22:52,621 --> 00:22:58,126 - Jestem pewien na 1 00 procent. - To załatwia sprawę. 155 00:22:58,294 --> 00:23:02,839 Stare wydanie, ale znam je na pamięć. 156 00:23:03,007 --> 00:23:04,758 Na pamięć, co? 157 00:23:07,178 --> 00:23:12,390 - Wszystko się zmieni. - Ma pan kogoś na widoku? 158 00:23:33,996 --> 00:23:37,832 Elita genetyczna ma ułatwioną karierę, 159 00:23:38,000 --> 00:23:40,001 ale nie ma gwarancji. 160 00:23:40,169 --> 00:23:44,339 161 00:23:44,507 --> 00:23:49,844 Kiedy członek elity wpada w tarapaty, 162 00:23:50,012 --> 00:23:54,349 jego genetyczna tożsamość staje się łakomym kąskiem. 163 00:23:54,517 --> 00:23:57,352 Gdy jeden traci, drugi zyskuje. 164 00:23:57,520 --> 00:24:01,356 Jego sekwencja jest doskonała. Niezwykle długie życie. 165 00:24:07,029 --> 00:24:12,200 Praktycznie może żyć wiecznie. Iloraz inteligencji poza konkurencją. 166 00:24:12,368 --> 00:24:16,246 Nadzwyczajny wzrok. Mocne serce. 167 00:24:16,455 --> 00:24:19,040 Mógłby przebić tę ścianę. 168 00:24:23,504 --> 00:24:25,880 Gdyby nadal chodził. 169 00:24:27,383 --> 00:24:31,427 Był wyśmienitym pływakiem. 170 00:24:31,595 --> 00:24:38,059 Z jego DNA wszędzie przyjmą cię z otwartymi ramionami. 171 00:24:41,063 --> 00:24:46,568 - Jesteście do siebie podobni. - Skądże znowu. 172 00:24:46,735 --> 00:24:52,907 Nikt dziś nie patrzy na zdjęcia. Mógłbyś mieć nawet moją twarz. 173 00:24:53,075 --> 00:24:58,872 - Okoliczności wypadku? - Zdarzył się gdzieś na prowincji. 174 00:24:59,039 --> 00:25:02,375 Nikt nie wie, że złamał kręgosłup. 175 00:25:02,543 --> 00:25:06,087 To nadal pełnowartościowy obywatel. 176 00:25:06,255 --> 00:25:12,093 - Wymyśl tylko kilka ostatnich lat. - Jesteś cudzoziemcem. 177 00:25:12,261 --> 00:25:17,765 Miejsce urodzenia nie ma znaczenia. Liczy się wyłącznie twoja krew. 178 00:25:17,933 --> 00:25:22,520 Jeśli ma dobrąjakość, otwiera wszystkie granice. 179 00:25:23,939 --> 00:25:29,944 - Kto tam mieszka? - Z pewnością nie ja. 180 00:25:30,738 --> 00:25:34,240 Rozpoczęliśmy zmianę tożsamości. 181 00:25:34,408 --> 00:25:38,786 Zanik mięśni to jedna z częstych wad Wybrakowanych. 182 00:25:38,954 --> 00:25:43,666 - Nie ma innego sposobu? - Po operacji zostałyby blizny. 183 00:25:43,834 --> 00:25:47,962 Szkła kontaktowe albo biała laska. 184 00:25:48,130 --> 00:25:52,800 - Kolor również nie pasuje. - Słusznie mówi. 185 00:25:52,968 --> 00:25:56,804 Moje oczy są ładniejsze. 186 00:25:58,474 --> 00:26:01,434 Biorę 25 procent twoich przyszłych zysków. 187 00:26:01,602 --> 00:26:06,648 Jeśli ci się nie uda, w ciągu siedmiu dni będziesz musiał zwrócić sprzęt. 188 00:26:06,815 --> 00:26:10,985 - I stracisz depozyt. - Mówił pan, że 20 procent. 189 00:26:11,153 --> 00:26:14,197 - 20 procent. - Nie mamy o czym dyskutować. 190 00:26:29,838 --> 00:26:35,718 - To chyba wszystko. - Trzeba zająć się twoim wzrostem. 191 00:26:35,886 --> 00:26:39,013 - Ile masz wzrostu? - 1 37 cm. 192 00:26:39,348 --> 00:26:41,224 Ile mierzyłeś przed wypadkiem? 193 00:26:41,392 --> 00:26:47,188 - Dokumenty podają 1 85 cm. - Będę nosił specjalne wkładki. 194 00:26:48,857 --> 00:26:51,818 I tak będziesz za niski. 195 00:26:54,029 --> 00:26:57,365 Co zatem robić? 196 00:27:01,870 --> 00:27:05,248 Nie. Nie. 197 00:27:07,209 --> 00:27:11,254 - Nie było o tym mowy. - Sądziłem, że nie żartujesz. 198 00:27:11,422 --> 00:27:13,631 Nie żartuję. Ale nic z tego. 199 00:27:19,638 --> 00:27:20,888 Nie zrobię tego. 200 00:27:27,396 --> 00:27:30,273 Jerome widział moją determinację. 201 00:27:30,441 --> 00:27:35,236 Znosiłem ból, bo wiedziałem, że gdy wreszcie stanę na nogach, 202 00:27:35,404 --> 00:27:38,906 będę dokładnie 5 cm bliżej gwiazd. 203 00:27:39,074 --> 00:27:42,702 - Dobrze się czujesz? - Tak. 204 00:27:45,748 --> 00:27:47,915 Chcesz iść potańczyć? 205 00:27:49,752 --> 00:27:55,173 Posługuj się prawą ręką. Nikt już nie zamawia mańkutów. 206 00:27:56,675 --> 00:28:01,888 Jerome Morrow. Ładnie. 207 00:28:04,099 --> 00:28:08,102 - To moje imię. - Bez niego nie będę tobą. 208 00:28:08,270 --> 00:28:12,398 Dlaczego uważasz, że w ogóle możesz stać się mną? 209 00:28:19,782 --> 00:28:22,784 Spójrz. 210 00:28:22,951 --> 00:28:27,455 - No popatrz. - Ładny. 211 00:28:28,499 --> 00:28:31,167 Robi wrażenie. Prawdziwy? 212 00:28:31,335 --> 00:28:33,795 Nie odróżniasz kolorów? 213 00:28:33,962 --> 00:28:35,838 - Srebrny. - To co? 214 00:28:36,006 --> 00:28:41,427 Jerome Morrow miał zajmować wyłącznie pierwsze miejsca. 215 00:28:41,595 --> 00:28:46,474 Mimo wspaniałych prognoz ciągle byłem drugi. 216 00:28:48,936 --> 00:28:54,482 Ja. Więc jak tobie miałoby się udać? 217 00:28:57,152 --> 00:28:58,653 Dokładnie nie wiem. 218 00:29:04,243 --> 00:29:07,286 Poćwicz podpis. 219 00:29:07,454 --> 00:29:10,373 Wkrótce poddano nas próbie. 220 00:29:10,541 --> 00:29:14,168 Jerome posiadał wspaniałe geny, 221 00:29:14,670 --> 00:29:17,171 lecz brakowało mu chęci. 222 00:29:17,339 --> 00:29:22,760 - Naprawdę chcesz się tam dostać? - Znacznie wyżej. 223 00:29:25,139 --> 00:29:30,852 - A co tam takiego jest? - Tego właśnie chcę się dowiedzieć. 224 00:29:31,854 --> 00:29:36,858 Mów do mnie Eugene. To moje drugie imię. 225 00:29:37,985 --> 00:29:42,029 Skoro masz być Jerome'em, zacznij się do tego przyzwyczajać. 226 00:29:51,707 --> 00:29:56,210 - Muszę lecieć. Gdzie próbka? - W lodówce. Drzwi po lewej. 227 00:29:57,796 --> 00:30:01,883 - Którą mam wziąć? - Którąkolwiek. 228 00:30:03,886 --> 00:30:09,223 - Mam ją zbadać? - Jak chcesz. 229 00:30:13,353 --> 00:30:15,021 230 00:30:16,356 --> 00:30:21,235 - Co się dzieje z tą maszyną? - Znowu piłeś! 231 00:30:21,403 --> 00:30:24,530 - Ależ skąd. - Na Boga, jest 8 rano! 232 00:30:24,698 --> 00:30:26,365 Nie piłem. 233 00:30:31,413 --> 00:30:33,122 234 00:30:33,332 --> 00:30:38,127 To nie żarty. Za godzinę mam rozmowę! 235 00:30:42,883 --> 00:30:46,427 Tu jest więcej wódki niż moczu! 236 00:30:46,595 --> 00:30:49,764 Wypiłem tylko kieliszeczek. 237 00:30:49,932 --> 00:30:54,602 - Próbki z piątku są dobre. - Zostały jedynie te ze środy. 238 00:30:54,770 --> 00:30:58,231 Ze środy będą w porządku. 239 00:31:03,278 --> 00:31:05,112 W NORMlE 240 00:31:08,951 --> 00:31:13,955 Jeszcze możesz się wycofać. 241 00:31:15,958 --> 00:31:19,460 To ostatni dzień, gdy każdy z nas jest sobą. 242 00:31:23,590 --> 00:31:25,091 Więc? 243 00:31:50,784 --> 00:31:52,994 244 00:31:54,329 --> 00:32:00,334 - Gratuluję. - A rozmowa kwalifikacyjna? 245 00:32:00,502 --> 00:32:02,837 To była rozmowa kwalifikacyjna. 246 00:32:10,971 --> 00:32:14,056 Przyjęli mnie. 247 00:32:14,224 --> 00:32:16,183 Oczywiście, że cię przyjęli. 248 00:32:25,861 --> 00:32:27,820 I tak to się stało. 249 00:32:27,988 --> 00:32:33,034 Codziennie szorowałem skórę, przycinałem paznokcie i włosy. 250 00:32:33,201 --> 00:32:39,040 Aby w świecie Pełnowartościowych zostawiać jak najmniej siebie. 251 00:32:44,755 --> 00:32:51,177 Eugene przygotowywał próbki, aby wszystko szło zgodnie z planem. 252 00:32:51,345 --> 00:32:54,722 Mocz do testów antydopingowych. 253 00:32:54,890 --> 00:33:01,520 Krew do identyfikacji i mnóstwo innych cennych fiolek. 254 00:33:01,688 --> 00:33:05,775 Eugene ofiarował mi swą tożsamość, ja natomiast płaciłem czynsz 255 00:33:05,984 --> 00:33:10,738 i zapewniałem mu standard życia, do jakiego przywykł. 256 00:33:10,906 --> 00:33:17,286 Nigdy nie nazywano go "jajnikiem", "bożym", "Wybrakowanym". 257 00:33:17,496 --> 00:33:22,708 Jako "Pełnowartościowy", uginał się pod innym ciężarem: 258 00:33:22,876 --> 00:33:24,377 ciężarem doskonałości. 259 00:33:26,546 --> 00:33:32,259 Byłem członkiem nowej i znienawidzonej grupy społecznej. 260 00:33:32,427 --> 00:33:35,763 Tym, który nie chce pogodzić się z losem. 261 00:33:35,931 --> 00:33:39,266 Tak zwaną "pożyczoną sekwencją". 262 00:33:39,434 --> 00:33:42,770 Lub "de-gene-ratem". 263 00:33:42,938 --> 00:33:45,314 264 00:33:48,652 --> 00:33:53,781 W przebraniu Jerome'a błyskawicznie zrobiłem karierę . 265 00:33:53,949 --> 00:33:59,120 Choć jeden z kierowników misji o mały włos mnie nie zdemaskował. 266 00:33:59,287 --> 00:34:05,918 Był tego bliżej po śmierci niż za życia. 267 00:34:27,983 --> 00:34:31,026 - Możemy wyeliminować samobójstwo. - Słucham? 268 00:34:31,194 --> 00:34:32,611 Nieważne. 269 00:34:33,947 --> 00:34:35,489 Dziękuję panu. 270 00:34:38,285 --> 00:34:41,996 To chwilę potrwa. Być może trzeba będzie opóźnić start. 271 00:34:55,635 --> 00:35:00,473 Irene, chciałbym, abyś towarzyszyła detektywom. 272 00:35:00,640 --> 00:35:06,520 - Opuszczę się w pracy. - Doceniam twoje poświęcenie. 273 00:35:06,688 --> 00:35:11,692 - Nie stracę miejsca w kolejce? - Zapewniam cię, że nie. 274 00:35:11,860 --> 00:35:17,198 Powiedz panom, że z chęcią będziemy współpracować, 275 00:35:17,365 --> 00:35:21,702 choć nie możemy tolerować poważniejszych przestojów. 276 00:35:21,870 --> 00:35:27,041 - Dziękuję, lrene. - Dziękuję, dyrektorze. 277 00:35:27,209 --> 00:35:34,006 - Czy to wpłynie na misję? - Wszystko pójdzie zgodnie z planem. 278 00:35:34,174 --> 00:35:37,551 Start odbędzie się w tym tygodniu. 279 00:35:37,719 --> 00:35:40,721 Przykry wypadek, 280 00:35:40,889 --> 00:35:45,392 lecz planety przecież nie przestały się obracać. 281 00:35:55,946 --> 00:35:58,531 - Co się stało? - Lecę na misję. 282 00:35:58,698 --> 00:36:01,116 Kiedy? 283 00:36:01,284 --> 00:36:06,914 - Pod koniec tygodnia. - Tego tygodnia? Tak szybko? 284 00:36:07,082 --> 00:36:09,250 A co z dyrektorem? 285 00:36:11,753 --> 00:36:13,587 Nie żyje. 286 00:36:15,257 --> 00:36:17,925 Mówisz poważnie? 287 00:36:18,093 --> 00:36:23,931 Musieli odczytać jego imię na identyfikatorze. 288 00:36:24,766 --> 00:36:27,268 Mówisz poważnie. 289 00:36:27,435 --> 00:36:33,607 Już nic nie może mnie powstrzymać. 290 00:36:33,775 --> 00:36:37,778 Lecę w kosmos. 291 00:36:37,946 --> 00:36:40,948 - Został zamordowany? - Ja tego nie zrobiłem. 292 00:36:41,116 --> 00:36:47,413 - Naślą na ciebie federalnych. - Poradzę sobie z nimi. 293 00:36:47,581 --> 00:36:53,460 Jeśli nawet coś odkryją, i tak nie będą mogli mi nic zrobić. 294 00:36:58,008 --> 00:37:00,134 Natychmiast musimy się upić. 295 00:37:07,726 --> 00:37:11,979 Dobry wieczór, panowie. Podobno opuszcza nas pan, panie Morrow. 296 00:37:12,147 --> 00:37:14,690 - Tak, na to wygląda. - Będzie nam pana brakowało. 297 00:37:14,858 --> 00:37:17,943 - Mam nadzieję, że otworzyłaś wino. - Oczywiście. 298 00:37:18,111 --> 00:37:20,821 - Nalej sobie kieliszeczek. - Dziękuję panu. 299 00:37:44,512 --> 00:37:46,347 - Jak stary? - Ja? 300 00:37:46,514 --> 00:37:47,556 Ten preparat. 301 00:37:47,766 --> 00:37:54,021 - Całowałam się z nim 5 minut temu. - Zobaczę, co się da zrobić. 302 00:37:58,526 --> 00:38:02,196 - Cała sekwencja? - Tak. Dziękuję. 303 00:38:03,573 --> 00:38:05,866 Powodzenia. 304 00:38:22,717 --> 00:38:26,553 9,3. Niezły kąsek. 305 00:38:26,721 --> 00:38:30,057 Owszem, niezły. 306 00:38:56,418 --> 00:39:02,423 Mówiłem jej przecież. Otworzyła ją przed pięcioma minutami! 307 00:39:02,590 --> 00:39:05,300 Wino musi mieć czym oddychać. Pamiętaj. 308 00:39:05,468 --> 00:39:09,096 Podobno w stanie nieważkości 309 00:39:09,264 --> 00:39:12,599 czujesz się jak w łonie matki. 310 00:39:15,603 --> 00:39:20,941 To niezwykłe, że ci się udało. Lecisz do gwiazd. 311 00:39:21,109 --> 00:39:23,610 W niebo. Właśnie ty. 312 00:39:23,778 --> 00:39:25,779 Przez rok będziesz siedział sam w pokoju. 313 00:39:25,947 --> 00:39:28,282 Nie martw się tym. 314 00:39:28,783 --> 00:39:34,580 - Twoja puszka i tak jest mniejsza. - Co będziesz robił? 315 00:39:34,748 --> 00:39:38,459 Czytał książki i podróżował w marzeniach. 316 00:39:38,626 --> 00:39:41,295 - Powinieneś mieć jakieś towarzystwo. - Mam gości. 317 00:39:41,463 --> 00:39:43,088 Za które nie musiałbyś płacić. 318 00:39:43,256 --> 00:39:48,594 - Innego bym nie wpuścił. - Więc co zamierzasz? 319 00:39:50,805 --> 00:39:52,639 Dokończyć wino. 320 00:40:05,403 --> 00:40:09,156 Jak o tej porze roku wygląda Tytan? 321 00:40:11,159 --> 00:40:16,789 Jak wygląda Tytan? Dokładnie tak. 322 00:40:27,967 --> 00:40:34,056 Chmury wokół niego są tak gęste, że nie widać powierzchni planety. 323 00:40:35,225 --> 00:40:40,437 - Może nic tam nie ma. - Coś na pewno jest. 324 00:40:44,859 --> 00:40:50,364 - Ty powinieneś lecieć, nie ja. - Niby dlaczego? 325 00:40:51,699 --> 00:40:56,703 Bo w kosmosie twój paraliż nie miałby znaczenia. 326 00:41:01,084 --> 00:41:02,876 Cierpię na lęk wysokości. 327 00:41:23,690 --> 00:41:26,441 Przepraszam. 328 00:41:26,609 --> 00:41:31,905 Chcesz trochę? Zachować próbki na później? 329 00:41:40,039 --> 00:41:42,916 - Przepraszam. Bardzo przepraszam. - Wcale nie. 330 00:41:43,084 --> 00:41:45,127 Naprawdę strasznie przepraszam. 331 00:41:48,715 --> 00:41:53,302 Nie znęcaj się nade mną. Daj już spokój. 332 00:41:54,429 --> 00:42:00,559 - Chodź! Pomóż mi! - Przepraszam. 333 00:42:09,152 --> 00:42:12,237 - Nie byłem pijany. - Mówisz, że nie jesteś pijany? 334 00:42:12,405 --> 00:42:16,658 - Gdy wpadłem pod samochód. - Jaki samochód? 335 00:42:16,826 --> 00:42:22,456 Wszedłem mu pod same koła. Nigdy nie byłem bardziej trzeźwy. 336 00:42:25,335 --> 00:42:29,755 - Kładź się spać. - Nawet tego nie potrafiłem zrobić. 337 00:42:29,923 --> 00:42:34,301 Podobno nie wolno się zniechęcać. 338 00:42:34,469 --> 00:42:36,970 Idź spać. 339 00:42:41,476 --> 00:42:44,645 Jestem z ciebie dumny, Vincent. 340 00:42:47,649 --> 00:42:51,151 Musisz być pijany, skoro mówisz do mnie po imieniu. 341 00:43:15,593 --> 00:43:16,635 WYBRAKOWANY 342 00:43:20,807 --> 00:43:23,016 343 00:43:30,733 --> 00:43:34,403 - Ile tego potrzebujesz? - 20 minut. 344 00:43:54,924 --> 00:43:57,926 Jesteś wolny. 345 00:44:03,182 --> 00:44:07,352 W porządku, Irene. Możesz już iść. 346 00:44:29,959 --> 00:44:34,755 Mamy go. Znaleźliśmy niezidentyfikowaną próbkę. 347 00:44:34,922 --> 00:44:39,426 - Trafia się raz na 1 0 lat. - Co z tą rzęsą? 348 00:44:39,594 --> 00:44:45,098 Niezarejestrowany Wybrakowany. Sprzątacz. Zniknął parę lat temu. 349 00:44:45,266 --> 00:44:51,313 - Próbka mogła się więc zawieruszyć. - Nic tu tak długo nie poleży. 350 00:44:51,481 --> 00:44:56,068 Po co miałby wracać i zabić zupełnie obcego człowieka? 351 00:44:56,235 --> 00:44:58,445 Dokumenty mówią, że jest gwałtowny. 352 00:44:58,613 --> 00:45:02,783 Mówią także, że jest poważnie chory. 353 00:45:02,950 --> 00:45:07,079 Istnieje 90 procent szans, że już nie żyje. 354 00:45:07,246 --> 00:45:11,333 Czyli 1 0 procent szans, że nie umarł. 355 00:45:11,501 --> 00:45:16,963 Rzęsa należy do mordercy. Przejrzę dane... 356 00:45:17,131 --> 00:45:22,302 - Nie ma żyjących krewnych. - Piekielna szkoda. 357 00:45:22,470 --> 00:45:26,264 Sprawdź księgi wejść. Alibi, skargi. 358 00:45:26,432 --> 00:45:31,853 Nikt się specjalnie nie przejął śmiercią dyrektora. 359 00:45:32,021 --> 00:45:36,483 Zamierzał dokonać cięć w budżecie misji. 360 00:45:36,651 --> 00:45:39,277 Z całym szacunkiem, ale... 361 00:45:42,323 --> 00:45:45,492 Jak pan sobie życzy. 362 00:45:59,882 --> 00:46:02,676 Jerome, metronom. 363 00:46:02,844 --> 00:46:07,347 Mógłbym grać na pianinie zgodnie z rytmem jego serca. 364 00:46:07,515 --> 00:46:12,894 - Mamy podejrzanego. - Co za ulga. Kto to jest? 365 00:46:13,062 --> 00:46:17,858 Znaleźliśmy nielegalną próbkę. Oto zdjęcie sprawcy. 366 00:46:19,485 --> 00:46:23,196 - Wybrakowany. - Sprawdzamy też inne możliwości. 367 00:46:23,364 --> 00:46:28,869 - Zaraz rozwieszę je w budynku. - Jedno mnie ciekawi, dyrektorze. 368 00:46:29,036 --> 00:46:33,707 To chyba dla pana szczęśliwy zbieg okoliczności. 369 00:46:33,875 --> 00:46:38,879 - Jak wybieracie kandydatów... - To nasza "filozofia rekrutacyjna". 370 00:46:39,046 --> 00:46:45,760 - Jakie warunki musiałbym spełnić? - Nie przyjmujemy szarych obywateli. 371 00:46:45,928 --> 00:46:49,097 Sąjednakowo uzdolnieni? 372 00:46:49,307 --> 00:46:54,060 Czasem musimy się zgodzić na niewielkie niedociągnięcia. 373 00:46:54,228 --> 00:46:58,398 Które pozwalająjednak na pracę 374 00:46:58,566 --> 00:47:00,901 na przykład w policji. 375 00:47:01,068 --> 00:47:07,616 Teraz mamy dość odpowiednich ludzi, by wyznaczyć wyższy standard. 376 00:47:07,825 --> 00:47:10,785 Doskonałe ciała i umysły. Tylko tak 377 00:47:10,953 --> 00:47:14,915 podbijemy kosmos. 378 00:47:15,082 --> 00:47:16,958 Nadal monitorujecie treningi. 379 00:47:17,126 --> 00:47:21,129 - Aby wykorzystywali swe możliwości. - I je przekraczali? 380 00:47:21,339 --> 00:47:24,382 - Nikt nie potrafi tego dokonać. - A jeśli jednak? 381 00:47:24,550 --> 00:47:30,138 Mogliśmy najwyżej źle ocenić potencjał kandydata. 382 00:47:41,943 --> 00:47:44,611 - Dobrze się czujesz? - Fantastycznie. 383 00:48:09,303 --> 00:48:13,306 Księga z ostatniego tygodnia. 384 00:48:14,809 --> 00:48:19,980 A ty, Irene? Masz alibi? 385 00:48:20,147 --> 00:48:23,108 - Byłam sama. - Trudno mi w to uwierzyć. 386 00:48:23,693 --> 00:48:25,277 Przepraszam. 387 00:48:34,662 --> 00:48:38,665 Proszę mi go dać, panie Morrow. 388 00:48:51,178 --> 00:48:54,681 Więc nie tylko ja obserwuję wszystkie starty. 389 00:48:54,849 --> 00:48:57,183 - Witaj, Jerome. - Witaj. 390 00:48:59,854 --> 00:49:05,400 - Straszne, że zabito dyrektora. - Szkoda, że nie wcześniej. 391 00:49:05,568 --> 00:49:09,195 Czy chciał odwołać twoją misję więcej niż raz? 392 00:49:09,363 --> 00:49:12,532 - Tak. - Ktoś wyświadczył ci przysługę. 393 00:49:12,700 --> 00:49:17,495 - Komu powinienem dziękować? - Znaleźli rzęsę sprawcy. 394 00:49:17,663 --> 00:49:20,874 - Do kogo należy? - Jakiegoś Wybrakowanego. 395 00:49:23,002 --> 00:49:26,546 Jerome... 396 00:49:27,715 --> 00:49:31,009 Sprawdziłam twoją sekwencję DNA. Przeczytałam też akta. 397 00:49:32,094 --> 00:49:33,845 Przepraszam. 398 00:49:37,516 --> 00:49:42,103 Wszystko, co o tobie mówią, to prawda. A nawet więcej. 399 00:49:42,271 --> 00:49:46,733 A ty? Jesteś przecież równie doskonała jak cała reszta. 400 00:49:47,360 --> 00:49:50,236 Niezupełnie jak cała reszta. 401 00:49:50,404 --> 00:49:55,241 "Duże prawdopodobieństwo zawału serca". Tak to się nazywa. 402 00:49:55,409 --> 00:50:00,205 Będę mogła jedynie odbyć lot wokół słońca. 403 00:50:01,999 --> 00:50:06,586 Nie widzę, aby coś było z tobą nie w porządku. 404 00:50:09,632 --> 00:50:12,425 Jeśli mi nie wierzysz... 405 00:50:14,553 --> 00:50:17,931 Proszę. Weź. 406 00:50:26,440 --> 00:50:29,651 Jeśli nadal będziesz zainteresowany, daj mi znać. 407 00:50:32,905 --> 00:50:35,115 Przepraszam. Wiatr go porwał. 408 00:50:57,471 --> 00:51:01,599 Zajrzyjcie do najnowszego biuletynu Gattaki. 409 00:51:10,985 --> 00:51:17,699 Jerome. Czy to jest trasa, którą omawialiśmy? 410 00:51:19,326 --> 00:51:25,832 - Zdecydowanie tak, dyrektorze. - Masz rację. Masz rację. 411 00:51:40,222 --> 00:51:44,851 412 00:51:45,019 --> 00:51:50,190 To zupełnie inny kolor. Nie. Nudzi mnie rozmowa z panią. 413 00:51:50,357 --> 00:51:54,360 Znudziłem się. Jeszcze zadzwonię. 414 00:51:54,528 --> 00:51:59,199 Chodzi o twoją farbę do włosów. Przysłali "Letnią Pszenicę". 415 00:51:59,366 --> 00:52:02,368 Za jasna. 416 00:52:02,536 --> 00:52:06,539 "Może czas się zmienić?". Nie nadaje się do niczego. 417 00:52:08,042 --> 00:52:12,921 - Będę musiał za nią zapłacić. - Nie możemy tu zostać. 418 00:52:13,130 --> 00:52:18,384 - Muszę się użerać z idiotami. - Uważają, że zabiłem dyrektora. 419 00:52:20,054 --> 00:52:24,265 - Niby dlaczego? - Znaleźli moją rzęsę. 420 00:52:26,143 --> 00:52:29,229 - Gdzie? - Na korytarzu. 421 00:52:29,396 --> 00:52:32,106 Mogło być gorzej. Dobrze, że nie w twoim oku. 422 00:52:32,274 --> 00:52:38,446 Wszędzie wiszą moje zdjęcia. Ciągle widzę swoją twarz. 423 00:52:38,906 --> 00:52:41,533 - Na pewno mnie rozpoznają. - Nie rozpoznają cię. 424 00:52:41,700 --> 00:52:45,745 - Rozpoznają mnie. - Ja ciebie nie rozpoznaję. 425 00:52:45,913 --> 00:52:51,918 Nie uwierzą, że prymus tak długo robił ich w balona. 426 00:52:52,086 --> 00:52:58,299 Postąpimy zgodnie z planem. Jesteś Jerome Morrow, Nawigator 1 . Klasy. 427 00:52:58,467 --> 00:53:03,054 Nie jestem Jerome'em Morrowem, tylko podejrzanym o zabójstwo. 428 00:53:03,222 --> 00:53:08,601 Co ty wyprawiasz? Cały dzień pracy na marne! 429 00:53:08,769 --> 00:53:14,941 - Nie możemy tu zostać. - Przestań! Jak sobie chcesz! 430 00:53:15,109 --> 00:53:20,905 Wyjeżdżaj. Ale zostaw próbki. Należą do mnie! 431 00:53:22,116 --> 00:53:25,451 Wypożyczyłbym się komuś z zasadami, 432 00:53:25,619 --> 00:53:29,706 gdybym wiedział, że w ostatniej chwili strach cię obleci. 433 00:53:30,791 --> 00:53:35,336 Teraz nie możesz mnie zawieść. Za dużo w to włożyłem. 434 00:53:35,504 --> 00:53:40,508 Chcesz, żeby twoje dzieło dokończył kaleka na wózku? 435 00:53:40,718 --> 00:53:43,970 Eugene, odnajdą mnie. 436 00:53:46,307 --> 00:53:48,141 Nadal nie rozumiesz. 437 00:53:51,103 --> 00:53:55,481 Gdy patrzą na ciebie, widzą moją twarz, a nie twoją. 438 00:54:10,331 --> 00:54:15,335 Postaraj się tylko nie gubić rzęs. 439 00:54:15,502 --> 00:54:18,671 Jak mogłeś być tak nierozważny? 440 00:54:50,371 --> 00:54:53,915 - Wychodzę. - Dokąd? 441 00:54:54,083 --> 00:54:57,585 Jeśli jutro mają mnie aresztować, idę się dziś zabawić. 442 00:54:57,795 --> 00:55:03,091 - Uważasz, że to dobry pomysł? - Miałem niczego nie zmieniać. 443 00:55:03,300 --> 00:55:06,386 - Kto idzie? - Prawie wszyscy. 444 00:55:07,388 --> 00:55:08,721 Wszyscy. 445 00:55:09,306 --> 00:55:13,559 Jeśli się nie zjawię, zaczną się dziwić. 446 00:55:13,727 --> 00:55:17,730 Nie chcesz budzić żadnych podejrzeń, prawda? 447 00:55:20,567 --> 00:55:22,819 Dzięki. 448 00:56:21,879 --> 00:56:26,174 Kto wam to zlecił? Co my tu robimy? 449 00:56:26,383 --> 00:56:31,179 Sprawdzam poszlaki. Taki zawód. W końcu jestem detektywem. 450 00:56:31,388 --> 00:56:37,018 - Dlaczego tutaj? - Szukamy Wybrakowanego. 451 00:56:37,186 --> 00:56:41,647 - Tutaj jest ich pełno. - Owszem, to Wybrakowany. 452 00:56:41,815 --> 00:56:45,318 Przez tyle lat się ukrywał. 453 00:56:45,486 --> 00:56:48,488 Uważa pan, że teraz się zdemaskuje? 454 00:56:48,655 --> 00:56:52,492 - A co pan sugeruje? - Wracajmy na miejsce zbrodni. 455 00:56:52,659 --> 00:56:55,912 Szukajmy w pobliżu Gattaki. W promieniu 8 km. 456 00:57:19,019 --> 00:57:25,441 - Jest pan nawigatorem w Gattace? - A co tu jest napisane? 457 00:57:25,651 --> 00:57:27,360 Nie wspomnieli o wózku. 458 00:57:27,861 --> 00:57:33,032 Nie jestem kaleką. Na treningu zraniłem się w nogę, kretynie. 459 00:57:34,243 --> 00:57:39,539 Jak śmiesz mnie przesłuchiwać? Jaki jest numer twojej odznaki? 460 00:57:39,706 --> 00:57:40,706 Dobra, już nic. 461 00:57:40,874 --> 00:57:45,878 - Podaj numer, platfusie! - Chcesz, żebym cię przeprosił? 462 00:57:46,046 --> 00:57:50,216 Boli cię, że mogę osiągnąć to, o czym ty jedynie marzysz. 463 00:57:50,384 --> 00:57:52,885 Wynoszę się z tego brudu! 464 00:57:53,053 --> 00:57:56,013 Jak śmiesz mi wątpić. To jest napastowanie! 465 00:57:56,181 --> 00:57:57,890 Pomyliłem się. 466 00:57:58,058 --> 00:58:00,768 Jaki jest twój numer? Jaki masz numer? 467 00:58:02,396 --> 00:58:07,483 Co ten człowiek robi na miejscu zbrodni? 468 00:58:07,693 --> 00:58:12,572 - Co robisz, staruszku? - Wykonuję swoje obowiązki. 469 00:58:12,739 --> 00:58:16,033 - To jest dowód w sprawie. - Raczej śmieć. 470 00:59:08,962 --> 00:59:11,964 - Nie wiedziałeś o tym? - Tak, wiedziałem. 471 00:59:12,132 --> 00:59:14,800 Wspaniałe, prawda? 472 00:59:15,802 --> 00:59:19,847 1 2 palców czy jeden. Ważne, jak się gra. 473 00:59:20,057 --> 00:59:22,642 Ten utwór można wykonać jedynie dwunastoma palcami. 474 00:59:40,661 --> 00:59:46,332 - O co chodzi? - To pewnie jakiś drobiazg. 475 01:00:24,037 --> 01:00:28,374 Nie chcę panu dać zanieczyszczonej próbki. 476 01:00:28,542 --> 01:00:30,376 Rozumie pan? 477 01:00:42,222 --> 01:00:44,348 478 01:00:59,865 --> 01:01:05,244 Dzięki. Nigdy nie wiadomo, kto korzystał z tego wacika. 479 01:01:06,413 --> 01:01:08,914 Chcę ci coś pokazać. 480 01:01:54,961 --> 01:01:57,004 Szybko, bo się spóźnimy. 481 01:02:25,033 --> 01:02:28,661 Chodź. Pospieszmy się. 482 01:03:14,791 --> 01:03:16,500 A nie mówiłam? 483 01:03:37,397 --> 01:03:39,273 - Dziwne. - Co? 484 01:03:39,441 --> 01:03:41,734 Twoje oczy wyglądają inaczej. 485 01:03:41,902 --> 01:03:47,239 - To pewnie sprawa światła. - Najwyraźniej. 486 01:04:09,638 --> 01:04:13,766 Nieźle. Jestem pod wrażeniem. 487 01:04:13,934 --> 01:04:19,355 - Używano go ostatnio? - Dwie próbki w ciągu dwóch dni. 488 01:04:19,564 --> 01:04:24,276 Może wrócił na miejsce zbrodni, żeby napić się wody. 489 01:04:24,444 --> 01:04:28,322 - Może nadal tu pracuje. - Sprawdziliśmy obsługę. 490 01:04:28,490 --> 01:04:32,451 Chyba już tu nie sprząta. Sądzę, 491 01:04:32,619 --> 01:04:34,161 że się pod kogoś podszywa. 492 01:04:34,371 --> 01:04:40,960 - Pożyczona sekwencja w Gattace? - Dziwne, lecz prawdopodobne. 493 01:04:41,127 --> 01:04:43,963 Nie może należeć do elity. 494 01:04:44,130 --> 01:04:48,175 Jest słabszy umysłowo i fizycznie. 495 01:04:48,385 --> 01:04:54,181 Może oszukał kierownictwo, a dyrektor to odkrył. 496 01:04:54,391 --> 01:04:57,643 Pracownikom należy pobierać krew z żyły. 497 01:04:57,811 --> 01:05:00,187 Opóźnimy pracę stacji. 498 01:05:00,355 --> 01:05:04,650 Zalecam próbki z palca i badanie moczu. 499 01:05:04,818 --> 01:05:09,655 Proponuję pobieranie krwi. Chyba nie przekraczam swych uprawnień. 500 01:05:37,851 --> 01:05:41,520 To jedynie kwestia czasu. 501 01:05:45,025 --> 01:05:48,736 Lamar, po co tyle zachodu? 502 01:05:50,405 --> 01:05:51,947 Otwieracie bank krwi? 503 01:05:52,157 --> 01:05:57,036 Policja uważa, że moje metody 504 01:05:57,203 --> 01:05:59,747 mogą być zawodne. 505 01:06:12,218 --> 01:06:18,724 - Cholera! Wyszedłeś z wprawy? - Zaraz się tym zajmę. 506 01:06:18,892 --> 01:06:23,062 - Nie szkodzi. - Tyle powinno wystarczyć. 507 01:06:23,229 --> 01:06:28,275 W razie czego detektyw z pewnością się z wami podzieli. 508 01:06:35,992 --> 01:06:38,243 509 01:06:42,415 --> 01:06:43,916 Irene. 510 01:06:47,754 --> 01:06:54,093 - Więc nie ty go zabiłeś? - Ktoś musiał mnie uprzedzić. 511 01:06:54,260 --> 01:06:56,011 Najwyraźniej. 512 01:07:02,727 --> 01:07:05,729 Lecę za dwa dni. 513 01:07:07,816 --> 01:07:11,527 Chyba wiesz. Ale... 514 01:07:24,040 --> 01:07:27,042 Ostatni. 515 01:07:27,252 --> 01:07:30,462 - Coś tu się nie zgadza. - Jego tu nie ma. 516 01:07:30,630 --> 01:07:33,465 Nie, coś przegapiliśmy. Trzeba powtórzyć testy. 517 01:07:33,633 --> 01:07:37,845 Testy? Nie mogę pozwolić na dalsze przestoje. 518 01:07:38,054 --> 01:07:44,643 - Między wami znajduje się morderca. - Wasza obecność jest groźniejsza. 519 01:07:44,811 --> 01:07:49,648 Starty trwają przez 7 dni raz na 70 lat. 520 01:07:49,816 --> 01:07:56,071 - Nie możemy zmieniać planów. - Ta misja wiele dla pana znaczy. 521 01:07:56,281 --> 01:07:59,658 Pański kolega był jej przeciwny, prawda? 522 01:07:59,826 --> 01:08:05,664 Proszę przejrzeć moje akta. Nie mam skłonności do przemocy. 523 01:08:05,832 --> 01:08:10,669 Bardzo przepraszam. Nie będziemy już pana niepokoić. 524 01:08:10,837 --> 01:08:14,631 Rozejrzyjmy się gdzie indziej. 525 01:08:18,011 --> 01:08:20,512 Zacznijmy przeprowadzać kontrole. 526 01:09:22,158 --> 01:09:26,411 Mam wyjątkowe szczęście. Choć nie takie jak niektórzy. 527 01:09:28,873 --> 01:09:31,166 - Coś o tym wiem. - Ty, Jerome? 528 01:09:31,709 --> 01:09:35,087 Masz problemy z sercem? 529 01:09:35,255 --> 01:09:39,091 Ktoś ci je kiedyś złamał? 530 01:09:41,970 --> 01:09:48,267 To szaleństwo, ale pomyślałam, że bardziej interesuje cię morderstwo. 531 01:09:49,686 --> 01:09:52,104 Masz rację. 532 01:09:54,440 --> 01:09:57,985 To szalony pomysł. 533 01:09:59,946 --> 01:10:03,448 Zatańczymy? 534 01:10:38,526 --> 01:10:44,823 Zabawne. Pracujesz w pocie czoła, żeby się stąd wyrwać, 535 01:10:45,825 --> 01:10:49,703 a gdy przychodzi ten wielki dzień, 536 01:10:49,871 --> 01:10:53,040 znajdujesz powód, żeby zostać. 537 01:10:58,004 --> 01:11:03,884 - Rok to kawał czasu. - Nie tak znowu wielki. 538 01:11:04,052 --> 01:11:08,263 Jeden lot wokół słońca. 539 01:11:15,855 --> 01:11:21,485 Witam państwa, policja. Proszę nie opuszczać miejsc. 540 01:11:22,862 --> 01:11:27,866 Nie ruszać się! Czy mówię w jakimś niezrozumiałym języku? 541 01:11:28,034 --> 01:11:34,039 Sprawdźcie soczewki, sztuczne zęby, serwetki, niedopałki, filiżanki. 542 01:11:35,541 --> 01:11:38,543 Znajoma twarz. Sprawdźcie go. 543 01:11:43,299 --> 01:11:46,385 - Sądziłam, że chcesz tańczyć. - Dokąd państwo idą? 544 01:11:46,552 --> 01:11:48,095 Chwileczkę. 545 01:11:48,805 --> 01:11:52,849 Jerome! 546 01:12:00,608 --> 01:12:04,236 - Zwariowałeś? - Szybciej! 547 01:12:21,629 --> 01:12:23,630 Dokąd poszli? 548 01:12:29,637 --> 01:12:32,639 Idziemy. Idziemy. 549 01:12:43,276 --> 01:12:46,778 - Nie rozumiesz? Nie mogę biegać! - Właśnie to zrobiłaś. 550 01:12:47,655 --> 01:12:52,951 Nie dotykaj twarzy. Nie przełykaj śliny. Nie pluj. Umyj mu zęby. 551 01:12:56,956 --> 01:13:05,130 Vincent! 552 01:13:11,471 --> 01:13:14,473 Kto to jest Vincent? 553 01:13:18,644 --> 01:13:20,312 Ja... 554 01:13:24,692 --> 01:13:28,028 Nic nie mów. 555 01:13:28,196 --> 01:13:31,490 Już nic nie mów. 556 01:16:23,496 --> 01:16:26,373 Co się stało? 557 01:16:28,834 --> 01:16:32,796 Skąd masz te blizny? 558 01:16:35,174 --> 01:16:38,677 Pamiętasz chryslera lebarona, model z 1 999? 559 01:16:38,844 --> 01:16:45,100 Wysokość przedniego zderzaka. Zamiast w prawo, spojrzałem w lewo. 560 01:16:48,604 --> 01:16:51,356 Wymyśliłeś tę historię teraz czy używasz jej od dawna? 561 01:16:51,524 --> 01:16:53,858 Używam jej od dawna. 562 01:16:55,903 --> 01:16:58,363 Jesteś zamieszany w morderstwo. 563 01:16:58,531 --> 01:17:00,865 Mylisz się, lrene. 564 01:17:10,209 --> 01:17:13,878 Czy to nie nasz uciekinier? 565 01:17:15,047 --> 01:17:17,132 To nikt ważny. 566 01:17:27,059 --> 01:17:29,436 Jeden z naszych prymusów. 567 01:17:29,645 --> 01:17:34,232 Nie ma nic wspólnego z tą sprawą. 568 01:17:35,568 --> 01:17:38,445 Jerome Morrow. 569 01:17:46,579 --> 01:17:52,417 Nie najlepiej wyglądasz, Jerome. Powinieneś iść do domu. 570 01:18:02,928 --> 01:18:05,805 - Mogę w czymś pomóc? - Szukam Jerome'a Morrowa. 571 01:18:05,973 --> 01:18:09,100 Ma niewielkie mdłości. To się często zdarza przed startem. 572 01:18:09,268 --> 01:18:10,894 Naprawdę? 573 01:18:11,437 --> 01:18:15,774 Chcę się z nim zobaczyć. Proszę wskazać mi drogę. 574 01:18:37,713 --> 01:18:40,423 PRAWE OKO 575 01:19:00,486 --> 01:19:04,489 Nie wiesz, kim on jest, prawda, Irene? 576 01:19:22,258 --> 01:19:25,510 - Słucham? - Chcę, byś dzisiaj był sobą. 577 01:19:26,303 --> 01:19:29,514 - Nigdy mi to nie wychodziło. - Przyjdzie policja. 578 01:19:29,682 --> 01:19:33,059 - Mam być chory. - Wciąż mi to mówisz. 579 01:19:33,269 --> 01:19:35,770 - Ile mam czasu? - Niewiele. 580 01:21:24,255 --> 01:21:25,672 Chyba nie ma go w domu. 581 01:21:29,260 --> 01:21:31,511 - Tak? - Szukam Jerome'a Morrowa. 582 01:21:31,804 --> 01:21:34,806 To ja. Proszę wejść. 583 01:21:34,974 --> 01:21:38,685 Chyba jest w domu. 584 01:22:12,636 --> 01:22:13,970 Proszę wejść. 585 01:22:16,223 --> 01:22:17,515 Proszę. 586 01:22:20,185 --> 01:22:21,728 Witaj, kochanie. 587 01:22:25,190 --> 01:22:27,191 Nie zapomniałaś o czymś? 588 01:22:30,195 --> 01:22:33,323 Cieszę się, że już ci lepiej. 589 01:22:34,199 --> 01:22:37,869 Przy tobie nie mogę czuć się źle. 590 01:22:46,378 --> 01:22:51,215 Kim jest twój przyjaciel? Mogę w czymś pomóc? 591 01:22:51,383 --> 01:22:55,470 - Chce porozmawiać o dyrektorze. - Znowu? 592 01:22:55,679 --> 01:22:59,265 - To dla pana jakiś kłopot? - Ależ skąd. 593 01:22:59,475 --> 01:23:03,728 - Przepraszam, że nie wstaję. - Może odłożymy to na później? 594 01:23:03,896 --> 01:23:08,566 - To zajmie tylko chwilę. - Może się dowiem, co mi dolega. 595 01:23:40,599 --> 01:23:42,934 596 01:23:45,771 --> 01:23:49,941 Kogo się pan spodziewał? 597 01:24:31,316 --> 01:24:32,942 - Mamy go. - Macie go? 598 01:24:33,110 --> 01:24:36,195 - Zatrzymaliśmy sprawcę. - Już jadę. 599 01:25:00,179 --> 01:25:05,683 - Jak się miewasz, Jerome? - Nieźle, Jerome. 600 01:25:07,186 --> 01:25:12,607 - Jak się tu wdrapałeś? - Cały czas udaję paraliż. 601 01:25:29,208 --> 01:25:32,126 Irene. lrene. lrene. 602 01:25:32,336 --> 01:25:34,253 - Nie dotykaj mnie! - Posłuchaj. 603 01:25:34,421 --> 01:25:35,922 Nawet nie wiem, kim jesteś. 604 01:25:36,131 --> 01:25:41,260 - Tym, kim byłem wczoraj. - Powiedz mi prawdę, Jerome. 605 01:25:41,428 --> 01:25:45,264 Nazywam się Vincent Anton Freeman. 606 01:25:45,432 --> 01:25:51,437 Byłem poczęty przypadkiem. Jestem de-gene-ratem, ale nie mordercą. 607 01:25:53,148 --> 01:25:58,903 - Zostałeś poczęty naturalnie? - Jedno nas łączy. 608 01:25:59,071 --> 01:26:04,659 Tyle że ja nie mam przed sobą 30 lat. Już dawno powinienem umrzeć. 609 01:26:04,868 --> 01:26:06,619 Niemożliwe. 610 01:26:06,787 --> 01:26:10,164 Jesteś w tej dziedzinie ekspertem. 611 01:26:10,374 --> 01:26:12,750 Prawda, Irene? 612 01:26:14,253 --> 01:26:19,465 Nauczyli cię szukać wad, i tylko je potrafisz dostrzec. 613 01:26:22,594 --> 01:26:27,932 Udowodnię ci, że wszystko jest możliwe. 614 01:26:29,101 --> 01:26:32,937 To jest możliwe. 615 01:27:10,017 --> 01:27:11,684 Gratuluję panu. 616 01:27:11,852 --> 01:27:16,981 W oku ofiary znaleziono jego ślinę. 617 01:27:17,149 --> 01:27:23,529 Ja obstawałem przy rzęsie, ale pana instynkt okazał się nieomylny. 618 01:27:23,739 --> 01:27:26,991 Wybrakowany nie był w to zamieszany? 619 01:27:27,159 --> 01:27:32,330 Nasz przyjaciel działał samotnie. Misja była dla niego wszystkim. 620 01:27:35,834 --> 01:27:39,754 Wie, że jeśli nie zaliczy tej, kolejnej by nie doczekał. 621 01:27:39,963 --> 01:27:45,676 Ponieważ nic jej nie opóźni, chętnie z nami współpracuje. 622 01:27:48,847 --> 01:27:54,810 - Będzie pan dzisiaj świętował? - Naturalnie. 623 01:28:11,370 --> 01:28:13,871 Chyba nas lubi. 624 01:28:14,039 --> 01:28:18,042 Jasne. Z czasem się przyzwyczai. 625 01:28:18,210 --> 01:28:19,585 Jak wyglądał? 626 01:28:19,795 --> 01:28:21,379 - Gliniarz? - Tak. 627 01:28:21,546 --> 01:28:22,546 Zwykły gliniarz. 628 01:28:22,714 --> 01:28:25,591 - Wiesz, jak się nazywa? - Rozmawialiśmy o mnie. 629 01:28:25,801 --> 01:28:29,720 - Jeszcze wróci. - Przecież ujęli sprawcę. 630 01:28:29,888 --> 01:28:33,391 To jeszcze nie koniec. Muszę się z nim spotkać. 631 01:29:00,585 --> 01:29:03,254 Vincent? 632 01:29:12,139 --> 01:29:15,599 Boże, strasznie się zmieniłeś. 633 01:29:17,853 --> 01:29:22,648 - Nie poznajesz własnego brata? - Czy my jesteśmy braćmi? 634 01:29:22,858 --> 01:29:28,863 Rodzice umarli, sądząc, że cię przeżyli. Ja miałem wątpliwości. 635 01:29:29,781 --> 01:29:33,117 - Co ty tu robisz? - To ja powinienem o to zapytać. 636 01:29:33,285 --> 01:29:35,161 Mam prawo być tutaj. 637 01:29:36,121 --> 01:29:42,126 - Nie masz. - Chyba naprawdę tak uważasz. 638 01:29:42,294 --> 01:29:47,131 Nie zabiłem dyrektora. Pewnie jesteś rozczarowany. 639 01:29:48,133 --> 01:29:54,305 Popełniłeś przestępstwo. Jesteś w opałach, ale ja mogę ci pomóc. 640 01:29:54,473 --> 01:29:56,974 Wiesz, ile trudu włożyłem w to, by się tu dostać? 641 01:29:57,142 --> 01:29:59,977 Więcej nie możesz osiągnąć. Chodź ze mną, już. 642 01:30:00,979 --> 01:30:04,148 - Mam przed sobą milion mil. - To koniec. 643 01:30:04,316 --> 01:30:07,902 Czy tylko moja porażka potrafi cię uradować? 644 01:30:08,111 --> 01:30:13,699 Boże! Ty też zamierzasz mówić mi, co mogę, a czego nie mogę robić? 645 01:30:13,909 --> 01:30:20,498 Nie potrzebuję niczyjej pomocy. W przeciwieństwie do ciebie. 646 01:30:22,626 --> 01:30:26,962 Znasz wszystkie odpowiedzi. Jak chcesz to wytłumaczyć? 647 01:30:27,130 --> 01:30:29,215 Nie pokonałeś mnie wtedy. Ja to zrobiłem. 648 01:30:31,176 --> 01:30:35,429 - Kogo starasz się przekonać? - Mam ci to udowodnić? 649 01:30:36,348 --> 01:30:41,352 To nieważne, Anton. Dawno o tym zapomniałem. 650 01:30:41,520 --> 01:30:45,523 Udowodnię ci. Tego właśnie chcesz? 651 01:30:45,690 --> 01:30:47,358 Owszem. 652 01:31:52,799 --> 01:31:55,092 Vincent! 653 01:31:56,094 --> 01:32:00,139 Vincent! Gdzie jest brzeg? Wypłynęliśmy za daleko! 654 01:32:00,307 --> 01:32:02,224 - Poddajesz się? - Jesteśmy za daleko. 655 01:32:02,392 --> 01:32:04,393 Poddajesz się? 656 01:32:05,312 --> 01:32:07,813 Nie. 657 01:32:29,794 --> 01:32:35,132 Vincent! Jak ty to robisz, Vincent? 658 01:32:35,967 --> 01:32:39,970 Jak ci się to wszystko udało? Musimy wracać. 659 01:32:40,138 --> 01:32:43,098 Za późno. Drugi brzeg jest bliżej. 660 01:32:43,266 --> 01:32:45,809 Jaki drugi brzeg? Chcesz, żebyśmy się utopili? 661 01:32:47,312 --> 01:32:50,147 Wiesz, jak to wszystko osiągnąłem? 662 01:32:50,315 --> 01:32:56,278 Właśnie tak. Nigdy się nie oszczędzałem. 663 01:34:39,674 --> 01:34:45,262 Nic nie widziałeś, prawda? Tamtego wieczora na ulicy. 664 01:34:46,931 --> 01:34:50,934 Jednak przeszedłeś na drugą stronę. 665 01:35:04,616 --> 01:35:09,912 Jeśli nadal będziesz zainteresowana, daj mi znać. 666 01:35:15,293 --> 01:35:18,295 Przykro mi... 667 01:35:21,299 --> 01:35:23,425 Wiatr go porwał. 668 01:36:17,272 --> 01:36:23,277 Lecisz już dzisiaj? Jesteś cały roztrzęsiony. 669 01:36:25,780 --> 01:36:32,035 - Przygotowałem dla ciebie próbki. - Tam nie będą mi potrzebne. 670 01:36:36,374 --> 01:36:38,917 Po powrocie będą. 671 01:36:42,005 --> 01:36:45,215 Wystarczy ich na jakieś sto lat. 672 01:36:48,094 --> 01:36:50,387 Dlaczego to zrobiłeś? 673 01:36:50,555 --> 01:36:54,224 674 01:36:54,392 --> 01:36:58,020 - Dokąd się wybierasz? - W długą podróż. 675 01:37:01,733 --> 01:37:07,821 - Nie wiem, jak ci dziękować. - Nie, nie. 676 01:37:08,031 --> 01:37:12,576 I tak lepiej na tym wyszedłem. Użyczyłem ci jedynie swojego ciała. 677 01:37:14,078 --> 01:37:17,915 Ty ofiarowałeś mi swoje marzenia. 678 01:37:26,090 --> 01:37:27,966 Otwórz ją dopiero na pokładzie. 679 01:38:02,126 --> 01:38:06,588 - Co to ma być? - Nowe zarządzenie. 680 01:38:12,178 --> 01:38:17,140 - Denerwujesz się? - Jest pewien problem, Lamar. 681 01:38:17,308 --> 01:38:23,313 Opowiadałem ci o moim synu? Jest twoim zagorzałym fanem. 682 01:38:26,317 --> 01:38:31,905 Pamiętaj, że czasami byłem nawet lepszy niż inni. 683 01:38:32,115 --> 01:38:36,326 - Chce się tu zgłosić. - Mogłem polecieć w kosmos. 684 01:38:36,494 --> 01:38:38,829 I nikt by na tym nie skorzystał. 685 01:38:38,997 --> 01:38:44,334 Niestety, mój syn nie jest taki, jaki miał być. 686 01:38:44,502 --> 01:38:47,504 Ale może właśnie dlatego dokona wielkich rzeczy? 687 01:38:49,132 --> 01:38:50,841 Prawda? 688 01:38:58,933 --> 01:39:01,685 WYBRAKOWANY 689 01:39:06,858 --> 01:39:13,196 Rada na przyszłość: praworęczni nie trzymają członka lewą ręką. 690 01:39:13,364 --> 01:39:17,242 Taki tam drobiazg. 691 01:39:22,540 --> 01:39:24,875 692 01:39:28,379 --> 01:39:30,547 Spóźnisz się na start, Vincent. 693 01:42:16,923 --> 01:42:21,259 Jak na kogoś, komu na tym świecie przypadł parszywy los, 694 01:42:21,427 --> 01:42:26,139 nagle jest mi wyjątkowo trudno go opuścić. 695 01:42:26,349 --> 01:42:31,436 Podobno każdy atom naszego ciała był kiedyś częścią gwiazdy. 696 01:42:31,646 --> 01:42:37,734 Być może wcale nie wyjeżdżam. Może po prostu wracam do domu.